Reklama

Eva Longoria kurą domową

Gabrielle, grana przez Evę Longorię w "Gotowych na wszystko", znana była ze swojej niechęci do dzieci i częstych wizyt u kosmetyczki. Aktorka mówi, że jest całkowitym przeciwieństwem swojej bohaterki.

"Uwielbiam życie kury domowej" - przyznaje gwiazda.

Deklaruje, że nie jest taka jak jej bohaterka, która ma dwie lewe ręce i do wszystkiego potrzebuje gosposi.

"Nie wynajmuję nikogo do pomocy, bo Wszystko robie sama. Jestem bardzo tradycyjną kobietą, która może całymi godzinami siedzieć przy garach i ogóle się tym nie nudzić".

Longoria przyznała, że najchętniej lubi piec ciasteczka i szyć, ale nie takie kuse sukienki, w jakich prezentuje się w serialu.

"Lubię skromne stroje" - opowiada - "Mam z tym problem w serialu, bo tam chcą mnie ubierać w jakieś kuse majtki, itd. Buntuję się, więc czasem pozwalają mi włożyć coś bardziej normalnego".

Reklama

Teraz będzie miała ku temu więcej okazji, bo koniec czwartego sezony "Gotowych na wszystko" zapowiedział małą rewolucję w kolejnych odcinkach. Przez chwilę pokazano Gabrielle za pięć lat - z dwójką rozbrykanych dzieci, bez makijażu, zmęczoną. Czy Eva Longoria pokaże, jak piecze swoje ulubione ciasteczka?

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: kura | kura domowa | longoria
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy