Off Plus Camera: Geek, czyli frajer
W dniach 13-22 kwietnia krakowskie kina staną się nie tylko miejscem celebracji kina niezależnego, lecz również przestrzenią, w której rozkwitnie alternatywna kultura filmowa.
Wraz z sekcją Geek Cinema festiwal Off Plus Camera pragnie zauważyć zrodzony kilka lat temu fenomen, który na Zachodzie wyznacza nonkonformizm zarówno filmowy, jak i światopoglądowy.
"Geek" to termin, który łączy w sobie i skupia cechy właściwe osobnikom określanym jako "frajer", "kujon" czy "przegrany".Nie jest to jednak pojęcie o zabarwieniu negatywnym, lecz określenie pewnego stylu życia, odcinającego od popkulturowych wyobrażeń sukcesu, sprzeciwiającego się odgórnie ustalanym trendom piękna, spełnienia czy wolności.
Geek Cinema to z jednej strony sekcja poświęcona filmom kręconych z myślą o "geekach", a z drugiej poddających analizie to, co sobą reprezentują. Jednocześnie zadaniem sekcji jest udowodnienie, że to, co dziwaczne oraz nieznane, nie musi być koniecznie nieciekawe. Wręcz przeciwnie.
Bohater "Meet Monica Velour", siedemnastolatek zakochany w filmach porno z lat 70., to typowy "geek", jednak na jego przykładzie reżyser Keith Bearden mówi przede wszystkim o problemach współczesności. "Mangus!" Asha Christiana opowiada historię chłopaka, któremu odebrana zostaje rola w kultowym szkolnym musicalu ("Jesus Christ Spectacular"!), rozpoczyna on więc dziwaczną walkę o swoje skromne marzenia. W "Grzecznym i grzesznym" z kolei Michael Cera, ulubieniec amerykańskich "geeków", wciela się w prawiczka, który zrobi wszystko, ażeby zdobyć dziewczynę swoich marzeń. Miguel Arteta tworzy ciekawą refleksję o dojrzewaniu w rzeczywistości złożonej z kulturowych i ideologicznych kontrastów.
"Laurentie" Mathieu Denis'a i Simona Lavoie'a to historia odizolowanego od świata murem kompleksów "geeka" spotykającego na swej drodze mężczyznę, dla którego szczęściem są nieustanne imprezy oraz świadomość bycia otoczonym przez innych. Nic nie jest jednak takim, jakim się z początku wydaje w geek cinema.
Tytułowy bohater filmu "Hesher" to długowłosy heavy-metalowiec, na przykładzie którego Spencer Susser snuje refleksję na temat odmienności, nie tylko "geekowskiej", we współczesnym świecie. Lukas, protagonista "Romeos" Sabine Bernardi, to natomiast chłopak z problemami hormonalnymi - urodził się chłopcem w ciele dziewczynki - który zakochuje się w innym mężczyźnie i musi stawić czoła nie tylko własnym problemom, lecz także przestarzałemu sposobowi myślenia.
"Fat Girls", opowieść o akceptacji samego siebie, to debiut pełnometrażowy Asha Christiana, reżysera innego pokazywanego w ramach sekcji Geek Cinema filmu - "Mangusa!". Twórca bawi się w nim stereotypowym postrzeganiem amerykańskiej prowincji i przedstawia szereg naprawdę unikatowych osobowości. Z kolei fantastycznie zatytułowany "Codependent Lesbian Space Alien Seeks Same" autorstwa Madeleine Olnek to camp i kult w jednym, film obok którego nie można przejść obojętnie. Lesbijki z kosmosu to kolejna wersja filmowych "geeków", lecz ich perypetie to nie tylko zabawa schematami kina science fiction.
