"Wszyscy święci": KONTROWERSYJNY TEMAT
Sposób pokazania chrześcijańskiego fundamentalizmu spowodował liczne komplikacje podczas realizacji filmu. Właściciel domu, w którym miała mieszkać filmowa Mary, zrezygnował z udostępnienia go ekipie, gdy dowiedział się o komediowym aspekcie filmu.
Podobnie stało się w przypadku luterańskiego kościoła, w którym miała być zrealizowana część zdjęć. Również popularny chrześcijański zespół rockowy, który miał grać w filmie, już w trakcie realizacji zrezygnował z udziału, obawiając się, że urazi swoich fanów.
Dyskutując o kontrowersyjności scenariusza, twórcy filmu i aktorzy podkreślają, że głównym przesłaniem filmu jest miłość i akceptacja wszystkich religii i wyznań. Film nie krytykuje chrześcijaństwa, religii czy wiary. Wypowiada się jedynie przeciwko nietolerancji i niemożności otwarcia serca i umysłu na inny sposób myślenia, niemożności zrozumienia, że każdy wierzy na swój sposób.
Zdaniem Jeny Malone, film w rzeczywistości jest pochwałą religii, jeśli praktykowana jest z tolerancją; „Film jest zdecydowanie pro-religijny. Pokazuje, że każdy musi w coś wierzyć, a wiara i miłość może przybierać wiele różnych form.”.
Eva Amurri uważa, że religia musi zostać przystosowana do potrzeb współczesnego życia: „Chodzi o to, by nauczyć się przekładać zasady narzucone przez religię na realia życia codziennego. W naszym filmie pokazujemy, że bohaterowie muszą usłyszeć własny głos i podejmować własne decyzje”.
Producent Sandy Stern wyjaśnia, że film pokazuje obraz religijnego odrodzenia we współczesnej Ameryce, szczególnie wśród młodych ludzi: „Humor zawarty w filmie nie jest kpiną z chrześcijaństwa. Chcemy tylko pokazać, że chrześcijaństwo stało się wielomiliardowym biznesem. Po doświadczeniach związanych z AIDS, plagą narkotyków, terroryzmu, po 11 września i Columbine, coraz więcej ludzi zwraca się w stronę religii. W naszym filmie staramy się pokazać, jak młodzież wykorzystuje religię w codziennym życiu.
Mandy Moore podkreśla, że film nie wyśmiewa chrześcijańskiej religijności, lecz lansuje tolerancję, akceptacją i różnorodność. Przestrzega również przed tym, że silna wiara może przerodzić się w skrajność i prowadzić do zbyt bezkompromisowego oceniania innych.