"Więzień labiryntu": OPIS FILMU
ZASADY ZWIADOWCY:
NIE PRZESTAWAJ BIEC
ZAWSZE BĄDŹ CZUJNY
PRZYNIEŚ NADZIEJĘ
Thomas budzi się w windzie, która powoli jedzie w górę. Kiedy w końcu się zatrzymuje i otwierają właz, dowiaduje się, że trafił do Strefy zamieszkałej przez Streferów. To ogromna polana ogrodzona wysokim, betonowym murem. Chłopak niczego nie pamięta - kim jest, skąd pochodzi, jak się tam znalazł. Nie wie, kim są jego rodzice i jak ma na imię.
Nikt nie wie, jak trafił do Strefy. Każdego ranka ściany muru się rozsuwają, otwierając Labirynt, który zamyka się o zachodzie słońca. Co miesiąc do Strefy przyjeżdża nowy chłopak. Pojawienie się Thomasa nie zaskakuje, ale gdy tydzień później z windy wychodzi Teresa, wszystko się komplikuje. To pierwsza dziewczyna, która znalazła się w Strefie.
Każdy Strefer ma swoją rolę - odpowiada za sadzenie roślin, budowę albo jest zwiadowcą, próbującym ustalić budowę Labiryntu, który zmienia się każdej nocy. Zwiadowcy walczą z czasem i pokonują jak najdłuższe trasy, póki nie zapadnie zmrok, ściany się zamkną, a Bóldożercy wyjdą ze swoich kryjówek.
Mimo że Thomas jest "świeżuchem", Labirynt i Strefa wydają mu się podejrzanie znane. W jego pamięci kryje się klucz do rozwiązania zagadki tajemniczego miejsca.
Film jest ekranizacją bestsellera Jamesa Dashnera. Książkę wydano w 2009 roku i trafiła na szczyt listy bestsellerów "New York Timesa". Recenzenci porównują ją do "Władcy much", "Igrzysk śmierci" i kultowego serialu "Zagubieni". Autor podkreśla, że mimo podobieństw, jego powieść jest inna: "Bohaterowie tamtych książek mają inną naturę niż moi. Napisałem powieść przygodową, której przesłaniem są nadzieja i siła ludzkiego ducha."
Dzieło Dashnera zwróciło uwagę Ellen Goldsmith-Vein i Lee Stollmana z The Gotham Group. "Trafia do nas wiele książek dla młodzieży. Szczególną uwagę przykuwają te, które są oryginalne i z których bohaterami możemy się identyfikować. Ta rzuciła nas na kolana." - mówi Stollman.
Wytwórnia zwróciła się do Wycka Godfreya, który pracował nad filmowymi adaptacjami książek z serii "Zmierzch". "Moje dzieci piszczały z zachwytu, gdy usłyszały, że powstanie ekranizacja ich ukochanej książki." - śmieje się producent.
Reżyserię powierzono Wesowi Ballowi, który ma na swoim koncie siedmiominutowe "Ruin", będące internetowym hitem.
"Prowadzę niewielką firmę, specjalizującą się w efektach wizualnych. Po kilku latach postanowiłem zrealizować coś własnego. Wrzuciłem film do Internetu i podbił serca milionów widzów." - mówi Ball.
"Ruin" to animacja, której akcja rozgrywa się w przyszłości. Kiedy producenci 20th Century Fox się z nią zapoznali, nie mieli wątpliwości, że Ball sprawdzi się jako reżyser ekranizacji "Więźnia labiryntu".
Gdy złożyli mu propozycję i przeczytał książkę, nie wahał się. "W mojej głowie od razu pojawił się obraz Strefy. Wyobraziłem sobie mroczną, trochę niebezpieczną polanę, ogrodzoną wysokim betonowym murem. Zapragnąłem wziąć udział w tym projekcie." - mówi reżyser i dodaje: "Thomas nie boi się iść naprzód, nawet gdy wszyscy inni robią krok wstecz. Jest odważny i stawia czoło nieznanemu. Jego dociekliwość przeraża pozostałych chłopaków, ale to właśnie dzięki niej ma szansę wydostać się ze Strefy. Film, pokazuje zupełnie inny świat. Mieszkańcy Strefy zbudowali swój nowy dom i próbują zmierzyć się z Labiryntem. To fascynujące."
Ball i Godfrey szybko znaleźli wspólny język. "Kiedy zaczął mi opowiadać o swojej wizji Labiryntu, zachwyciłem się." - mówi Godfrey.
Kolejnym etapem pracy nad produkcją było zaangażowanie odtwórców ról Streferów. Każdy z chłopaków odpowiada za inną dziedzinę wspólnego życia. Tworzą grupę, która jest zżyta, ale nie brakuje zawiści czy walki o władzę.
"Nasi aktorzy dali z siebie wszystko i bardzo zaangażowali się w swoje role i wykreowany świat." - mówi Godfrey.
W Thomasa wcielił się Dylan O'Brien znany z serialu "Teen Wolf: Nastoletni wilkołak". "Przypomina mi młodego Toma Hanksa. Jest przystojny, ale nie za bardzo wymuskany, a przy tym wystarczająco wysportowany, by podołać roli zwiadowcy." - mówi Godfrey.
Młody aktor zauważa, że trudne i przerażające doświadczenie, jakim jest nagłe trafienie do Strefy, wydobywa z Thomasa wszystko, co w nim najlepsze. "Nie wiemy, jak wyglądało jego życie, ale prawdopodobnie było dość bezpieczne. Kiedy Thomas budzi się w Strefie, rodzą się w nim pokłady heroizmu. Stawia czoło nowej sytuacji i walczy o przetrwanie." - mówi O'Brien.
Thomas dowiaduje się, że od trzech lat winda co miesiąc przywozi nowego chłopaka.
Przywódcą Streferów jest Alby. "Pełni rolę ojca. Jest pierwszym, który trafił do Strefy i przez miesiąc był w niej sam, nie mając pojęcia, gdzie jest i nie mogąc liczyć na pomoc. Potem pojawił się kolejny chłopak i Alby wziął na siebie rolę lidera." - mówi Godfrey.
W młodego przywódcę wcielił się Aml Ameen znany z "Kamerdynera" Lee Danielsa. "Ma w sobie coś, co przywodzi na myśl młodego Denzela Washingtona." - mówi producent.
Ameen skupił się na zdolnościach przywódczych i silnym charakterze swojego bohatera. "Alby tworzy swoistą mitologię Strefy i zasady, według których żyją chłopcy. Streferzy stanowią rodzinę i co by się nie działo, trzymają się razem. Granie Alby'ego to wspaniałe aktorskie wyzwanie." - mówi aktor.
Will Poulter znany z "Syna Rambow" i "Millerów" wcielił się w Gally'ego - bystrego i budzącego grozę chłopaka, który staje się wrogiem Thomasa. "Bardzo się różnią. Thomas dzielnie stawia czoło nieznanemu, a Gally robi wszystko, żeby się nie narażać i zachowywać pozory normalności." - mówi producent i dodaje: "Will świetnie wypadł w tej roli. Stworzył postać inteligentnego chłopaka, któremu lepiej nie podpadać."
"Gally stoi na straży zasad, bo wie, że bez nich Streferzy po prostu by zginęli. Dlatego spiera się z Thomasem, który nie zawsze je respektuje." - mówi Poulter.
Autor książki również uważa, że Gally nie jest klasycznym czarnym charakterem: "To rywal Thomasa, ale nie jest zły. Po prostu ma inny punkt widzenia. Zależało mi na tym, by czytelnicy to rozumieli."
Newta, czyli prawą rękę Alby'ego, zagrał Thomas Brodie-Sangster znany z serialu "Gra o tron" i filmu "To właśnie miłość". "Mimo że stoi wysoko w hierarchii, nie jest gotowy na przejęcie odpowiedzialności za Streferów i bycie liderem. To jeszcze dzieciak." - mówi Godfrey.
"Gdyby Alby'emu coś się stało, Newt zająłby jego miejsce, ale nie odnalazłby się w tej roli. Nie potrafi przewodzić przewodzić grupą i często ściera się z Gallym, który ma silną osobowość." - dodaje reżyser.
Newt kuleje, ale nikt nie wie dlaczego, bo chłopak nie chce o tym mówić. "Wszyscy się z nim dogadują. Jest duszą towarzystwa. Streferzy mu ufają i dzielą się z nim swoimi problemami." - mówi aktor.
W Teresę- jedyną dziewczynę pośród Streferów- wcieliła się Kaya Scodelario znana z serialu "Kumple". "Ma silny charakter i potrafi się odnaleźć w miejscu zamieszkałym przez samych chłopaków." - mówi Godfrey, a Kaya dodaje: "Jest twardzielką i w niczym im nie ustępuje. To niezależna, silna dziewczyna, z którą lepiej nie zadzierać."
"Jest równie tajemnicza jak Strefa i Labirynt, a na dodatek łączy ją coś z Thomasem. Kiedy wychodzi z windy, wszystko się zmienia." - mówi reżyser.
Najmłodszym ze Streferów jest Chuck, który nie sprawdza się w żadnej z ról przydzielanych nowo-przybyłym. "To miły, uroczy chłopak, który staje się dla Thomasa młodszym bratem. Daje z siebie wszystko i radzi sobie w trudnych momentach, mimo że nikt się tego po nim nie spodziewa." - mówi Ball.
"Chuck i Thomas bardzo się zaprzyjaźniają. Łączy ich silna więź." - mówi Blake Cooper, który zagrał Chucka.
Chłopak skontaktował się z Dashnerem i Ballem za pomocą Twittera i zapytał, czy może wziąć w castingu. Załączył też wideo, a kiedy twórcy je obejrzeli, nie mieli wątpliwości, że właśnie znaleźli Chucka.
Strefa i Labirynt to tajemniczy program, który prowadzi DRESZCZ - Departament Rozwoju Eksperymentów Strefa Zamknięta Czas Zagłady. Na czele organizacji stoi Ava Paige, w którą wcieliła się Patricia Clarkson znana z takich filmów jak "Wyspa tajemnic" czy "Łatwa dziewczyna".
"Pragnąłem poruszyć kwestie dobra i zła. Nazwa dobrze oddaje charakter organizacji." - mówi Dasher.