Reklama

"Trzynaście dni": KENNETH O’DONNEL - ZWYKŁY CZŁOWIEK W BIAŁYM DOMU

"Trzynaście dni" to Kryzys Kubański widziany oczyma Kenny O'Donnella - w tej roli Kevin Costner - człowieka, który był świadkiem i współautorem rozwiązania kryzysu przez Biały Dom. Twórcy filmu zobowiązali się do wiernego przedstawienia historii, z dokładnym wskazaniem źródeł historycznych. Niektóre dialogi użyte w filmie pochodzą z materiałów archiwalnych należących do Białego Domu. Producent Armyan Bernstein wyjaśnia: "Zawsze chcieliśmy, aby ta historia została przedstawiona przez pryzmat zwykłego człowieka. Kenny znalazł się w najbliższym otoczeniu Kennedich, podejmował decyzje i brał udział we wszystkich wydarzeniach związanych z Kryzysem. Chcieliśmy, aby pojawiła się postać będąca katalizatorem działań Kennedich; bohater z trochę innym punktem widzenia." "Obserwujemy więc nie tylko kryzys polityczny, ale także różnorodność zachowań ludzkich wywołanych przez sytuację ekstremalną. Dzięki temu opowieść ta jest niezwykle emocjonująca i prawdziwa." Życie Kennego O'Donnella to biografia typowa dla doradców prezydenckich.. Był on członkiem słynnej "Irish Mafia" i jednym z niewielu, który otrzymywał polecenia bezpośrednio od Prezydenta. Poza tym O'Donnell to kolega z dzieciństwa Roberta Kennediego (szkoła, drużyna futbolowej z Harvardu). Pracował przy organizowaniu kampanii Johna - zarówno do Senatu jak i kampanii prezydenckiej. Ostatecznie pracował w Białym Domu jako najbardziej zaufany pomocnik Prezydenta. W rzeczywistości jego biuro było jednym z dwóch, które miało bezpośredni dostęp do Gabinetu Owalnego.

Reklama


W swojej książce, sekretarz prasowy J.F. Kennediego, Pierre Salinger napisał: "Z mojego punktu widzenia, O'Donnell miał niesamowity wpływ i dostęp do Prezydenta." Reporter Washington Post Haynes Johnson napisał: "O'Donnell był perfekcyjnym doradcą: lojalny, twardy, nigdy nie obawiał się powiedzieć tego co myśli" The Wall Street Journal w kwietniu 1963 roku powołując się na ranking najważniejszych polityków, nazwał O'Donnella, zaraz po Prezydencie, najważniejszą osobą Ameryki. K. Costerowi bardzo spodobała się propozycja zagrania postaci, która odegrała tak ważną rolę w historii USA. "Jest wielu ludzi podobnych do O'Donnella, ludzi publicznie nieznanych", komentuje Costner. "On chciał być tylko doradcą Prezydenta, a stał się świadkiem historii." Podczas czytania scenariusza Costnera zaintrygował fakt, że tak wielkie wydarzenie jak Kryzys Kubański, miało duży wpływ na ludzi i ich wzajemne relacje. "To było jedno z najbardziej przerażających wydarzeń w historii ludzkości", opowiada Costner," ale tak naprawdę chodziło o to co Ci ludzie do siebie mówili. Ich słowa miały ogromne znaczenie. Jeden błąd mógł zmienić wszystko. Myślę, że to fascynujące." Costnera zaskoczyły również relacje między O'Donnellem a braćmi Kennedy "Dla mnie warte odnotowania są stosunki między nimi. Chciałem podkreślić, że opierały się one na wzajemnym szacunku, szczerości w wypowiadaniu swych poglądów i odwadze w podejmowaniu decyzji. To właśnie dlatego ich przyjaźń i więzy ich łączące były tak silne", podkreśla Costner. "Myślę, że większość ludzi wyobraża sobie Prezydenta jako osobę, której należy się bać. Kenny miał dawać Prezydentowi siłę i ją dawał. Rozmawiałem z ludźmi, którzy w tamtym okresie pracowali w Białym Domu. Przyznali, że film w pełni oddaje ton i dynamikę rozmów Prezydenta z jego doradcami".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Trzynaście dni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy