Co nowego w "Herosach"?
Ponad 3 tys. wiernych fanów i uśmiechnięte gwiazdy produkcji NBC "Herosi" wzięły udział w konferencji prasowej, na której pokazano trailer zapowiadający kolejny sezon serialu.
Pierwszy odcinek "Rozdział 5: Odkupienie" będzie miał swoją premierę 21 września, ale już po krótkim zwiastunie można wyrokować, co będzie się działo w całej serii. Niektórzy z bohaterów powrócą, część odejdzie w niepamięć, a przede wszystkim pojawią się nowe interesujące postacie, które odegrają niebagatelną rolę w nadchodzących wydarzeniach.
Podczas panelu promującego serial, na konferencji prasowej można był zobaczyć: pomysłodawcę serialu Tima Kringa oraz aktorów - Jacka Colemana (Noah Bennet), Masi Oke (Hiro Nakamura), Hayden Panettiere (Claire Bennet), Adriana Pasdara (Nathan Petrelli), Zachary'ego Quinto (Sylar) i Milo Ventimiglie (Peter Petrelli). Pojawili się także nowi członkowie ekipy: Robert Knepper, Dawn Olivieri, Ray Park i Madeline Zime.
Kring wyjaśnił, że "Odkupienie" było planowane już od bardzo dawna. W nadchodzącym sezonie rząd nie będzie już dłużej ścigał ludzi z wyjątkowymi zdolnościami. Zarówno herosi, jak i łotry, sami mogą zdecydować o swojej przyszłości.
Dzięki temu Matt Parkman powróci do pracy w policji, Peter Petrelli znowu może podjąć pracę sanitariusza, a Claire zostać studentką. Natomiast Noah stanie na czele nowej Firmy.
Jedynie Hiro będzie miał problemy. Nos, który zaczyna mu krwawić w ostatnim odcinku poprzedniego sezonu, jest tylko zapowiedzią jego przyszłych kłopotów. Nakamura dowie się, że jest bardzo chory i zostało mu niewiele czasu. W związku z tym będzie się starał naprawić wszystkie błędy w swoim dotychczasowym życiu. Oczywiście za pomocą podróży w czasie.
Trailer nowego sezonu zaczyna się obrazem zastrzelonego Nathana, a kończy widokiem Sylara, co zwiastuje, że będą dzielić jedno ciało w nadchodzącej serii.
Do "Herosów" powróci Ali Larter, jako Tracy Strauss.
Niezwykle ważną rolę będą odgrywać nowi bohaterowie: super szybki Ray Park, zmieniająca moce dzięki tatuażom Dawn Olivieri i dysponujący podmuchem ognia Robert Knepper.
Zapowiada się naprawdę ciekawie.