"Zakochany Paryż": CASTING
CLAUDIE OSSARD: Niektórzy reżyserzy mówili nam od początku, że chcą pracować z określonymi aktorami. Oczywiście, nigdy nie sprzeciwialiśmy się. Bracia Coen zaskoczyli nas przywożąc ze sobą Steve’a Buscemi, a Vincenzo Natali sprowadził Elijah Wooda. Ale w większości, sprawy toczyły się z taką sama intencją, jaką mieliśmy w dobieraniu ekip - by zaprosić do współpracy tylu francuskich aktorów, ile to tylko możliwe. Reżyserzy opisywali nam kogo szukają, a my przesyłaliśmy im demo aktorów na DVD. Kiedy przyjeżdżali d Paryża, robili próby z osobami, które wybrali. Ostateczna obsada filmu łączy znane nazwiska, jak Juliette Binoche, Ludivine Sagnier i Fanny Ardant, które zgodziły się wszystkie zagrać za niższe stawki, z młodymi, debiutującymi dopiero aktorami. To było moje założenie od początku. Do swoich pełnometrażowych filmów nie zawsze angażuję gwiazdy i tym razem stało się podobnie. Ważne było, by każdy aktor był w swej roli wiarygodny. Jestem szczęśliwa i dumna, że umożliwiłam debiut takim aktorom jak Leila Bekhti czy Aissa Maiga.