Reklama

Kolejna ciąża w "M jak miłość"

Wydaje się, że związek Małgosi (Joanna Koroniewska) i Tomka (Andrzej Młynarczyk) to już przeszłość. Ale może jej smutek i poczucie krzywdy mają inną przyczynę?

Małgosia uważa, że nie sposób skleić tego, co się raz stłukło. Tomek (Andrzej Młynarczyk) zawiódł jej zaufanie i nie można budować przyszłości z kimś takim. Perypetie tej pary będziemy śledzić w najbliższych odcinkach serialu "M jak miłość" w maju i czerwcu - informuje "Tele Tydzień".

Małgosia nie chce słuchać żadnych deklaracji i wyjaśnień Tomka. Zgadza się tylko pielęgnować wspólnie z nim chorą mamę Zosi. Nawet wzruszające podstępy dziewczynki nie maja na nią wpływu...

Reklama

Małgosia stawia sprawę jasno: do Tomka nie wróci. Zresztą czuje się źle nie tylko psychicznie. Ma niepokojące mdłości i zawroty głowy. Bliscy to widza i namawiają Małgosię, żeby w końcu poszła do lekarza.

Maria (Małgorzata Pieńkowska) stawia prawidłowa diagnozę. Domyśla się, że siostra jest w ciąży. I każe jej zrobić test. Wynik jest dodatni. Małgosia jest zaskoczona i zdezorientowana. Jeszcze niedawno, kiedy planowała wspólna przyszłość z Tomkiem, byłaby zachwycona taką nowiną. Teraz zapłakana, mówi Marii, że Tomek nie może się o jej ciąży dowiedzieć.

Więcej informacji na ten temat znajdziecie w 21. numerze "Tele Tygodnia".

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Młynarczyk | ciąża | miłość | M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy