"Świadek koronny": MIŁOŚĆ OCALA
Miłosny wątek filmu dopełnia uczucie Iwony (Urszula Grabowska) - operatorki kamery, która wraz z Marcinem przeprowadza wywiad ze skruszonym gangsterem. Ta miłość rodzi się z zadurzenia szarej myszki w znanym dziennikarzu. Nigdy nie zostaje wypowiedziana wprost. Ale potrafi koić rany, a nawet - w sytuacji ekstremalnej - ratować życie. Bo to właśnie pełna emocji interwencja Iwony powstrzymuje dziennikarza Marcina przed przekroczeniem granicy między Dobrem a Złem.
"Świadek koronny" buduje niezwykły obraz świata uczuć. Losy Blachy i Marcina krzyżują się na długo zanim dojdzie do ich spotkania twarzą w twarz. Choć z pozoru są krańcowo różni, wiele ich łączy. Choćby to,
że obaj znajdują motywację do swych działań w miłości, do czego jednak - jak na twardych facetów przystało - nie przyznają się nawet przed sobą.
Twórcy filmu przypominają nie uświadamianą na co dzień prawdę - że miłość i namiętność rządzi światem zbrodni z równą siłą, jak światem prawa i porządku. Więcej - granice tych światów bezkarnie przekracza, na każdym kroku objawiając swoją oczyszczającą siłę. I właśnie "Świadek koronny" tę siłę pokazuje, pokazuje, że miłość jest silniejsza niż mafia.