"Sztuka masażu": REŻYSER O FILMIE
Film dotyka w ironiczny sposób intymnej sfery naszego życia - seksu. Seks bowiem jest często funkcją samotności, która manifestuje się poprzez jego całkowity brak, nadmiar lub autoerotyzm. Film polski bardzo rzadko zapuszcza się w te rejony. Tak, jakby istnienie współczesnego filmu obyczajowego w naszym kraju było poprzez nieformalną zmowę ciemnych sił zakazane. A jeżeli już to uczyni, to moralizuje nachalnie. Jest niezdarny, natrętny, miota się między sentymentalizmem a pornografią. Ambicją "Sztuki masażu" jest ujęcie się za ludźmi takimi jakim są, pokazanie ich w niezakłamanym, niedoskonałym, ludzkim wymiarze. Dlatego zagubieni w życiu bohaterowie filmu, pomimo odarcia ich z mieszczańskiej maski, nie tracą własnej godności i naszej sympatii.
Mariusz Gawryś