HEATHER GRAHAM – JOLINE
Gwiazda nowej generacji, u której, co rzadkie, wielki talent idzie w parze ze wspaniałą urodą. Po raz pierwszy zrobiło się o niej głośno kilka lat temu, kiedy przyjęła skandalizującą rolę Roller Girl w głośnym „Boogie Nights”. Jako młodociana gwiazda porno nie odmawiająca nikomu, zebrała bardzo dobre recenzję i wreszcie została zauważona (wcześniej pojawiła się m.in. w „Drugstore Cowboy” Gusa Van Santa, „Szóstym stopniu oddalenia” Freda Schepisi i telewizyjnym „Miasteczku Twin Peaks” Davida Lyncha). Dzięki „Boogie Nights” jej nazwisko wreszcie przestało być anonimowe, a ona sama, dość nieoczekiwanie znakomicie odnalazła się w wysoko budżetowych... komediach. Zarówno druga część przygód szalonego „Austina Powersa”, jak i „Wielka heca Bowfingera”, gdzie zagrała u boku Eddiego Murphy i Steve’a Martina osiągnęły bardzo dobre wyniki kasowe. Później producenci wybrali ją do obsady „Zagubionych w kosmosie” (podpisała od razu kontrakt na trzy części, więc pewnie niebawem znowu zobaczymy, jak hula po galaktyce). Natomiast już niebawem będziemy mogli ją oglądać w „Say It Isn’t So” najnowszym projekcie braci Farrelly (m.in. „Sposób na blondynkę”). Jeżeli jej kariera nadal będzie rozwijała się w tym tempie, już niebawem Heather może być jedną z najjaśniej świecących gwiazd fabryki snów. W końcu filmy z jej udziałem przyniosły dotąd ładnych kilkaset milionów dolarów zysku!
LUKE WILSON – CARL
Bezpłciowy i wiecznie zagubiony Carl to bez wątpienia najtrudniejsza i najbardziej antypatyczna postać „To wciąż mój mąż”. Wybór Luke’a do tej roli jest według Krueger jednym z najlepszych, jakich dokonała w swojej karierze.
Luke należy do grona najbardziej obiecujących młodych aktorów w Hollywood. Jak dotąd mogliśmy go oglądać m.in. w: „Bottle Rocket”, „Blue Streak”, „Rushmore”, gdzie partnerował Billowi Murray’owi, „Miłości i frytkach” – duet z Drew Barrymore i „Dog Park”. Obecnie Luke pracuje na planie „The Third Weel” razem z Benem Affleckiem, Mattem Damonem i Dennise Richards, a w „My Dog Skip” partneruje Kevinowi Baconowi. Niezły początek...
CASEY AFFLECK – JAY
Rozgłos przyniósł mu udział w „Za wszelką cenę” Gusa Van Santa, gdzie partnerował Nicole Kidman i Mattowi Dillonowi. Potem zagrał m.in. w: nagrodzonym dwoma Oscarami „Buntowniku z wyboru” u boku Robina Williamsa, Bena Afflecka i Matta Damona, „200 Cigarettes” i „Desert Blue”. Niebawem będziemy mogli go oglądać w „Drowning Mona” razem z Dannym De Vito i Bette Midler oraz w „Soul Survivors”.
GORAN VISNJIC – NEIL
Zastąpić George’a Clooney’a w „Ostrym dyżurze” – jeszcze niedawno taki pomysł wszyscy zgodnie uznaliby za niedorzeczny. A jednak Goranowi udała się ta trudna sztuka. Co więcej, dzięki znakomitym warunkom fizycznym i talentowi, zaledwie w ciągu kilku miesięcy przekonał do siebie miliony Amerykanek (gazety oczywiście natychmiast obwołały go kolejnym symbolem seksu), które teraz nie wyobrażają sobie tego serialu bez dr Luca Kovaca. Zanim Goran przyjechał do Hollywood, podbił serca publiczności i krytyki w rodzinnej Chorwacji (był członkiem Narodowego Teatru, a Hamleta zagrał już jako w wieku 21 lat!). W czasie wojny Visnjic walczył z Serbami po tym, jak ich oddziały zniszczyły jego rodzinną wioskę. W międzynarodowej produkcji po raz pierwszy pojawił w 1997 roku („Welcome to Sarajevo” Michaela Winterbottoma). Później zagrał m.in. w: „Peacemaker” z Georgem Clooney’em i Nicole Kidman, w „Totalnej magii” z Nicole Kidman i Sandrą Bullock, w „Hazardzistach” u boku Matta Damona i Johna Malkovicha.
ALFONSO ARAU – GRAMPY
Rozgłos zdobył już w latach pięćdziesiątych. Grał zarówno w telewizji („Bonanza”), jak i na dużym ekranie (genialna „Dzika banda” Sama Peckinpaha). Popularność przyniósł mu udział w: szalonej komedii „Trzech Amigos” u boku Steve’a Martina, Martina Shorta i Chevy Chase’a, „Używanych samochodach” i obrazie „Miłość, szmaragd i krokodyl”.
Jeszcze większe uznanie przyniosły mu jego projekty reżyserskie – „Like Water For Chocoalte” i „Spacer w chmurach” z Keanu Reevesem. Na premierę czeka właśnie jego najnowszy film „Picking Up The Pieces” z udziałem Woody Allena, Sharon Stone i Davida Schiwimmera.
CLEA DUVALL – MIMI
Mimo, że Clea na pewno do piękności nie należy, to i tak specjaliści wróżą jej olbrzymią karierę. Jak dotąd zagrała m.in. w: „Przerwanej lekcji muzyki”, „How to Make The Cruelest Moon”, „Oni”, „Żonie astronauty”. Niebawem będziemy mogli ją oglądać w: „But I’m a Cheerleader” z Natashą Lyonne i Cathy Moriarty i w najnowszym filmie Douga Limana pt. „See Jane Run”.
