Reklama

Książkiewicz - dziewczyna gangstera

Choć od roku jej najważniejszą rolą jest mama, nie narzeka na brak propozycji. - Borysek sprawia, że mam energię do pracy - mówi Weronika Książkiewicz.

"Tele Tydzień": Co właściwie robi dziewczyna gangstera?

Weronika Książkiewicz: - Leży i pachnie (śmiech)? A tak poważnie, to dziewczyna gangstera, Laura Pawłowska, którą gram w serialu 'Na Wspólnej', przejdzie dużą metamorfozę. Okaże się, że nie jest przysłowiową 'blondynką' i dodatkiem do swojego faceta, lecz wykształconą kobietą, która ma głowę na karku. W dodatku jest dość cwana. Potrafi zatroszczyć się o siebie i zadbać o swoje interesy.

Jaka to metamorfoza?

- Zmiana będzie wiązała się, niestety, z rozpadem jej związku z Mieczysławem Burzyńskim, którego zafascynuje inna kobieta. Grana przez Annę Korcz - Izabela Brzozowska. Burzyński będzie pod wrażeniem jej siły i osobowości. Laurą z kolei zainteresuje się Michał Brzozowski, w postać którego wciela się Robert Kudelski.

Reklama

Laura ubiera się dość ekstrawagancko i odważnie. Jej styl również się zmieni?

- Istnieje stereotyp, że dziewczyny, które ubierają się wyzywająco, mają pustkę w głowie. Tymczasem Laura skończyła ekonomię, ma głowę do interesów, inwestuje na giełdzie w akcje Bud- Maksu. To dzięki jej sprytowi i zapobiegliwości książka Burzyńskiego 'Pucybuci i milionerzy' zostaje ocalona. Po prostu lubi taki styl.

Jak współpracowało się pani z serialowym Mieciem, czyli Janem Jankowskim?

- Dobrze. To charyzmatyczny facet. Rozsiewa wokół siebie pozytywną energię. Chyba każdy oglądał pierwszą polską telenowelę "W labiryncie" z jego udziałem. Kiedy zobaczyłam go na planie, doszłam do wniosku, że zewnętrznie w ogóle się nie zmienił. Jakby zatrzymał się w czasie.

Zupełnie jak pani. Wciąż piękna i zgrabna. Ćwiczy pani na siłowni?

- Jaka siłownia! Kiedy się ma małe dziecko, trudno znaleźć czas, żeby wyjść na siłownię, do klubu fitness lub pograć w squasha. Opieka nad dzieckiem wymaga jednak dużej sprawności fizycznej. Przez 24 godziny na dobę ćwiczę z moim kochanym Boryskiem skłony, podnoszenia z przysiadu. Cały zakres ćwiczeń na wszystkie grupy i partie mięśni mam w jednym palcu (śmiech).

Co daje pani życiową energię?

- Kiedy rano mój synek woła "mamo", daje mi to porządnego kopa do działania. Wszystko robię dla niego. Dzięki niemu mam podwójną energię do pracy.

Z Weroniką Książkiewicz rozmawiała Ewa Jaśkiewicz.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

Chcesz obejrzeć swój ulubiony serial, film, teleturniej? Sprawdź nasz program telewizyjny - mamy na liście ponad 200 stacji!

Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Weronika Książkiewicz | gangsterzy | Na Wspólnej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy