Reklama

"Wydział Zabójstw, Hollywood": OBSADA RÓL

Shelton i Pitt przedstawili pomysł Joe Rothowi, założycielowi Revolution Studios i producentowi wykonawczemu “Wydziału zabójstw: Hollywood.

“Ron ma niezwykłą umiejętność sprawiania, że zwykłe postaci w codziennych sytuacjach stają się trudne do zapomnienia. To była zabawna i dramatyczna zarazem historia, z momentami tragicznymi i szybką akcją. Bardzo satysfakcjonująca mieszanka gatunków,” mówi Roth, który pracował wcześniej z Sheltonem nad filmem White Men Can’t Jump. ”Natychmiast zasugerowałem do roli Joe Harrisona Forda, a także Josha Hartnetta, który właśnie ukończył zdjęcia do filmu Helikopter w ogniu - do roli K.C. Caldena.”

Reklama

"Instynkt Joe'go, co do zatrudnienia gwiazd, okazał się jak najbardziej właściwy,” mówi Pitt, “dzięki temu uzyskaliśmy dodatkowy , wielopokoleniowy wymiar filmu oraz możliwość skierowania go do jak najbardziej zróżnicowanej widowni.”

Forda natychmiast zainteresowała historia opowiedziana przez Sheltona i Souzę. “Wydział zabójstw: Hollywood to ten rodzaj filmu, którego ciągle szukam, ale rzadko znajduję - wspaniała mieszanka rzeczywistości, akcji i humoru. Film łączy w sobie kilka różnych elementów i wątków. Relacje między bohaterami pełne są iskrzenia.”

Grany przez Forda Joe Gavilan jest złożony, odważny, ale podatny na ciosy, twardy w stosunku do innych, bardzo wydajny w pracy, ale czasami przytłoczony przez rzeczywistość. Ford określa go jako człowieka, który “lepiej radzi sobie w pracy niż w życiu. “Żyje na krawędzi, trochę za dużo pije, za późno wstaje i to często w desperackich okolicznościach. A poza tym prowadzone jest w stosunku do niego postępowanie Wydziału Wewnętrznego, podczas, gdy on sam zajmuje się sprawą zabójstwa.”

Postać K.C. Caldena jest utrapieniem Gavilana, młody detektyw wydaje się być zainteresowany wszystkim oprócz pracy w policji. Hartnett zobaczył w postaci K.C. możliwość stworzenia opartej na rzeczywistości roli. Pracując jako policjant, Calden zajmuje się także nauczaniem jogi oraz aktorstwem - utrzymuje jednak te dodatkowe zajęcia w tajemnicy. “Joe nie ma pojęcia o drugiej twarzy K.C. jako instruktora jogi,” mówi Hartnett. “Ten drugi on jest zrelaksowany i pełen luzu, uduchowiony, chociaż kobiety w jego grupie często wchodzą na jego duchową ścieżkę.”

Jak Shelton wyjaśnił to głównym bohaterom, jedną z intencji “Wydziału zabójstw: Hollywood” jest odmienienie gatunku filmów o policjantach. “Chciałem zachować gatunek, ale wnieść do niego coś nowego. Joe i K.C. są detektywami, ale mają zupełnie różne priorytety. Mają do czynienia z poważnymi przestępstwami, a w tle zawsze dochodzi do sprzeczności. Rozpoczyna się szaleństwo, kiedy sprawa, którą prowadzą i ich życie wymykają się spod kontroli.”

Aby przygotować się do swoich ról, FordHartnett odwiedzili Akademię Policyjną w Los Angeles oraz obserwowali pracę Wydziału Policji w Hollywood. Na planie bombardowali Souzę i innych policyjnych konsultantów pytaniami o procedury, a także bardziej osobistymi pytaniami o równowagę między prowadzeniem śledztwa, a prywatnym życiem.

Różnice pokoleniowe oraz różnice w podejściu do pracy, jakie panują w stosunkach między Gavilanem i Caldenem są źródłem komicznych spięć. “Grane przez nas postaci nie rozumieją się wzajemnie,” mówi Hartnett, “i to właśnie jest źródłem sporej dawki humoru.”

Chociaż Souza mówi, że w osobowościach starszego i młodszego detektywa są elementy jego własnego charakteru, burzliwe relacje między Gavilanem i Caldenem są zdecydowanie oparte na jego własnym doświadczeniu. “Kiedy byłem młodym detektywem, czasami byłem niecierpliwy w stosunku do starszych, mających mniejszą motywację kolegów,” wyznaje. “Wiele lat później, jako starszy śledczy, byłem czasami wyprowadzany z równowagi przez młodszych, bardziej impulsywnych policjantów. I przyznaje, że nie zawsze byłem taki cierpliwy jaki mogłem być.”

Poza wyborem dwóch głównych bohaterów filmu, Shelton bardzo dokładnie zajął się obsadzeniem pozostałych ról biorąc pod uwagę różnorodność jaka panuje w Los Angeles. “Tym co mnie fascynuje w Los Angeles jest mieszanka środowisk, kultur, ras, narodowości , marzeń i schematów,” mówi Shelton. “W jakiś sposób udaje się im razem współistnieć, czasem harmonijnie, a czasami nie. Różnorodność tego miasta jest jedną z jego najsilniejszych cech.”

Shelton zdecydował się na aktorkę Lenę Olin, która miała zagrać Ruby, odnoszącą sukcesy, seksowną psycholog, która łagodzi osobiste i zawodowe problemy postaci granej przez Forda. Nominowana do Oskara aktorka, która obecnie występuje w popularnym serialu “Agentka o stu twarzach” przygotowywała się do tej roli “rozmawiając z psychologami z radia, a nawet gospodarzami talk show - począwszy od psychiatry zwierzęcego, a kończąc na Dr. Philu - wszystko po to, aby zobaczyć jak rozmawiają z ludźmi i zwracają się do nich.”

Bruce Greenwood, który przekonująco wcielił się w postać prezydenta Johna F. Kennedy’ego w dramacie z czasów zimnej wojny “Trzynaście dni” (Thirteen Days), gra Bennie’go Macko, szefa Wydziału Wewnętrznego. Przyjął tę rolę, ponieważ “Szansa na pracę z dobrym materiałem wyjściowym i świetnymi aktorami prowadzonymi przez utalentowanego reżysera nie zdarza się tak często, jak to może się wydawać,” mówi Greenwood. ”Od długiego czasu chciałem pracować z Harrisonem i Ronem. Cieszyłem się każdą minutą spedzoną na planie i naprawdę chciałbym więcej.”

“Wydział zabójstw, Hollywood” zabiera widzów za kulisy przemysłu muzycznego. Jedną z głównych postaci jest tutaj szef wytwórni płytowej Antoine Sartain, grany przez Isaiaha Washingtona, który określa tę postać jako “dynamiczną, skomplikowaną emocjonalnie i czasami błyskotliwą.” Chociaż ta postać mogła zostać zredukowana do standardowego czarnego charakteru, dzięki precyzyjnemu scenariuszowi i reżyserii Washington twierdzi, że był w stanie “uderzyć w tony, jakich wcześniej nie widziano. Sartain to człowiek, który potrafi się z siebie śmiać, nawet wtedy, gdy znajduje się w ekstremalnych okolicznościach. Jego wersją twardej miłości może być morderstwo.”

Istnieją powody, dla których czarny charakter może być najbardziej fascynującą postacią w filmie, wg Washingtona chodzi głównie o człowieczeństwo. “Sartain jest jak J.R. Ewing z serialu Dallas, - wierzy, że wszystko co robi jest właściwe. Jest przy tym bardziej ludzki.”

Głębia i dbałość o szczegóły, jaką Shelton i Souza wnieśli do postaci drugoplanowych w filmie “Wydział zabójstw: Hollywood” sprawiły, że zainteresował się projektem piosenkarz country i aktor Dwight Yoakam. Yoakam gra rolę Leroya Wasleya, byłego policjanta pracującego dla Sartaina. “Komedia w tym filmie jest czasami zupełnie szalona, ale zawsze wynika z czegoś rzeczywistego,” mówi Yoakam.

Lolita Davidovich została obsadzona w filmie w drugiej kluczowej roli kobiecej, w roli Cleo. Aktorka, która wcześniej zagrała w czterech filmach Rona Sheltona, łącznie z jej przełomową w karierze rolą w “Blaze”, tak opisuje Cleo: “Jest to współczesna dama do towarzystwa. Jest w desperackim związku i potrzebuje pomocy Gavilana. A on potrzebuje jej pomocy. Pasują do siebie na wiele sposobów. Oboje są inteligentni, silni i mają instynkt przetrwania.”

Zdobywca Oskara Martin Landau gra producenta filmowego Jerry’ego Durana, który odszedł już w cień. Jego wspaniała posiadłość może pomóc Gavilanowi w wydostaniu się z trudności finansowych - jeśli tylko uda mu się wciągnąć ją na listę nieruchomości. Weteran Hollywood mówi, że w roli pomogła mu znajomość wielu prawdziwych producentów filmowych. “Duran jest ekstrawaganckim producentem z Hollywood, który ma przed sobą ciężkie czasy,” wyjaśnia Landau. “Jego dni już minęły. Przebywam w Hollywood już od długiego czasu, więc znam liczne źródła inspiracji.”

Razem z Fordem i Hartnettem pracuje też Lou Diamond Phillips (“Szalona odwaga”). Kiedy Shelton poprosił go o rozważenie roli oficera policji, powiedział mu, że “jest jeden mały haczyk,” wspomina Phillips. “Poprosił mnie o przyjście w spódnicy, butach na obcasach, peruce i pełnym makijażu. Postać, bowiem ma na imię Wanda.” Z pomocą żony, charakteryzatorki, Phillips poddany został transformacji. “Modliłem się przez całą drogę, żeby nie zepsuł mi się samochód na autostradzie,” śmieje się, “chociaż musze przyznać, że wyglądałem całkiem nieźle.”

Shelton zaangażował także gwiazdę Hollywood Roberta Wagnera i byłego założyciela grupy Monty Python, Erica Idle, aby pojawili się w niewielkich epizodach. Pojawia się także kilka osób z nieoficjalnej “stałej” obsady Sheltona - Jamison Jones, Gregg Daniel, Eloy Casados, Dennis Burkley, Tom Todoroff, Will Utay, Darrell FosterFred Lewis.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Wydział Zabójstw, Hollywood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy