"Wysłannik przyszłości": PLAN FILMOWY
"Wysłannik przyszłości", jako obraz świata w stanie zniszczenia i represji, wymagał środowiska olbrzymich przestrzeni, które w żadnym detalu nie przypominałyby współczesnej Ameryki. Scenograf Ida Random współpracowała z twórcami filmu i ekipą filmową, aby stworzyć całkowity, postapokaliptyczny obraz filmu.
Ostatecznie zdecydowano się na serię zdjęć w niezwykłych i odległych terenach, które znajdowały się 50 mil od granicy meksykańskiej i 12 mil na południe od Kanady, z otwartą kopalnią węgla, pustyniami, lasami i pracującą zaporą. Jednym z najbardziej efektownych planów w tym filmie był Boundary Dam, czynna elektrownia w Metaline Falls, w stanie Washington. Pomimo tego, że zapora dostarcza połowę energii dla Seattle, scenograf Random była w stanie zbudować miasto zwane Bridge City na masywnej powierzchni zapory.
Random wspomina trudności, jakie wynikły w trakcie budowy. "Musieliśmy zrobić rysunki wieży (jeszcze jeden punkt na szczycie zapory) i budynków, które mieliśmy skonstruować. Inżynierowie mieli się wypowiedzieć w tej kwestii fachowo. Gdy zatwierdzili nasze plany, załoga zapory ostrzegła nas przed otwieranymi bramami, którymi przepływają potoki wzbierającej wody, i może ona zmieść nas w ciągu sekundy. Cały czas mieliśmy na sobie nieprzemakalne skafandry, a z powodu wysokiego stanu wody w rzece woda przelewała się codziennie".
Random wraz z ekipą pracowała w wielkiej, otwartej kopalni węgla w Tucson, w stanie Arizona. Według Idy "była olbrzymia, może na 2 mile szeroka i 1200 stóp głęboka. Zbudowaliśmy tam ogromny obóz - obóz Betlehem oraz wielki budynek - kwatery dla dowództwa".
W Bend, w stanie Oregon, zbudowaliśmy most linowy, kołyszący się setki stóp ponad ryczącą rzeką. Costner i jego przyjaciele - aktorzy musieli zagrać kilka krótkich scen na tej rozchwianej konstrukcji, z naturalną przepaścią zionącą poniżej. To był trudny test, nawet dla najbardziej wytrzymałych.
Podobnie jak inne filmy Costnera, zdobywcy Oskara, "Wysłannik przyszłości" obfituje w całą gamę emocji, w tym humor, akcję i patos. Lecz bez względu na tło, dla Costnera zawsze najważniejsza jest fabuła filmu.
Costner powiedział : "Myślę, że filmy powinny mieć w sobie życie. Jeśli masz zamiar walczyć na ekranie, musisz mieć o co walczyć. Jeśli masz zamiar kogoś zabić, musisz mieć jakiś powód. Jeśli ktoś umiera, to musi boleć. Nie będzie dobrym dramatem żaden przypadkowy, niesolidnie zrobiony film".