Reklama

"Zaginiona": ZDJĘCIA

Wybitny operator filmowy Michael Grady ("To tylko seks", "Łatwa dziewczyna") współpracował już wcześniej z Lakeshore Entertainment na planie filmu "Siedem żyć". "To artysta o wyjątkowym talencie" - mówi Tom Rosenberg. "Doskonale układała się jego współpraca z Heitorem Dhalią, czego efektem są fantastyczne zdjęcia. Myślę, że publiczność będzie pod ich wrażeniem. Autorem zdjęć jest Michael, ale koncepcja była wspólna, jego i reżysera, dlatego ostateczny, naprawdę niezwykły wynik, przypisuję im obu na równi. To jest kawał dobrej roboty".

Reklama

Jak powszechnie wiadomo, Lakeshore Entertainment ma w zwyczaju pracować ponownie ze swoimi ulubionymi artystami z obu stron kamery. Gary Lucchesi mówi: "Michael Grady był autorem zdjęć do wyprodukowanego przez nas przed laty filmu "Siedem żyć", który wyreżyserowała Karen Moncrieff. Był bardzo zadowolony z naszej współpracy, a my byliśmy bardzo zadowoleni z jego zdjęć. W "Zaginionej" potrzebowaliśmy podobnego klimatu, więc zwróciliśmy się z propozycją do Michaela, a on powiedział "tak". Oceniając po efektach, czyli zdjęciach do "Zaginionej", uważam że i tym razem była to cudowna współpraca".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Zaginiona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy