Reklama

Glenn Close potępiła dziennikarzy piszących o jej ósmej porażce w walce o Oscara

Legendarna aktorka postanowiła odnieść się do pewnego artykułu poświęconego jej ośmiokrotnej przegranej w oscarowym wyścigu. Gwiazda filmów „Fatalne zauroczenie”, „Żona” i „Elegia dla bidoków” w ostrych słowach skomentowała skupianie się dziennikarzy na tym, że mimo wielu wspaniałych ról wciąż nie zdobyła statuetki Amerykańskiej Akademii Filmowej. „Piep** ich. Trzeba o tym zapomnieć, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Ja nie czuję się przegrana” – stwierdziła Close.

Legendarna aktorka postanowiła odnieść się do pewnego artykułu poświęconego jej ośmiokrotnej przegranej w oscarowym wyścigu. Gwiazda filmów „Fatalne zauroczenie”, „Żona” i „Elegia dla bidoków” w ostrych słowach skomentowała skupianie się dziennikarzy na tym, że mimo wielu wspaniałych ról wciąż nie zdobyła statuetki Amerykańskiej Akademii Filmowej. „Piep** ich. Trzeba o tym zapomnieć, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Ja nie czuję się przegrana” – stwierdziła Close.
Glenn Close /Steve Granitz /Getty Images

Glenn Close uznawana jest za jedną z najbardziej utalentowanych aktorek w Hollywood. Mimo to gwiazda "Fatalnego zauroczenia", która ma na koncie trzy Złote Globy, trzy nagrody Emmy, dwie Satelity oraz statuetki Independent Spirit i Critics Choice nie zdołała wygrać najbardziej prestiżowej nagrody, czyli Oscara. Ośmiokrotnie nominowana Close w najnowszym wywiadzie przyznała, że jest zmęczona czytaniem kolejnych artykułów poświęconych jej porażce w walce o statuetkę Amerykańskiej Akademii Filmowej.

Najbardziej oberwało się autorom tekstu, który ukazał się niedawno na łamach "Los Angeles Times". Na publikację zareagowała wcześniej Sarah Paulson, która podkreśliła, że Close nie ma powodu, by czuć się rozczarowana przegraną.

Reklama

"Jest genialną aktorką, która zrobiła godną pozazdroszczenia karierę. Skończmy z tym koncentrowaniem się na nieotrzymaniu przez nią Oscara. Powiedzmy "dobranoc" tym clickbaitowym artykułom" - skomentowała na Twitterze gwiazda "American Horror Story".

Rozmawiając z "The Associated Press" Close podkreśliła, że brak Oscara na półce z trofeami nie spędza jej snu z powiek. "Jak można czuć się przegranym, gdy znalazłeś się w gronie pięciu nominowanych osób, będąc uhonorowanym za pracę, którą wykonałeś. Czy może być coś lepszego? Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że prasa lubi kreować zwycięzców i przegranych. Po każdej gali piszą: "Kto był najgorzej ubrany?", "Kto wygłosił najgłupszą przemowę?". Piep** ich. Trzeba o tym zapomnieć, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Ja nie czuję się przegrana" - skwitowała aktorka.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Oscary 2021 | Glenn Close
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy