Reklama

Karate po polsku

Dobiegły końca zdjęcia do serialu "Skorumpowani" - pierwszej polskiej produkcji nakręconej w stylu filmów walki. Nakręcenie ośmiu odcinków, które wyświetlone zostaną wiosną, zajęło ekipie filmowej i aktorom 42 dni.

Zdjęcia powstawały na lądzie i w powietrzu, we wnętrzach i w plenerze. Udział wzięło w nich kilkunastu mistrzów świata olimpijskich oraz zawodowi mistrzowie rajdowi i motocyklowi. Na potrzeby filmu zaangażowano dwóch mistrzów wschodnich sztuk walki: Oliviera Grunera i Maxa Ryana. Olivier Grunter odpowiedzialny był również za reżyserię i choreografię scen z elementami sztuk walki. W serialu udział wzięli uznani polscy karatecy: Maciej Grubski i Dariusz Bajkowski.

Zdjęcia nie przebiegały bez przeszkód. Na planie filmowym doszło niestety do wypadków i kontuzji. Olivier Gruner został potrącony przez samochód i doznał stłuczenia obojczyka, Paweł Burczyk kontuzji mięśnia dwugłowego, Artur Łodyga kontuzji nogi, a Wenantemu Nosulowi założono 12 szwów na ranę ciętą. Łącznie zarejestrowano aż 97 kontuzji.

Reklama

Serial "Skorumpowani" będziemy mogli zobaczyć wiosną na antenie Polsatu.

Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: serial | Karate
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy