Reklama

"Tam gdzie ty": O PRODUKCJI

Freddie Prinze Jr. występuje w roli Ala Connely, studenta, który pragnie zostać światowej klasy kucharzem, podobnie jak jego ojciec. Z chwilą, gdy zakochuje się w Imogen, poznaje siłę uczuć i jego życie ulega zmianie.

Dla Prinze'a rola Ala oznaczała zupełnie wyjątkową rolę: "Czekałem na projekt, w którym mógłbym zagrać kogoś podobnego do mnie, bo wcześniej nie miałem okazji tego zrobić. Al i ja nie moglibyśmy być bardziej sobie bliscy" - mówi Prinze. - " Myślę, że to co sądzą o Alu jego przyjaciele, jest bardzo zbliżone do opinii moich przyjaciół o mnie, zresztą nie tylko przyjaciół, również innych ludzi. Tak więc, gdy przeczytałem scenariusz od razu spostrzegłem nasze pokrewieństwo."

Reklama

Do filmu przyciągnął Prinze'a, poza przezabawną mieszanką zwariowanych postaci i sytuacji, wątek miłosny. "Myślę, że ten film jest tak naprawdę o miłości i dzięki temu mogę go odnieść do swego życia. Jest o tym najważniejszym uczuciu w związku z kobietą i w związkach z przyjaciółmi. Jeśli przyjrzymy się wszystkim postaciom w tym filmie, każdą z nich napędza miłość i pasja, która ich wypełnia. Dla mojej postaci jest to uczucie do Imogen. Dla Imogen, to uczucie do Ala, lecz również przemożna potrzeba bycia niezależną i silną. Hicks bardzo pragnie być kochanym i okazuje to w każdej scenie. Jeśli zaś chodzi o Monka, to choć jego sukcesy w branży porno jest dość zabawne, dla niego jest to bardzo ważne. Pasją Cyrus jest potrzeba bycia zauważaną, co ona realizuje uwodząc innych. Wydaje mi się, ze miłość i pasja stanowią główną oś filmu, wątek, do którego każdy z widzów może się odnieść i nad którym może się zastanowić."

Julia Stiles gra Imogen, utalentowaną studentkę malarstwa, która podbija serce Ala. Natychmiast po przeczytaniu scenariusza, Stiles zapragnęła wziąć udział w projekcie.

"Tym co przyciągnęło mnie do tego filmu, był fakt, że mówi on o pierwszej miłości, o tym jak bardzo intensywne, dziwne i cudowne jest to uczucie. Myślę, że ostatnio szczególnie dużo myślę o miłości, i w trakcie realizowania projektu doświadczenia Imogen stawały mi się coraz bliższe" - mówi aktorka. - "W tej postaci podoba mi się szczególnie sposób, w jaki zmienia się ona na studiach. Zaczyna je jako trochę jakby naiwna i głupiutka dziewczyna, a kończy jako świadoma swoich potrzeb młoda kobieta. Mam właśnie rozpocząć swoje studia i wydaje mi się, że uniwersytet to czas, gdy odkrywasz siebie i stajesz się kimś zupełnie innym."

Stiles tak opisuje realizację "Tam gdzie ty": "To była niesamowita zabawa. Oczywiście osobą, z którą najczęściej się kontaktowałam, był Freddie. Praca z nim to olbrzymia przyjemność, ponieważ jest urodzonym aktorem, oddanym swej pracy sercem i duszą, i poświęcającym jej wiele myśli. Jego postawa sprawiała, że bardziej się starałam. Ale jednocześnie Freddie jest bardzo wyluzowany i można się z nim świetnie bawić. Zachował się prawie tak, jakby był moim starszym bratem, którego nigdy nie miałam; droczył się ze mną i ciągle robił mi jakieś kawały."

Dzięki plejadzie barwnych i dynamicznych postaci drugoplanowych granych przez Selmę Blair, Shawna Hotosy'ego, Zaka Ortha, Rosario Dawsona i Ashton Kutcher "Tam gdzie ty" obfituje w niezwykłe sytuacje i opisy relacji międzyludzkich.

Uwodzicielską Cyrus gra Selma Blair. Selma opowiada o swej roli: "Gram dziewczynę o imieniu Cyrus, która należy do kręgu znajomych Ala. Tych dwoje spotyka się na początku filmu i Cyrus jest dokładnym przeciwieństwem Imogen. To twarda dziewczyna, która chce być sexy. W rzeczywistości myślę, że Cyrus wcale nie jest taka twarda, ale z pewnością chce za taką uchodzić. Chce oddziaływać na ludzi, na ich zmysły. Bawiłam się świetnie grając postać, która przyprawia Ala o dreszcze."

Po przeczytaniu scenariusza Blair wiedziała, że chce stać się częścią obsady "Tam gdzie ty". "Scenariusz był taki piękny, że od razu chciałam zagrać w tym filmie. To historia miłosna, w której odnaleźć można przygodę, przyjaźń i zabawę, których każdy chciałby doświadczyć przy okazji szukania pierwszej miłości i pierwszych prób tworzenia związku."

Shawn Hatosy występuje w roli śmiałego i łatwo ulegającego wpływom Eddie Hicksa. "Bardzo się ucieszyłem, gdy dowiedziałem się, że dostałem rolę Hicksa" - mówi. - "To dość skomplikowany facet, który rozpaczliwie pragnie kogoś pokochać. Zazdrości Alowi i Imogen ich związku i zrobi wszystko, aby dojść do tego samego".

Do tej roli Hatosy musiał wielokrotnie zmieniać swój wygląd zewnętrzny, tak by uwidocznić zmiany, jakie przechodzi jego postać. "W pewnym momencie musiałem nosić bardzo zabawną fryzurę - krótko z przodu i długo z tyłu. Inne fazy wyglądu mojej postaci opisuję często jako 'fazę hip-hopu', 'fazę disco' (znana również pod szyldem 'złoty tancerz') 'fazę na Bruce'a Lee/ mistrza Kung-Fu'. Ten facet ma tyle wcieleń, że to aż zabawne. Myślę, że film jest dokładnie o tym, czego przez cały czas szuka Hicks - o bezwarunkowej miłości."

W rolę dziwaka - Monka wcielił się Zak Orth. Mówi: "Monk wyrósł w rodzinie naturystów, jego krewni prawdopodobnie mało czasu spędzali w ubraniach i bez skrępowań wyrażali swe emocje. Bliski kontakt z tego typu środowiskiem to z pewnością źródło jego całkowicie pozbawionej pruderii postawy. Myślę, że Monk chętnie ulega doznaniom zmysłowym i nie boi się tego pokazać. Jego filozofią jest założenie, że wszystko jest swego rodzaju grą, dlatego postrzega związek Ala i Imogen jako zwykłą zabawę, coś bez szczególnego znaczenia".

Rosario Dawson gra Lanę, kapryśną współlokatorkę Imogen. Mówi Dowson: "Lana to hedonistka. Dla niej wszystko jest proste: jesz gdy jesteś głodny, umawiasz się z facetem, gdy masz na to ochotę, urywasz się z lekcji, gdy na dworze jest piękna pogoda. To życie chwilą, każdą pojedynczą sekundą. Dlatego też granie tej postaci było dla mnie świetna zabawą. Lana jest typową przedstawicielką środowiska studenckiego. Kimś kogo prędzej czy później spotkasz na każdym uniwersytecie. Wprowadza Imogen w zupełnie nieznany świat, który przyjaciółka zdaje się chłonąć wszystkimi zmysłami. W ten sposób razem poszukują nowych, życiowych doświadczeń."

W roli Jima Morisona, młodego człowieka obnoszącego się ze swym uwielbieniem do swego imiennika, występuje Ashton Kutcher. Kutcher wyjaśnia: "Mój bohater od urodzenia nosi imię Jim Morison. Tak nazwali go rodzice i jest pewne fizyczne podobieństwo między nim a idolem. W związku z tym Jim robi wszystko, by w pełni się w niego wcielić, bo wierzy, że jest jego reinkarnacją. Zabawne w tym wszystkim jest to, że gdy Jim otwiera usta, w jego słowach brak jest poezji. Stara się tworzyć wiersze ale nic mu z tego nie wychodzi. To dość śmieszne."

Henry Winkler i Lucie Arnaz dołączyli do obsady, by wcielić się w rolę rodziców Ala. Winkler mówi: "Szef kuchni Ray to wspaniały kucharz, stąd jego przydomek. On też ma swe marzenia. Marzy mu się, że pewnego dnia poprowadzi ze swym synem kulinarny program telewizyjny, gdzie razem będą gotować wyszukane dania, zaskakując najbardziej wybredne podniebienia. To indywidualista, a jedzenie jest jego pasją. Gdy o nim opowiada, to tak jakby opowiadał o symfonii. Chciałby, żeby jego syn odczuł to samo".

Arnaz dodaje: "Henry i ja gramy małżeństwo z trzydziestoletnim stażem. Al jest w tym trudnym wieku gdy człowiek poznaje, co to miłość. Z tego punktu widzenia myślę, że "Tam Gdzie Ty", to słodka miłosna historia o tym czego wszyscy doświadczyliśmy albo właśnie doświadczamy. O tym, jak oddzielić miłość od wszystkich innych pokus."

"Tam gdzie ty", to debiut scenarzysty i reżysera Krisa Isacssona. Jego film "Men About Town" został ogłoszony najlepszym filmem krótkometrażowym na festiwalu w Sundance w 1997 r. "Tam gdzie ty", to historia którą Isacsson od dawna pragnął opowiedzieć.

"Zawsze interesował mnie fenomen pierwszej miłości. To fascynujące. Chciałem zrobić film prawdziwy, a miłość o temat, do którego każdy może się odnieść, także studiujący młodzi ludzie" - mówi.

Opisując swych niezwykłych bohaterów Isacsson mówi: "Chciałem rozbudować zespół postaci drugoplanowych, by pokazać relacje między ludźmi w tym wieku. Tworzenie głębokiego związku i relacje jemu towarzyszące maja swoją specyfikę. Jesteśmy otoczeni przez przyjaciół. Ci ludzie wpływają na nas, a my na nich. Jesteśmy odzwierciedleniem innych w większym stopniu niż nam się to wydaje. Chciałem pokazać w mym filmie, że w tym trudnym okresie wczesnej dorosłości nasza osobowość ulega szczególnym przemianom."

W czasie produkcji "Tam gdzie ty" Isacsson połączył swe siły z producentami - Jasonem Kliotem i Joaną Vicente z Open City Films (producenci filmu "Free Seasons", zwycięzcy wielkiej nagrody jury na festiwalu filmowym w Sundance w 1999 r.). Przed wysłaniem scenariusza do Miramaxu pracował z Kliotem i Vincente nad jego ostateczną wersją.

"Mieliśmy dużo szczęścia, że Miramax kupił scenariusz i natychmiast skierował film do produkcji. Od momentu, gdy Miramax dał nam zielone światło, do rozpoczęcia zdjęć minął zaledwie rok."

Kierownik produkcji Bobb Cohen ("Rounders", "54" i "The cider hous rules") mówi: "Wszystkim naprawdę spodobał się scenariusz oraz reżyseria Krisa. Sytuacje i dialogi były pełne świeżości, sama historia zaś zabawna i bardzo uczciwa."

Opisując proces wyboru aktorów Kliot mówi: "Od samego początku myśleliśmy o Freddie i Julie. Kris mógł sam wybrać aktorów i udało mu się stworzyć niewiarygodną grupę aktorów drugoplanowych, którzy pozwalają zaistnieć dwóm głównym postaciom filmu. Jeszcze bardziej zadziwiające jest to, że ekipa aktorów stała się szybko grupą przyjaciół, którzy spędzili ze sobą mnóstwo fantastycznych i zabawnych chwil."

Cohen dodaje: "W tym czasie Freddie pracował dla Miramaxu przy filmie 'She is all that' i wytwórnia pomyślała, że świetnie nadaje się do roli Ala. Podobnego zdania byli Kris, Jason i Joana. Pokazaliśmy Frediemu scenariusz, który bardzo mu się spodobał. Szybko dogadał się również z Krisem. Podobnie było z Julią i resztą aktorów. Mieliśmy wielkie szczęście, że trafił nam się świetny scenariusz, który wszyscy od razu pokochali."

Ponieważ akcja filmu osadzona jest w Nowym Jorku, miasto stało się kolejnym bohaterem filmu. Zdjęcia do „Tam gdzie ty” kręcono wszędzie. Od zamieszkanych przez artystyczną bohemę uliczek Greenwitch Village po wspaniały krajobraz Central Parku. Wiele miejsc i zabytków posłużyło za plany zdjęciowe, w tym The Plaza Hotel, historyczne okolice Wall Street, The Washington Squer Park Arch, The Crysler Building, Grand Central Station, Rockefeller Centre i The French Culinary Institiut.

Operator Bob Yeoman ("Rushmor", "Dragtore Cowboy", "Permanent Midnight", "Dogma") pracą swej kamery i reflektorów pomógł stworzyć specyficzny nastrój filmu. Poza tym scenograf Kevin Thompson ("54", "Flirting With Disaster" i niebawem wchodzącym na ekrany "The Yards") i autor kostiumów Michael Clancy ("Woo", "Party Girl" i nadchodzące "The Yards") postarali się, by scenografia i garderoba bohaterów odzwierciedlała kulturę młodzieżową.

Mówi Thompson: "Naszą intencją było stworzenie żywej atmosfery, która oddawałaby również bardzo romantyczną wizję Nowego Jorku. Tak więc z jednej strony mieliśmy klasyczną scenerię miasta, a z drugiej strony mieliśmy wnętrza, które poprzez swe jasne kolory, jednoznacznie wskazywały na pop kulturę."

Mówi Clansy: "Al i Imogen są otoczeni przez niezwykle barwną mozaikę ludzi i chcieliśmy, by ta energia znajdowała swój wyraz także w kostiumach."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Tam gdzie ty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy