Reklama

"Załoga G": Ubaw w 3 D

- To wspaniała zabawa - tworzyć film, opierając się na powszechnie znanych motywach i tematach, nadając im zaskakujący kierunek i obserwować, co z tego wyniknie - tłumaczył swe intencje legendarny producent Jerry Bruckheimer. - Wiadomo, że filmy o tajnych agentach pojawiły się dawno, jeszcze przed epoką Jamesa Bonda. Podobnie rzecz ma się z opowieściami o mówiących i zachowujących się jak ludzie zwierzętach. Ale nie mieliśmy jeszcze ekranowej opowieści o agentach, które po prostu są zwierzętami. A w dodatku mamy tu jeszcze połączenie filmu aktorskiego, animacji oraz efektów 3 D.

Reklama
materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Załoga G
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy