"Zbrodnia ferpekcyjna": REŻYSER O FILMIE
GATUNEK
To komedia kryminalna pełna czarnego humoru. Powinna mieć klasyczną formę, z gwiazdą, która opowiada historię w pierwszej osobie i która angażuje widza w swoje działania. Historia i bohaterowie stanowią bardzo istotne elementy.
STYL
Kamera musi zawsze być bardzo blisko aktorów. To oni tworzą całą opowieść. Nie chcę odbiegać zbyt daleko od rzeczywistości, niezależnie od tego, jak bardzo groteskowa staje się opowieść. Chcę, aby wszystko było bardzo zbliżone do rzeczywistości. Powinniśmy czuć, że znamy bohaterów, albo widzieć w nich samych siebie. Nie jestem Rafaelem, ale bardzo dobrze go rozumiem i nawet wtedy, gdy go karzę, wybaczam mu.
MIKROKOSMOS
Gdy byliśmy chłopcami, Jorge Guerricaechevarría i ja spędzaliśmy całe dnie w centrach handlowych. Znaliśmy wszystkie działy. Chodziliśmy po modelowych mieszkaniach, jakby były nasze. To było dla nas jak niebo, perfekcyjny świat, gdzie wszystko było w zasięgu ręki. Czuliśmy się tam bezpieczni. Każdy marzył o spędzeniu nocy w centrum handlowym i wypróbowaniu wszystkich łóżek.
RAFAEL
Uwielbiam postacie, które wyglądają sympatycznie, ale w rzeczywistości takie nie są. Próbują brudnych sztuczek, które nigdy im się nie udają. Rafael właśnie taki jest: przystojny, ambitny, pewien siebie. Wszystkiego nauczył się, oglądając dokumenty telewizyjne dla sprzedawców i teraz stara się żyć w swoim perfekcyjnym świecie domu towarowego. Przeznaczenie sprawia, że musi stać się Macbethem XXI wieku, nękanym przez schizofreniczne koszmary. Guillermo Toledo jest aktorem o niezwykłym talencie komediowym, ludzie go bardzo lubią. Dlatego fascynująco będzie zobaczyć jego schizofreniczną stronę a la Vincent Price!
MÓNICA I LUIS
Odkryliśmy Monicę Cerverę w Hongos, krótkim filmie Ramóna Salazara. Rola Lourdes była pisana specjalnie dla niej. Nigdy nie myśleliśmy o żadnej innej aktorce. Luis Varela był z kolei naszą dziecinną obsesją od czasów Estudio 1 w TVE. Chcieliśmy współpracować z nim już przy La cumunidad i 800 balas, ale wtedy nic z tego nie wyszło. On był stworzony do roli Don Antonio, żywego czy martwego!
FERPEKCYJNY
To ryzykowny tytuł. Ludzie mogą pomyśleć, że to literówka i poprawiać ją. Jest to nawiązanie jednocześnie do Hitchcocka i Goscinny: zawsze kiedy Obélix upijał się w komiksach, mawiał "Ferpekcyjnie!"