"Zakazany owoc": DOBÓR OBSADY
Współproducentem filmu został Hawk Koch, z którym Norton i Blumberg przyjaźnią się od lat. Koch, weteran mogący się poszczycić dorobkiem, na który składa się ponad pięćdziesiąt filmów, mówi: Edward i Stuart chcieli nawiązać do komedii lat 30-tych i 40-tych. Niedoścignionym wzorem była dla nich "Filadelfijska opowieść".
Norton, Koch i Blumberg mieli decydujące słowo w kwestiach obsadowych.
Rolę rabbiego Jacoba Schrama powierzyli Benowi Stillerowi, który zyskał ogromną popularność dzięki "Sposobowi na blondynkę". Edward Norton mówi: Aktor grający rolę Jake'a musiał sprawdzić się zarówno w scenach dramatycznych, jak i komediowych, a nikt nie zrobiłby tego lepiej niż Ben Stiller.
Hawk Koch mówi: Ben przeczytał scenariusz i zadzwonił do Edwarda mówiąc: "Wchodzę w to". Pozyskaliśmy go bez trudu, co - jak sądzę - jest miarą szacunku, jakim Edward cieszy się w oczach swoich kolegów.
Ben Stiller mówi: Ludzie uważają Edwarda za bardzo poważnego aktora, on jednak kocha komedie i miał bardzo sprecyzowaną wizję przyszłego filmu. Co do mnie, to nigdy dotąd nie dane mi było zagrać rabina - o ile nie liczyć "Wybrańców" i "Obcego wśród nas", w których nie sposób mnie było rozpoznać, bo w obu nosiłem gęstą brodę. Dzięki "Zakazanemu owocowi" mogę powrócić do korzeni. Wyniosłem bowiem dobre wspomnienia z dzieciństwa, kiedy regularnie uczęszczałem do synagogi. Czułem wtedy, że odrywam się od kłopotów życia codziennego i znajduję bezpieczne schronienie.
Rolę pięknej Anny, która rozkochuje w sobie Briana i Jake'a gra gwiazda telewizyjnego serialu "Dharma i Greg" Jenna Elfman. Stuart Blumberg mówi: Jenna ma charyzmę, dzięki której bez trudu zjednuje sobie wszystkich. Jest inteligentna i zabawna, ma cięty język, potrafi jednak być także delikatna i wrażliwa.
Edward Norton mówi: Jenna przypomina mi Carole Lombard, Lucille Ball i Katherine Hepburn. Podobnie jak one jest piękną aktorką obdarzoną wielkim talentem komediowym.
Jenna Elfman mówi: Scenariusz utrzymany był w konwencji klasycznych komedii, które uwielbiam. Postać Anny, która łączy w sobie cechy ponadczasowe i na wskroś współczesne, wydała mi się szczególnie bliska.
Edward Norton mówi: Jenna nie ma na swoim koncie zbyt wielu ról filmowych. Wielu widzów zobaczy ją więc po raz pierwszy, podobnie jak nasi bohaterowie, którzy nie widzieli ją od czasu, gdy miała trzynaście lat.
Jenna Elfman mówi: Anna to dziewczyna pewna siebie, zdolna i dobra w tym, co robi.
Stuart Blumberg dodaje: Myślę, że wielu widzów dojdzie do wniosku, że zna ludzi takich, jak ona. Anna jest bowiem oddaną swej pracy i nieprzeciętnie uzdolnioną młodą kobietą, która stara się odnieść sukces w świecie zdominowanym przez wielkie korporacje.
Rolę Ruth Schram, nadopiekuńczej matki Jake'a, powierzono Anne Bancroft. Edward Norton mówi: Zależało nam, by widz polubił Ruth, a zarazem czuł się w jej obecności nieco onieśmielony.
Anne Bancroft partneruje Eli Wallach w roli rabbiego Lewisa. Aktor mówi: Rabbi Lewis reprezentuje typ rozjemcy. Często godzi młodego, niekonwencjonalnego rabina i starszych, bardziej ortodoksyjnych członów żydowskiej społeczności. Protegował Jake'a, czuje się więc za niego odpowiedzialny. Nie bez znaczenia pozostawał fakt, że grający rolę Jake'a Ben Stiller zna Eliego Wallacha jeszcze z dzieciństwa - aktor przyjaźni się bowiem z jego rodzicami.
Rolę Larry'ego Friedmana, członka żydowskiej społeczności, który otwarcie krytykuje sposoby postępowania Jake'a, powierzono Ronowi Rifkinowi ("Negocjator", "Tajemnice Los Angeles"), rolę Bonnie Rose, która w Jake'u upatrzyła sobie kandydata na zięcia - popularnej aktorce Holland Taylor ("Truman Show", "George prosto z drzewa", seriale TV "Naga prawa", "Ally McBeal" i "Kancelaria adwokacja").
W pozostałych rolach wystąpili m.in. Donna Hanover, była żona burmistrza Nowego Jorku Rudolpha Giulianiego, którą Edward Norton poznał na planie "Skandalisty Larry'ego Flynta" oraz reżyser tamtego filmu Milos Forman, który wcielił się w postać ojca Havla, przełożonego i mentora Briana. Edward Norton mówi: Napisaliśmy tę rolę specjalnie dla niego, uważam go bowiem za swojego mentora. Pokazałem mu scenariusz mówiąc, że praca na planie zajmie mu raptem cztery dni. Nie dałem mu więc wyboru.
W roli Lena, współpracownika i adoratora Anny, wystąpił autor scenariusza Stuart Blumberg, która ma za sobą doświadczenia nie tylko aktora, ale i finansisty.