Reklama

"Straszny film 4": ZUCKER RZĄDZI

Początkowe wersje scenariusza „Strasznego filmu 4” miały być głównie parodią filmów o superbohaterach, ale ten pomysł zarzucono, głównie z tego względu, że David Zucker planuje realizację filmu „Superhero!”. Miał zamiar sparodiować „Niepokonanego Seabiscuita” i „Wzgórze nadziei”, ostatecznie jednak skupił się na przedrzeźnianiu horrorów. Na celowniku prześmiewców (Zucker pracował po raz kolejny ze scenarzystą Patem Proftem) znalazły się między innymi „Klątwa”, „Osada”, obie części „Piły” oraz „Wojna światów” Stevena Spielberga, a nawet oscarowe „Za wszelką cenę” Clinta Eastwooda.

Reklama

Reżyser zauważył, że wprawdzie dobrze napisany scenariusz jest warunkiem niezbędnym do osiągnięcia sukcesu, lecz tak jak w przypadku wszystkich jego poprzednich komedii, najlepsze pomysły przychodziły mu do głowy już na planie. Chciałbym, żeby moje dzieciaki mogły obejrzeć te filmy po latach i nadal się z nich śmiać – mówił. – Ostatnio obejrzałem część moich dawnych komedii i naprawdę nieźle się bawiłem. Mam nadzieję, że taka reakcja będzie w przyszłości dotyczyć także „Strasznych filmów”.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Straszny film 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy