Reklama

"Ultimatum Bourne'a": O PRODUKCJI

W ciągu ostatnich pięciu lat widzowie z ciekawością śledzili niezwykłe losy Bourne'a. Kiedy w 2002 roku na ekranach kin pojawiła się Tożsamość Bourne'a (The Bourne Identity), widzów zachwyciło nowe spojrzenie reżysera na gatunek filmu szpiegowskiego. "Tym, co zadziwiło publiczność była świeżość tego filmu," komentuje producent Frank Marshall. "To nie był kolejny film akcji, jakiego się spodziewali. Zaskoczył ich sposób opowiadania historii, prowadzenia kamery, a także to, jak świetny był w swojej roli Matt Damon."

O wyreżyserowanie drugiego filmu z serii - Krucjata Bourne'a (The Bourne Supremacy) - producenci poprosili Paula Greengrassa, brytyjskiego filmowca, który zwrócił na siebie uwagę widzów i krytyków filmami Krwawa niedziela (Bloody Sunday) i Omagh. Teraz, Greengrass ponownie przedstawia widzom bohatera i próbuje odnaleźć odpowiedzi na pytania kim jest Bourne - i kto go stworzył - w filmie Ultimatum Bourne'a.

Reklama

Film opowiadający o Jamesie Bournie nie byłby kompletny bez zdobywcy Oskara? Matta Damona. Aktor był zachwycony możliwością udziału w kolejnym filmie z serii. "Paul jest jednym z najlepszych, obecnie pracujących reżyserów," mówi Damon. "Jego styl jest idealny dla tego rodzaju filmów, nie jest bowiem stricte kinowy. Jest bardzo uczciwy w tym, co pokazuje".

Producent Frank Marshall twierdzi, że Damon oferuje widzom dokładnie te cechy bohatera, o których pisał Robert Ludlum w swoich klasycznych już powieściach. "Matt na przykład zupełnie nie wygląda jak zabójca, chociaż jest wyszkolony do zabijania. Jest bardzo współczesny i zdolny do wtopienia się w otoczenie. Właśnie taką postać naszkicował Ludlum."

Kiedy już zaangażowano Matta Damona, nadszedł czas na obsadzenie pozostałych ról.

Kim jestem?

Role szpiegów i zdrajców

W filmie powracają na ekran dwie uznane aktorki. Joan Allen wciela się w postać Pameli Landy, agentki operacyjnej CIA, która żywi pewną sympatię dla Bourne'a przez co w drugim filmie musi stawić czoła swoim przełożonym. Julia Stiles natomiast ponownie kreuje rolę Nicolette "Nicky" Parsons, stacjonującej właśnie w Madrycie, w chwili, gdy do miasta przyjeżdża Bourne.

W Ultimatum, Landy zostaje przydzielona do pomocy Noahowi Vosenowi (granemu przez nominowanego do Oskara? Davida Strathairna) - nowemu szefowi skrzydła CIA - w poszukiwaniu Bourne'a. Allen wyjaśnia: "Moja bohaterka ma pomóc szukać Bourne'a. Jest on dla niej tajemnicą, współczuje mu, ale chce rozwiązać zagadkę tego, co mu się przydarzyło. W tym świecie szpiegów, kłamstw i tajemnic, Pamela posiada jednak spore poczucie etycznej odpowiedzialności".

Postać Nicky, przedstawionej widzom już w Tożsamości Bourne'a (The Bourne Identity) jest dosyć skomplikowana. "W pierwszym filmie, Nicky tak naprawdę do końca nie wiedziała czym się zajmuje," komentuje Stiles. "Teraz stoi na rozdrożu. Wie, że sytuacja z Blackbriar jest coraz gorsza - nie chce już być w to zaangażowana. Znajduje się między młotem a kowadłem - chce przeżyć, ale nie może opuścić struktur CIA, posiada bowiem zbyt dużo informacji".

David Strathairn został zaangażowany do roli Vosena, działającego w ramach programu Blackbriar. Aktor z zainteresowaniem przyjął propozycję udziału w filmie. Tak mówi, o agencji, której jest filmowym szefem. "Blackbriar to program operacyjny, którego głównym zadaniem jest zbieranie informacji i podejmowanie odpowiednich działań. Vosen jest częścią - i może jest nawet za nią odpowiedzialny - operacji stworzonej do podtrzymania tego, co Treadstone puściło w ruch."

Uznany aktor Scott Glenn został zaproszony do zagrania szefa CIA Ezra Kramera. "Postać grana przez Scotta Glenna jest nową osobą w CIA i teraz wszystko dzieje się pod jego kontrolą," mówi jeden z producentów. "Potrzebowaliśmy aktora dużego kalibru, z przywódczą osobowością i pewną dwuznacznością, jaka określa taką postać. Scott doskonale się do tego nadawał."

W skład obsady aktorskiej wchodzi także Paddy Considine jako brytyjski reporter Simon Ross, człowiek, który wprawia filmową historię w ruch, kiedy na skutek przecieku z CIA otrzymuje informacje o Bournie i okrytych tajemnicą działań operacyjnych CIA pod nazwą Blackbriar.

Źródłem Rossa w CIA jest Neal Daniels grany przez Colina Stintona. Prowadzi on Bourne'a do swojego współpracownika dr Alberta Hirscha (granego przez doświadczonego aktora Alberta Finneya), a wizerunki tych dwóch mężczyzn zaczynają coraz wyraźniej odbijać się na pustych kartach umysłu Bourne'a? i budzą w nim wspomnienia o życiu sprzed Treadstone.

Gdzie jest Jason Bourne?

Zdjęcia na całym świecie

Warunkiem koniecznym dla osiągnięcia przez Greengrassa odpowiedniego wizerunku filmu było skompletowanie ekipy realizacyjnej, która brała udział w produkcji dwóch pierwszych filmów serii.

Ponownej współpracy z reżyserem podjęli się więc m.in. autor zdjęć Oliver Wood i montażysta Christopher Rouse. "Pod względem wizualnym istnieje silny związek między tymi trzema produkcjami," mówi producent Crowley. "Chcieliśmy, żeby widzowie mieli wrażenie, że nigdy wcześniej nie widzieli pewnych miejsc w sposób, w jaki my je prezentujemy. Kamera ma obserwować i rejestrować. Jest subiektywna i daje ograniczony punkt widzenia. Dużo tu paranoi - wszędzie są bowiem ludzie, którzy chcą zabić Jasona Bourne, i tak jest od czasu, kiedy wysiadł z łodzi rybackiej u wybrzeża Włoch w pierwszym filmie".

Ekipa realizacyjna Ultimatum Bourne'a przejechała więcej mil, niż miało to miejsce w dwóch pierwszych filmach razem wziętych. Zdjęcia kręcono na lotniskach Heathrow i JFK, na dworcach kolejowych Gare du Nord w Paryżu, Waterloo w Londynie, w Madrycie i Nowym Jorku. Ponad 250 osób pracowało w trakcie procesu produkcji odbywającego się w siedmiu krajach, na trzech kontynentach.

Tangier

Zdjęcia do Ultimatum Bourne'a rozpoczęły się w mieście Tangier w Maroku - w miejscu, gdzie Morze Śródziemne łączy się z Atlantykiem.

Otoczone murami miasto pełne jest wąskich uliczek z tysiącami sklepów i domów nachodzących jeden na drugi. "To fascynujące miejsce," wspomina Frank Marshall. "Jest bardzo stare i posiada odpowiedni koloryt. Było idealne na potrzeby nakręcenia scen pościgu".

W jednej ze spektakularnych scen zrealizowanych w Tangierze, Bourne zeskakuje z wysokości prawie 5 metrów, z dachu, który znajduje się nad wąską uliczką i wpada prosto w okno mieszkania po drugiej stronie ulicy. Kamera "zeskakuje" tuż za nim.

Kulminacją tej sceny jest brutalna walka wręcz ze świetnie wyszkolonymi agentami operacyjnymi. Na potrzeby tej sceny, Damon pracował z choreografem walk Jeffem Imada.

Londyn

Zdjęcia w Tangierze trwały 13 dni, po czym ekipa przeniosła się do Londynu. W halach zdjęciowych Pinewood Studios, pod okiem scenografa Wenhama, odtworzono wnętrza obiektów w Nowym Jorku, Paryżu, Madrycie, Tangierze i Berlinie (ten zagrał w filmie Moskwę).

Poza Pinewood, ekipa realizacyjna robiła zdjęcia na ulicach Londynu, w budynkach biurowych, hotelach, na stacji metra. Kilkakrotnie pojawiają się też w Ultimatum Bourne'a dworce kolejowe - Gare du Nord w Paryżu, Atocha w Madrycie. Główną rolę odgrywa tutaj jednak londyński dworzec Waterloo. Aby można było zrealizować kilka dni zdjęciowych na tym największym londyńskim dworcu, przez który przejeżdżają codziennie setki tysięcy podróżnych, prowadzono wcześniej prawie pięciomiesięczne negocjacje. Dzięki temu, jednak świat Bourne'a stał się bardziej wiarygodny. "Wszędzie tam, gdzie normalnie toczy się życie, trzeba robić zdjęcia przeciskając się przez tłumy," mówi Marshall, "Waterloo niczym się pod tym względem nie wyróżniało."

Kolejny był Paryż. Greengrass, Damon i ekipa robili zdjęcia w pociągu Eurostar podróżując z Londynu tunelem pod Kanałem Angielskim. Podróżowali z minimalną ilością sprzętu stłoczeni w dwóch ostatnich wagonach.

Paryż, Madryt i Berlin

W Paryżu, rozgrywały się między innymi sceny, w których Bourne wysiada na dworcu Gare du Nord, gdzie przygotowuje się do trudnego spotkania z bratem Marie - musi poinformować go o jej śmierci.

Pogoń za odnalezieniem jedynego, realnego kontaktu, jaki kiedykolwiek miał z przeszłością - szefa jednego z biur agencji, Neala Danielsa - prowadzi Bourne'a do Madrytu. Między wąskimi uliczkami i wielkimi placami, kawiarniami i rezydencjami, ekipa podąża śladem Bourne'a poszukującego tajnego biura Danielsa.

Poza zdjęciami na dworcu Atocha w Madrycie, zrealizowano zdjęcia zewnętrznej fasady biura Danielsa w mieście Calle de la Virgen de los Peligros. Dodatkowo nakręcono spotkanie dziennikarza Simona Rossa i Neala Danielsa na Plaza Santa Cruz przyległym do madryckiego Plaza Mayor. Intymną scenę w kawiarni, w której Bourne pyta Nicky o swoją przeszłość nakręcono na autostradzie A-30 znajdującej się na południowy-zachód od Madrytu.

Rolę Moskwy świetnie odegrał Berlin, co pozwoliło realizatorom na kontynuację, jaka konieczna była po finałowej scenie w filmie Krucjata Bourne'a (The Bourne Supremacy). Obiektami zdjęciowymi były tutaj Platz der Vereinten Nationen oraz Bahnhof Lichtenberg.

Zdjęcia w Nowym Jorku i sceny kaskaderskie

Miejscem, w którym kończą się ścieżki Bourne'a jest w filmie Ultimatum Bourne'a Nowy Jork.

Realizowanie zdjęć na pulsującym życiem Manhattanie stanowiło dla ekipy spore wyzwanie. Bez podnośników, rozstawionych torów dla wózków kamerowych czy świateł, które zwykle towarzyszą ekipom produkcyjnym, zespół Greengrassa na szczęście nie zwracał na siebie zbytniej uwagi. Aktorzy często po prostu znajdowali się na ulicach wśród idących do pracy lub wracających do domu mieszkańców, którzy czasami zupełnie nie zdawali sobie sprawy z tego, że właśnie kręcony jest film.

Inaczej sprawa się miała z drugą ekipą zdjęciową, która przygotowywała scenę pościgu samochodowego na ulicach Nowego Jorku, używając pojazdów zmodyfikowanych na potrzeby szybkich sekwencji akcji. Finałowy pościg samochodowy - Bourne, Paz, agenci i nowojorscy policjanci - zaczyna się na parkingu Port Authority, biegnie Siódmą Aleją, ulicami Nowego Jorku i kończy się olbrzymią kraksą na Południowej Ulicy w Seaport - wcześniej jednak generując całe stosy pogniecionej stali, potłuczonego szkła i zniszczonych samochodów.

Podczas gdy finałowe sceny stłuczek były najczęściej realizowane w miejscach znajdujących się poza widokiem publicznym, te kręcone na ulicach stały się darmowym pokazem ewolucji kaskaderskich dla mieszkańców Nowego Jorku. W trakcie jednego z weekendów (tylko wtedy ekipie zezwolono na zablokowanie ruchu na ulicach Manhattanu) spory tłum zebrał się wokół planu zdjęciowego, aby przyglądać się działalności szpiegów w środku miasta.

****

Greengrass tak podsumowuje projekt, który był pasją ostatnich czterech lat jego życia: "Filmy z tej serii przedefiniowują gatunek i nadają mu bardziej ludzki, realistyczny wymiar. Widzowie mają poczucie, że akcja rozgrywa się tuż przed ich oczyma i skupiają na niej taką uwagę, jak na wydarzeniach na żywo. Stają się jej aktywnymi uczestnikami, a nie zwykłymi obserwatorami podziwiającymi efekty wizualne i wielkie eksplozje".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Ultimatum Bourne'a
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy