Reklama

"Barwy szczęścia": Zostanie sama?

Cena jednego błędu, chwili zauroczenia przystojnym Włochem jest bardzo wysoka. Paweł nie chce wybaczyć żonie zdrady. To może być koniec ich związku.

Pokonali razem tyle przeszkód, ocalili swoją miłość z tylu opresji... Ani wrogość rodziny Julii (Marta Nieradkiewicz) wobec Pawła (Marcin Hycnar), ani jego uzależnienie, nie zabiło ich uczucia.

Nawet teraz, chociaż szanse ocalenia związku wydają się znikome, dziewczyna nie traci jeszcze nadziei. Pójdzie na zorganizowaną przez Pawła konferencję prasową na temat produkcji jego filmu animowanego. Ulegnie naleganiom Dominiki (Karolina Chapko), która poradzi jej, by zrobiła wrażenie na mężu. Ubierze Julię śmiało, choć nie wyzywająco. Udzieli jej kilku dobrych rad na temat zachowania się na konferencji i traktowania Pawła.

Reklama

Julia nie ma pojęcia, czym jej mąż zajmuje się przed konferencją. Norbert (Mateusz Ławrynowicz) zastanie go przy przeglądaniu aktów atrakcyjnej dziewczyny. Chwilę potem pozna piękność z rysunków. To Karolina (Patrycja Soliman).

Paweł doskonale da sobie radę na konferencji, ciekawie opowiadając o planowanym filmie. Nie przeoczy wejścia Julii. Jej elegancja zrobi na nim wrażenie. Po konferencji znajomi namówią zwaśnionych małżonków na spotkanie przy piwie. Wieczorem Julia wyzna Pawłowi, że Antonio to dla niej już przeszłość. Paweł skomplementuje jej sukienkę, zaproponuje nawet, że kupi jej podobną, bo przecież ciągle są małżeństwem. Na chwile oboje zapomną o pretensjach i urazach. Opanuje ich dawna namiętność...

Ale wspólnie spędzona noc nie uleczy związku. Paweł wyjdzie rano z mieszkania i zostawi śpiącą Julię samą. Kiedy spotka Dominikę, powie, że żona próbowała nim manipulować. Ale on nie może zapomnieć o zdradzie. Nie da się nabrać na nowy makijaż, seksowne ciuchy i zalotne spojrzenia. Powtórzy to samo Julii i rzuci w złości, że powinna wrócić do Antonia. Rozstaną się rozgoryczeni, bo Julia będzie miała do niego pretensje, że tworząc komiks, zrobił publiczne widowisko z ich prywatnych spraw.

Paweł zajmie się rysowaniem kolejnych podobizn Karoliny. Dziewczyna będzie pozowała w tak wyzywającym stroju, że aż zaskoczy to Norberta. Paweł wyjaśni mu, że sam ją o to poprosił, bo ma być prototypem filmowej bohaterki. Stwierdzi, że nie podrywa Karoliny ani nie ciągnie jej do łóżka, bo w ogóle ma już dosyć kłopotów z kobietami. Czy to prawda? Norbert będzie miał uzasadnione wątpliwości. Paweł doda również, że dla niego Julka to wyłącznie historia.

Julia natomiast wciąż będzie się wahała miedzy zwątpieniem, a odrobiną nadziei. Dawne przywiązanie da o sobie znać w nieoczekiwanych sytuacjach. Kiedy Dominika zacznie się jej wypłakiwać na mężczyzn, z których zawsze wychodzą dranie i egoiści, Julia się obrazi. Przecież Paweł był zawsze dla niej dobry! Może nie wszystko więc stracone?

Więcej informacji znajdziecie w "Tele Tygodniu".

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych serialach i podyskutować o nich, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl.

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Paweł | julia | barwy | Barwy szczęścia | samo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy