Reklama

Ł jak... Łepkowska

"Niewinność i panika", "Sztuka zamiatania pod dywan", "Padół łez", "Analfabeci", "Nocą, w ciemnym domu, gdzieś na świecie", "Kobieta znana, by nie rzec: publiczna" - to rozdziały, z jakich składa się książka "Ł jak Łepkowska".

Jest to wywiad-rzeka przeprowadzony przez dziennikarza Andrzeja Opalę ze znaną scenarzystką Iloną Łepkowską, do której - na dobre i na złe - przylgnęło określenie - "królowa polskich seriali".

W poszczególnych rozdziałach, których tytuły autor zaczerpnął ze "Scen z życia małżeńskiego" Bergmana, poznajemy różne etapy życia i różne sfery działalności Ilony Łepkowskiej - dom, rodzina, przyjaciele, praca, kulisy powstawania filmów i najpopularniejszych seriali.

Wiele z tych wątków przewijało się podczas spotkania promującego książkę, w którym - oprócz dwójki głównych bohaterów: Ilony Łepkowskiej i Andrzeja Opali, wzięli aktorzy serialu "Barwy szczęścia": Sławomira Łozińska, Krzysztof Kiersznowski, Małgorzata Potocka, Katarzyna Glinka, Katarzyna Zielińska, Iza Kuna, Marcin Hycnar oraz aktor serialu "M jak miłość" - Tadeusz Chudecki. Obecni na spotkaniu czytelnicy dowiedzieć się mogli, że warunkiem obsadzenia Kasi Zielińskiej w "Barwach szczęścia" było przefarbowanie włosów na rudo, że Kasię Glinkę scenarzystka wypatrzyła na przedstawieniu "Dulscy z.oo" w Teatrze Polskim. Tam też przypomniała sobie o Izie Kunie, którą wcześniej "uśmierciła" w "Klanie" oraz, że Marcin Hycnar wpadł jej w oko na przedstawieniu "Kosmos" w Teatrze Narodowym.

Reklama

Ilona Łepkowska zapewniła wszystkich, że nigdy więcej nie napisze serialu, który nie ma końca. Przyznała też, że propozycja napisania książki, która wyszła od wydawnictwa, nie od razu ją przekonała. A kiedy przyszło autoryzować gotowy tekst, sporo rzeczy - zwłaszcza nazwisk - wyrzuciła.

"Chodziło mi o to, żeby styl był potoczysty, ale nie za bardzo kolokwialny. Starałam się szczególnie ważyć słowa, kiedy mówię o innych osobach. Łatwo bowiem pozwolić sobie na nonszalancję w mówieniu i powiedzieć słowo za dużo. Nie chciałam przekraczać pewnych granic, aby kogoś nie zranić i nie zdradzać cudzych tajemnic. Być może dla niektórych jest to wadą tej książki" - powiedziała.

Sławomira Łozińska, która książkę zdążyła już przeczytać, przyznała: "Najbardziej ujęła mnie radość życia, jaka bije od bohaterki". Tadeusz Chudecki natomiast zapewniał: "Ilona Łepkowska to wielowymiarowa osoba, niezwykle radykalna i konkretna w pracy. Prywatnie natomiast fantastyczna i prostolinijna pani. Przyjaźnimy się. Czasem razem grupowo podróżujemy. A ludzi , jak wiadomo, najlepiej poznaje się w podróży".

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych serialach i podyskutować o nich, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl.

AKPA/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy