Reklama

"Starożytni Egipcjanie": DOCUDRAMA PODBIJA ŚWIAT

Kiedy w 1965 roku brytyjski reżyser Peter Watkins realizował telewizyjny film „The War Game”, w którym przy zastosowaniu środków typowych dla dokumentu opowiedział fikcyjną historię wojny nuklearnej nie przypuszczał nawet, że stanie się ojcem nowego gatunku filmowego, który dziś gromadzi przed telewizorami miliony widzów.

Docudrama, bo o niej mowa, cieszy się niesłabnąca popularnością od wielu lat. Realizowane przy zachowaniu pozorów reportażu filmy umożliwiające widzom poczuć się, jakby byli świadkami realnych wydarzeń pozwalają twórcom na opowiadanie zarówno historii autentycznych, jak i zupełnie wymyślonych. „Chcemy, aby widzowie oglądając nasze programy poczuli się tak, jakby byli naocznymi świadkami prezentowanych wydarzeń” – mówi Rob Warr, producent BBC odpowiedzialny za realizację docudram.

Reklama

Docudrama z telewizji zawędrowała również do kina. W 2002 roku duże zainteresowanie wywołał film Paula Greengrassa opowiadający o wydarzeniach z 30 stycznia 1972, kiedy to żołnierze brytyjscy zastrzelili 13 uczestników pokojowego marszu w Irlandii. Obraz zdobył szereg nominacji do nagród BAFTA, wygrał Złotego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie oraz nagrodę publiczności na festiwalu Sundance.

Sukces „Krwawej niedzieli” sprawił, że docudramą zainteresowali się najwybitniejsi filmowcy. Peter Kosminsky, twórca bardzo dobrze przyjętych filmów „Wichrowe wzgórza” (1992) oraz „Biały Oleander” (2002) przygotowuje obecnie film opowiadający o okolicznościach śmierci Davida Kelly, doradcy ds. broni masowego rażenia brytyjskiego Ministerstwa Obrony, który ujawnił BBC, iż raport rządowy dotyczący zagrożenia ze strony reżimu Saddama Husajna był sfałszowany.

Twórcy docudram nie stronią także od tematów historycznych. Nie tak dawno sukcesy na całym świecie święcił pokazywany również w polskiej telewizji serial „Wędrówki z dinozaurami” opowiadający o życiu i zwyczajach przedpotopowych gadów.

„Starożytni Egipcjanie” jest najbardziej ambitną docudramą, jaka kiedykolwiek został zrealizowany. Mistrzowskie połączenie filmu aktorskiego z zaawansowanymi efektami cyfrowymi pozwoliło twórcom pokazać starożytną cywilizację oczami ówczesnych mieszkańców Egiptu.

Wielomilionowa produkcja, na której realizację poświęcono dwa lata pracy zabierze widzów w niezapomnianą podróż w czasie, aby pokazać życie w starożytnym Egipcie. Każdy z czterech odcinków serialu opowiada autentyczną historię, która została odtworzona na podstawie liczących kilka tysięcy lat pergaminów i zapisów na ścianach świątyń.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Starożytni Egipcjanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy