"Terra 3D": GŁOSY
Kiedy Evan Spiliotopoulos ukończył scenopis, twórcy filmu skompletowali znakomitą obsadę do użyczenia głosu postaciom. W jej skład weszli m.in. Evan Rachel Wood (The Wrestler, Down in the Valley), Luke Wilson (3:10 to Yuma, Blades of Glory), Brian Cox (Zodiac, The Bourne Supremacy) i David Cross (Kung Fu Panda, Eternal Sunshine of the Spotless Mind).
Pierwszym aktorem, który zgodził się na udział w projekcie był Cox, który użycza głosu postaci Generała Hemmera. "Przeczytał scenariusz i silnie zareagował na nasze przesłanie dotyczące środowiska," mówi Calder "Kiedy wszyscy wiedzieli, że mamy na pokładzie aktora takiego kalibru, mogliśmy zacząć gromadzić obsadę wokół niego. Choć gra czarny charakter, nadal tej postaci taką głębię, że nawet wojny i głód przez niego powodowane wydają się w pewnym stopniu uzasadnione".
Występ Rachel Wood's jako zbuntowanej i odważnej nastoletniej Terrianka Mala, stanowi "serce i centrum" TERRY. Calder mówi "Głos Rachel nagraliśmy jako pierwszy, więc każdy następny aktor pracował z jej doskonałym emocjonalnie występem" mówi "Dzięki samemu głosowi jest ona w stanie sprawić, że każdy czuje jej łzy, jej śmiech i jej strach".
Luke Wilson (3:10 to Yuma, Blades of Glory) gra rolę pilota - Jima Stantona - który zaprzyjaźnia się z Malą. Calder twierdzi, że jest to najlepsza postać ze wszystkich. "Ze swoją charyzmą Luke dodał temu charakterowi nieco poczucia twardej rzeczywistości". Calder mówi " Poprzez jego działania, zdajemy sobie sprawę, że każdy z nas może zostać zmuszony do dokonywania trudnych wyborów, i to te decyzje, naprawdę określają, kim jesteśmy. Tylko Luke ze swoim nieodpartym czarem bohatera, mógł z tej postaci zrobić kogoś, kto ma silę, żeby przeciwstawić się swoim ludziom, i zrobić to co dobre".
Calder zauważa, że rola brata Jima Stantona, Stewarta jest jedną z najtrudniejszych w filmie, ponieważ reprezentuje on "zwolenników" wojny. Ale Chris Evans (Push, Sunshine) poradził sobie świetnie z tym zadaniem. " Na szczęście Chris jest jednym z najbardziej charyzmatycznych aktorów. Wziął swoją rolę i naprawdę dodał jej szczegółów, tak aby widownia mogła zrozumieć graną przez niego postać i podejmowane przez nią decyzje."
Danny Glover (Shooter, The Royal Tenenbaums) również natychmiast zareagował pozytywnie na propozycję dubbingu w filmie dotyczącym ochrony środowiska i niestosowania przemocy, wspomina producent. "Byłaby to dla nas łatwe portretować ludzi jako dwuwymiarowych bezwzględnych najeźdźców ale niezwykle empatyczny występ Glovera sprawia, że ludzie są pokazywani w sposób tak nie jednowymiarowy. Gra on prezydenta Chen - przywódcy, który jest rozdarty między walką o przetrwanie swojego gatunku a robieniem tego, co jest słuszne ".
James Garner The Notebook, Space Cowboys) gra rolę Dorona, przywódcy pokojowej rasy kosmitów. " Wszyscy chcieliśmy żeby to James zagrał tę rolę," Calder wspomina.
Filmowcy czuli, że do roli Marii Montez, naukowca z Earthforce która jest przeciwna planowi inwazji Generała Hemmera, idealnie będzie pasować Amanda Peet ( "Syriana", A Lot Like Love) . " Każdej roli, jaką odgrywa przekazuje silnego, niezależnego ducha. To samo wnosi do naszego filmu" mówi Calder.
Do roli Giddiego został wybrany aktor komediowy David Cross (Kung Fu Panda, Arrested Development). "David jest jednym z najśmieszniejszych ludzi na świecie" mówi Calder "Może nawet czytać kod html, a i tak jest śmieszny. Ale nie tylko to chodzi, David bardzo dba o środowisko i jest niesamowicie mądry, więc gdy szukaliśmy kogoś do roli Giddiego od razu pomyśleliśmy o nim."
Wciąż charyzmatyczny Dennis Quaid (Vantage Point, Traffic) gra pełną niuansów rolę ojca Mali - Rovena. "W scenach z Evan Rachel Wood, naprawdę jesteś w stanie odczuć związek między nimi," zauważa Calder. "Mimo, że nigdzie nie jest to powiedziane, film sugeruje, że matka Mali, umarła, a Dennis był w stanie przekazać tę stratę nie mówiąc ani słowa. W pełni rozumiesz, jak bliskie stały się sobie te postaci po śmierci matki i żony.
Justin Long (He's Just Not That Into You, Zack and Miri Make a Porno) gra rolę Senna, najlepszego przyjaciela Mali. "Jest to rola pod wieloma względami podobna do roli Chrisa Evansa" mówi Calder "On też jest "zwolennikiem", ale dzięki swojej umiejętności improwizacji i sercu włożonemu w występ, Justin sprawia, że lubimy go, nawet jeśli nie pochwalamy jego decyzji"
Dla Tsirbasa jedną z najważniejszych chwil podczas tworzenia filmu była sesja z udziałem Rona Perlmana (Hellboy, Alien: Resurrection), który użyczył swego charakterystycznego barytonu w malej roli Vorina, starszego kosmitów. " Żarliwie podziękował nam za możliwość pracy nad tym filmem, ponieważ jest wielkim fanem science-fiction" wspomina Tsirbas "Uznałem to za epicko ironiczne. W końcu, on był Hellboyem a my borykaliśmy się z niezależną produkcją.