Reklama

Czy będą w końcu razem?

- Im więcej kobiet, tym weselej - żartował w rozmowie z INTERIA.PL Rafał Mroczek. Rzeczywiście w życiu jego bohatera w ostatnim czasie zaroiło się od przedstawicielek płci pięknej. Jednak jego kolejne miłości nie przekreślają najważniejszego pytania, które zadają sobie fani serialu "M jak miłość". Czy Madzia i Paweł znów będą razem?

Wydawało się, że po przyjeździe Magdy z Sudanu jakiekolwiek nadzieje przekreśli ślub dziewczyny z lekarzem, który uratował jej życie, gdy zachorowała na malarię. Jednak wszystko wskazuje na to, że skończy się jedynie na przymiarkach sukni ślubnej. Ślub z tajemniczym Jackiem raczej nie dojdzie do skutku. Jest więc szansa dla Pawła.

- Magda wyjechała z kraju, mając świadomość i pewność, że Paweł jest na miejscu i w razie czego będzie się opiekował jej ojcem. To pewnie jakoś zbliża do siebie ludzi - mówi Ania Mucha.

Czy jest więc nadzieja na związek Magdy i Pawła?

Reklama

- Nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam - dodaje tajemniczo Mucha.

Sprawę skomplikuje bowiem Mirka, szefowa Kingi, która zacznie krążyć wokół Pawła.

- Paweł jest teraz w takim momencie, że tak do końca nie wie, co zrobić ze sobą i ze swoim życiem. Nie układa mu się i nie może znaleźć swojej prawdziwej miłości. Krąży między Magdą, Majką i dodatkowo Mirką, szefową Kingi. Próbuje znaleźć taką drogę, która nada mu sens w życiu. I da trochę szczęścia - mówi Rafał Mroczek.

Jednak Magda łatwo nie zrezygnuje z byłego chłopaka.

- Magda jest taką postacią zadziorną, co będzie widać zwłaszcza przy okazji kontaktów Magdy z Mirką, która będzie chciała zdobyć Pawła. Magda nie jest osobą, która pozwoli sobie w kaszę dmuchać - zapewnia aktorka.

Losów związku Magdy i Pawła nie powstydziłaby się niejedna telenowela brazylijska. Oboje sporo w swoim życiu przeszli. Chłopak dwukrotnie próbował ułożyć sobie życie ze starszą od niego krewną dziadków, Teresą. W końcu poznał Magdę, wtedy współlokatorkę Piotrka i Kingi. By zarobić na studia, dziewczyna zdecydowała się na "białe małżeństwo" z Rosjaninem, Saszą. W międzyczasie pojawiła się koleżanka Pawła z pracy, Sylwia. Jednak chłopak nie potrafił odwzajemnić jej uczuć i postanowił ponownie spróbować związać się z Magdą. Ich szczęście zburzyła wiadomość o ciąży Sylwii. Magda postanowiła wtedy wyjechać na misję do Sudanu, a w kilka tygodni później Sylwia poroniła i wyjechała do Austrii.

Wydawało się, że teraz znów Paweł może powalczyć o swoją wielką miłość. Tymczasem? Magda wróciła z Afryki zaręczona i z suknią ślubną pod pachą. Postanowiła ustatkować się przy boku lekarza, który uratował jej życie.

Jak widać ślubu jednak nie będzie, a w świetle dotychczasowych losów tego związku, można spodziewać się wszystkiego. Droga do ołtarza Magdy i Pawła jest niezwykle zawiła i kręta, ale może w końcu dobiegnie końca, bo na to czekają wszyscy fani.

- Związek Pawła i Magdy nie jest przekreślony - zapewnia Rafał Mroczek - Myślę, że Paweł zrozumiał, że to jest ta kobieta, z którą chciałby spędzić resztę swojego życia. W przeszłości im się różnie układało, ale widać, że teraz stara się to wszystko naprawić. I robi różne podchody. Na razie jest przyjacielem, opiekunem i chyba ma nadzieję, że będzie z tego coś więcej - dodaje.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Paweł | miłość | Rafał Mroczek | M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy