"Władca Pierścieni: Powrót Króla": LOJALNOŚĆ, PRZEZNACZENIE I NADZIEJA: SERCE "POWROTU KRÓLA"
"Z jednej strony widać tu tę wielką wojnę, z drugiej, mamy dwójkę małych hobbitów, Froda i Sama, dosłownie na kolanach wdrapujących się na zbocze góry. Więzi łączące te dwie postaci są sednem filmu".
Producent/reżyser/współautor scenariusza Peter Jackson
"Powrót Króla" w o wiele bardziej znaczący sposób niż poprzednie dwie części trylogii pokazuje główne tematy książki J.R.R. Tolkiena. – Wszystkie te rozproszone opowieści, wszystkie podróże, jakie odbyli bohaterowie – to, co ich obchodzi, o co dbają i za co walczą, to, za co zginęli niektórzy ich przyjaciele – prowadzi do tego filmu – mówi Peter Jackson. – Żaden z bohaterów opowieści nie wyjdzie z niej bez zmian. Już nigdy nie będą tacy, jacy byli przed jej rozpoczęciem. "Powrót Króla" to część trylogii, w której najwyraźniej dostrzec można emocje i uczucia, jakie są ich udziałem.
Choć akcja filmu toczy się na olbrzymich przestrzeniach, prawdziwym sednem "Powrotu Króla" są dramatyczne zmagania, jakim stawia czoła każdy z bohaterów. – Każdego z nich lubimy lub kochamy, każdego znamy z dotychczasowej opowieści - mówi producent Barrie M. Osborne. – Czy im się powiedzie, czy też skończą tragicznie? Wydaje mi się, że odpowiedź na to pytanie wywoła jednocześnie łzy i radość widzów.