"Zakazany owoc": NA PLANIE
Zdjęcia do filmu kręcono w Nowym Jorku w Upper West Side na Manhattanie. Edward Norton mówi: Nowy Jork zawsze był w awangardzie, problemy, które ukazujemy w naszym filmie, są tam więc na porządku dziennym.
Producent Howard Koch dodaje: Nowy Jork staje się jednym z bohaterów naszego filmu.
Scenograf Wynn P. Thomas mówi: Edward Norton chciał, by nasz film utrzymany był we współczesnym stylu, jego bohaterowie - ksiądz i rabin - są bowiem ludźmi młodymi i pełnymi życia.
Konsultantami ekipy "do spraw religijnych" zostali rabbi Hillel Norry i ojciec John Duffell. Podobnie jak filmowy Jake Schramm rabbi Hillel jest kawalerem z Upper West Side. Ben Stiller mówi: Pomoc rabbiego Hillela bardzo mi się przydała, nie miałem bowiem pojęcia, jak wygląda rozkład dnia rabina. Czy wolno mu chodzić z nie-Żydówką? Czy wolno mu chodzić z dziewczyną z jego własnej kongregacji? Czy musi jeść wyłącznie koszerne jedzenie? Edward Norton z kolei spędził wiele czasu z ojcem Duffellem i uczestniczył w odprawianych przez niego mszach.
Tłem akcji są synagogi i kościoły dzielnicy Upper West Side. Scenograf Wynn P. Thomas mówi: Zależało nam na uchwyceniu ducha Upper West Side, dzielnicy, w której ścierają się wpływy najróżniejszych kultur i narodowości. Synagogą Jake'a jest na ekranie świątynia B'nai Jeshurun położona przy West 88th. Zbudowano ją w 1918, a jej fasada utrzymana jest w egzotycznym stylu bizantyjsko-romańskim, popularnym w tamtych latach. Jake sprawia, że piątkowe nabożeństwa zaczynają się cieszyć coraz większym powodzeniem, ucieka się bowiem do raczej nieortodoksyjnych metod, takich jakich grupowe medytacje czy chóry gospel.
Kościołem Briana został Kościół Wniebowstąpienia położony przy West 107th Street. Jego wnętrza utrzymane są w stylu gotyckim. Wynn P. Thomas mówi: Pomyśleliśmy, że tak właśnie powinien wyglądać kościół w robotniczej dzielnicy, do którego uczęszczają wierni różnych narodowości i środowisk. Brian pracuje z wieloma grupami etnicznymi i próbuje polepszyć im warunki życia. Niektóre ze scen, których akcja rozgrywa się w synagodze, nakręcono... w kościele, co może zakrawać na ironię, pozostaje jednak w zgodzie z "ekumenicznym" duchem filmu. Gabinet Jake'a - wzorowany na gabinecie rabbiego Norry, konsultanta filmu - zbudowano dla przykładu we wnętrzach kościoła świętego Pawła i Andrzeja. Rabin Norry miał w swoim gabinecie różne śmieszne rzeczy, które pokazywał gościom - na przykład zabawki, które dawał dzieciom - mówi Wynn P. Thomas.
Zdjęcia do sekwencji ukazujących dzieciństwo bohaterów kręcono na P.S. 87 przy West 78th Street i u stóp pomnika żołnierzy i marynarzy przy Riverside Drive. Ekipa odwiedziła także z kamerą popularne restauracje Carmine'a, Delphini i Boulevard, Metropolitan Museum of Art, Cloister Museum, Kościół Wniebowstąpienia i Riverbank State Park w Upper Manhattan i Central Park. Biura Anny zbudowano na najwyższym piętrze biurowca, z którego rozciąga się wspaniały widok na Battery Park, stocznię nowojorską i Statuę Wolności. Człowiek ma wrażenie, że pracują tam ludzie, którzy znaleźli się na szczycie, a za taką właśnie osobę uważa się nasza Anna - mówi Wynn P. Thomas.
Autor kostiumów Michael Kaplan ubrał filmową Annę w przygaszone kolory i odcienie szarości. Cechuje ją prostota. Nie ma czasu, by latać po sklepach i przejmować się modą. Jedyną ozdoba, jaką nosi, jest telefon komórkowy - mówi. Grana przez Anne Bancroft matka Jake'a, Ruth, ubiera się z kolei z wyszukaną elegancją, głównie u Calvina Kleina. Bancroft chciała, by jej bohaterka nosiła się na czarno. Michael Kaplan mówi: Wszyscy nasi aktorzy chcieli ubierać się na czarno z wyjątkiem Edwarda Nortona. A on akurat musiał ubierać się na czarno, gra przecież księdza! Wszyscy musieli pójść na kompromis - w końcu to komedia, a nie pogrzeb! Szybko przekonałem się, jak wiele się ostatnio zmieniło. Kiedy po raz pierwszy spotkałem naszego konsultanta, ojca Duffella, wracał właśnie z joggingu i ubrany był w najnowsze dresy Nike. Zdałem sobie sprawę, że duchowni wtopili się w tło. Podczas nabożeństw nasi bohaterowie ubierają się tak, jak to nakazuje tradycja. Poza tym nie obowiązują ich żadne reguły.
Grany przez Nortona Brian ubiera się "po cywilnemu" w jasne, letnie kolory, podczas gdy Jake preferuje modne nowojorskie czernie.
Ben Stiller podsumowuje: Nigdy dotąd nie widziałem filmu opartego na motywie trójkąta miłosnego, który tworzą żydowski rabin, katolicki ksiądz i nie-Żydówka. Nasz film opowiada o ludziach z krwi i kości, z którymi może się identyfikować każdy z widzów.
Producent Hawk Koch dodaje: Sądzę, że nasz film niesie za sobą bardzo aktualne przesłanie dotyczące zaufania i nadziei. Nie od dziś wiadomo, że dużo łatwiej przychodzi nam wyrazić samych siebie w tonacji humorystycznej niż śmiertelnie poważnej.