Reklama

"Super 8": FILM W FILMIE

W ramach filmu "Super 8" opowiadana jest też inna historia. J.J. Abrams zdecydował się nie pisać formalnego scenariusza filmu, który kręcą dzieci, ale pozwolił na jego spontaniczne powstawanie w wyobraźni dziecięcych aktorów. Poprosił o coś, co sami chcieliby zobaczyć i tak powstała opowieść zatytułowana "The Case" - zapadająca w pamięć historia o zombie w stylu George'a Romero.

"Byliśmy bardzo podekscytowani, kiedy J.J. powiedział nam, że możemy napisać własne sceny," wyjaśnia grająca Alice Elle Fanning. "Wymyśliliśmy naprawdę zabawną scenę między mną i moim mężem, który jest detektywem. Było sporo zabawy."

Reklama

Filmowcy byli pod wrażeniem. "Dzieciaki mają niezwykły talent do szybkiego uczenia się realizacji filmów," mówi producent Bryan Burk. "Mam nadzieję, że po obejrzeniu "Super 8", dzieci poczują się zainspirowane do kręcenia własnych filmów. Było coś magicznego w czasach, kiedy wszystkim czego potrzebowałeś do zrobienia filmu było przekonanie przyjaciół, aby spędzili lato oddając się pracy nad projektem."

Wg Abramsa współcześni młodzi filmowcy mogą cieszyć się bogactwem cyfrowej technologii, o której jego pokolenie mogło tylko marzyć. "Technologia jest teraz tak wszechobecna, że podczas, gdy w roku 1979 posiadanie kamery przez dziecko było czymś wyjątkowym, dzisiaj jest na porządku dziennym," mówi reżyser. "Kamera jest w każdym telefonie. Kiedy byłem dzieckiem, możliwość zrobienia filmu w podobnej jakości jak dzisiaj nie istniała. Szkoda."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Super 8
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy