Reklama

Gaga, Justin i Madonna w serialu

Czyżby twórcy serialu "Glee" chcieli zrekompensować fanom olbrzymią (ponad czteromiesięczną) przerwę w jego emisji? Zapowiadają bowiem kolejne muzyczne niespodzianki w jego obsadzie.

Producenci zdobywcy tegorocznego Złotego Globa wiedzą, że nic tak nie przyciąga widzów, jak wielkie nazwiska. A gwiazdy, widząc spory potencjał w tytule, chętnie same promują się w "Glee".

Tak zrobiły m.in. takie ikony show-biznesu, jak: Oprah Winfrey czy Madonna.

Jak donoszą amerykańskie media, w kolejnych epizodach popularnego serialu pojawią się następne gwiazdy popkultury. W nowych odcinkach zobaczymy m.in. niezwykle popularną ostatnio Lady Gagę.

Twórca "Glee" - Ryan Murphy - zapowiada jeszcze jedną niespodziankę. Ma być nią gościnny występ w produkcji Justina Timberlake'a.

Reklama

"Jestem ogromnym fanem muzyki Justina Timberlake'a i dlatego zrobię wszystko, żeby go mieć w serialu" - powiedział Murphy.

Czy dotrzyma słowa? Przekonamy się nie wcześniej niż w czerwcu, kiedy to rozpoczną się prace nad drugim sezonem "Glee".

Na razie pewne jest, że do obsady serialu dołączą: Neil Patrick Harris oraz Molly Shannon.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy