Reklama

Kino Meksyku na Nowych Horyzontach

Podczas tegorocznego 12. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty będzie okazja zapoznać się bliżej z niezbyt dobrze w Polsce znanym kinem meksykańskim, które wbrew pozorom niewiele ma wspólnego z sukcesami produkcji Alejandro Gonzáleza Innárritu, Alfonso Cuaróna, Guillermo del Toro czy Roberta Rodrigueza.

"Kino Meksyku", wybór kilkunastu filmów z ostatnich lat i pełna retrospektywa twórczości Carlosa Reygadasa (wraz z nagrodzonym za reżyserię na ostatnim festiwalu w Cannes "Post Tenebras Lux") udowodni, że meksykańskim twórcom najbliżej dziś do tradycji minimalistycznego kina z Europy i Azji.

Młodzi reżyserzy łamią podstawowe zasady scenopisarstwa, zatrudniają naturszczyków, improwizują na planie. Powstaje kino skupione na doświadczeniu codzienności, ale opowiadające o niej w sposób niejasny, często brutalnie naturalistyczne, zmuszające do szukania własnych odpowiedzi na jedynie zasugerowane pytania.

Reklama

Kierunek nurtu wyznacza kontemplacyjny Reygadas ("Japón", "Bitwa w niebie", "Ciche światło"), wielka osobowość współczesnego kina. Tuż obok niego znajduje się młodszy Amat Escalante (Sangre) - obaj potrafią zachwiać równowagą widza.

Nicolás Pereda, skupiony na relacjach rodzinnych, na życiu meksykańskiej klasy robotniczej, w "Perpetuum Mobile" miesza poczucie humoru z melancholią rozpadu i straty. Matías Meyer w anty-westernie "Los ultimos cristeros" w zaskakującym świetle stawia powstania katolików z początku XX wieku.

Debiutanci: Michel Lipkes w "Malaventura" pokazuje ostatni dzień z życia sprzedawcy balonów z Mexico City, Daniela Schneider - autorka scenografii do filmów Reygadasa i Escalante - wyreżyserowała natomiast dramat "Cesado".

Przegląd pozwoli spojrzeć na Meksyk z różnych stron. Tematem "Canícula" Jose Álvareza jest rękodzieło i rytuały społeczności Totonac z Veracruz. W nowelowym "Revolución" trzy generacje reżyserów pokazują, co pozostało z idei meksykańskiej Rewolucji.

Będzie też okazja obejrzenia filmu jednej z nielicznych przedstawicielek "kina kobiecego", Maríi Novaro - "Las buenas hierbas".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Horyzont | T-Mobile Nowe Horyzonty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy