Reklama

"Wspaniały Joe": HISTORIA NABIERA ŻYCIA

Stosunek każdego aktora do granych postaci jest niezwykle pomocny w ukazaniu oryginalnej wizji scenarzysty. We Wspaniałym Joe, który bez wątpienia jest filmem opierającym się przede wszystkim na bohaterach, jest to niezwykle ważne, ponieważ wraz z rozwojem prac na planie, sytuacja także podąża w nieoczekiwanych kierunkach.

"Często mamy do czynienia z sytuacją, kiedy efekt końcowy jest zupełnie inny od filmu, nad jakim pracowaliśmy. Kiedy po raz pierwszy czytałem scenariusz, wiedziałem, że jest śmieszny, wydawało mi się jednak, że zbyt poważnie podchodzi do niektórych wątków. Wkrótce okazało się, że nasze wspólne sceny okazały się tak angażujące emocjonalnie, że równie intensywnie musieliśmy pracować nad elementami komediowymi, aby choć w małym stopniu dotrzymywały im kroku" - mówi Connolly.

Reklama

Opisując postać Joe i jego związek z Hush, Connolly mówi, "Joe jest typem cichego faceta z wartościami, na którego można liczyć. Na zewnątrz sprawia wrażenie niewiniątka. Bohaterce Sharon, Hush, można zarzucić wszystko, tylko nie niewinność. Całe życie spędziła w towarzystwie szemranych typków, na których nie mogła polegać. Kiedy nagle wpada na mnie, wyglądam na całkiem przyzwoitego faceta. Dzieci również to widzą, lubią Joe i widzą, że jest zupełnie inny od straceńców, z jakimi Hush prowadzała się dotad. Ona początkowo tego nie zauważa i myśli, że to strata czasu. Ostatecznie jednak nie będzie mogła oprzeć się mojemu urokowi i zakochamy się w sobie z wzajemnością".

W roli Hush, Stone zaskakiwała wszystkich obecnych na planie, ponieważ jej wygląd zmieniał się ze sceny na scenę, wraz z kolejnymi perukami i wymyślnymi kostiumami. "Hush jest niepewna siebie. Raz jest blondynką, później jej włosy są rude, innym razem krótkie, kiedy indziej długie. Hush zatraciła poczucie kim jest w rzeczywistości, skupiając się na wszystkim, lecz nie na samej sobie. Skrzętnie ukrywa część swojego "ja", wdając się w różne niesamowite sytuacje. Niezły z niej numer, cyrk na wysokich obcasach" - opowiada Stone.

"Hush to kobieta w średnim wieku, jej życie to bałagan. Większość kłopotów wynika z tego, że nie jest spełniona ani w sprawach codziennych , ani sercowych.", opowiada Stone. Kiedy na swojej drodze spotyka Joe, przechodzi metamorfozę. "Hush sprawiała dotąd wrażenie osoby wyjątkowo pewnej siebie, teraz jednak nagle ktoś mówi do niej, że już dłużej nie musi udawać. "Było fajnie, ale możesz już przestać, przejrzałem Cię, nawet pod osłoną peruk, makijażu i udawanego wymyślnego akcentu".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Wspaniały Joe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy