"Starcie Tytanów": WIĘCEJ NIŻ TOGA
Podczas omawiania pomysłów na stroje bohaterów "Starcia Tytanów" Leterrier powiedział projektantce kostiumów Lindy Hemming, że chciałby, aby Perseusz i jego towarzysze mieli stroje, które odzwierciedlałyby ich siłę i wytrzymałość, oraz żeby ich ramiona i nogi, zwłaszcza te ostatnie, nie były zbytnio odsłonięte.
"Zaprojektowałam kilka rodzajów zbroi, przede wszystkim masywne ochraniacze na nogi i ramiona" ? mówi Hemming. "Zbroje, zarówno metalowe, jak i skórzane, miały wyglądać tak, jakby były mocno zużyte w poprzednich wojnach, które odbyły się jeszcze przed początkiem naszej historii. Ważne więc było odpowiednie zniszczenie i pomalowanie zbroi, a kiedy rzeźbiona była forma odlewnicza metalowej wersji, zwracaliśmy uwagę, aby było w niej dużo wgnieceń i śladów po uderzeniach mieczem.
Leterrier był równie pewny co do wyglądu bogów i bogiń z Olimpu ? nie chciał, aby nosili togi. Hemming wspomina, że "reżyser chciał, aby oni także nosili zbroje, ponieważ byli w stanie wojny i walczyli ze śmiertelnikami. Muszą wyglądać nadludzko". Hemming zaprojektowała więc dla każdego boga i dla każdej bogini zbroję inspirowaną istotą lub rośliną tradycyjnie przypisywaną w mitologii danemu bóstwu ? Zeus w swojej zbroi miał na przykład przypominać orła ? a następnie rzeźbiarka Emma Hanson tworzyła wersję projektu w naturalnym rozmiarze, na podstawie której tworzono formę odlewniczą i przygotowywano metalową zbroję. Zbroje miały wyglądać tak, jakby były zrobione z różnych metali szlachetnych, jakby były w stanie niemal "emanować światłem" ? to było zadanie zespołu ds. efektów wizualnych.
Zeus, grany przez Neesona, wyglądał szczególnie królewsko, promieniując jasnym światłem, dzięki czemu wzbudzał zachwyt na planie, kiedy pojawiał się tam w swojej długiej na prawie pięć metrów szacie. Neeson musiał jednak znosić sporo niewygody, ponieważ jego zbroja i metalowe elementy rynsztunku były tak ciężkie, że stolarze musieli zrobić dla niego specjalne krzesło i deskę do opierania się, by choć trochę go odciążyć.
Aby dobrze dobrać wygląd i odcienie strojów, Hemming przeszukała jak najwięcej dostępnych źródeł na temat życia w starożytnej Grecji i ówczesnego stylu ubierania się, a inspiracje kolorystyczne czerpała z wielu odległych miejsc. "Wybrałam pełną dramaturgii, intensywną, brudną czerwień tworzoną przy użyciu barwników roślinnych i cudowny przypalony pomarańcz do niestarannie tkanych peleryn żołnierzy ? mówi Hemming ? a dla mieszkających na pustyni Dżinnów, którzy dołączają do Perseusza, nasycony odcień błękitu oraz dużo afrykańskiej tkaniny ? ręcznie malowanej i farbowanej błotem".
Hemming wypowiada się też na temat miasta i wnętrza pałacu w Argos ? "Ludzie prowadzą tam bardzo dekadencki styl życia, więc uznałam, że powinno to wyglądać jak przyjęcie u Versacego. Wykorzystałam naturalny jedwab i bawełnę, które były ręcznie plisowane i farbowane na różne kolory: kremowy, morelowy, brzoskwiniowy, żółtawy i wpadający w róż czerwonobrązowy, a do tego duża ilość ręcznie robionej biżuterii ze złota".
Pomysł Hemming na Hadesa był jednym z ulubionych projektów Leterriera. "Hades nosił zbroję od początku swojego pobytu w podziemiu, czyli od walki z Tytanami" ? zauważa reżyser. "Jego zbroja jest zardzewiała, wyżarta przez siarkę, więc tak naprawdę ledwo się już trzyma w jednym kawałku, ale on wciąż ją nosi. Jego peleryna ? zrobiona z dymu, pyłu, bólu i krwi ? jest przetykana płaczem tysięcy dusz".
Projektantka musiała też popracować nad obuwiem. Podróżnicy, jak i wiele innych postaci, nosili sandały, ale podczas scen walki, kiedy było zwiększone ryzyko urazów, zakładali specjalne, pełne sandały, na których namalowane były palce.
Ogólny wygląd postaci został doszlifowany dzięki odpowiedniej charakteryzacji, którą zajął się zespół ds. efektów protetycznych pod okiem kierownika Conora O'Sullivana. Dla kilku aktorów trzeba było przygotować specjalne odlewy. Jedną z takich osób był Jason Flemyng, który każdego dnia spędzał około trzech godzin na charakteryzacji, aby przemienić się w Kalibosa. Flemyng świetnie się bawił jako Kalibos. Podczas jazdy na plan zdjęciowy często prosił kierowcę, by ten się zatrzymał, a następnie otwierał okno i pytał przechodniów o drogę, a ich reakcje na widok takiej charakteryzacji sprawiały mu niesamowitą frajdę.
Graje miały po trzy zestawy części ciała i po pięć zestawów głów, a podczas kręcenia scen niemal nic nie widziały. Trzeba było zrobić 25 prototypów, aby stworzyć wszystkowidzące Oko. W końcu przygotowano trzy wersje oka ? jedną będącą głównym okiem, jedną bardziej trwałą, którą można było się przerzucać, oraz jedną zieloną, która była wykorzystywana w grafice komputerowej.
Sheikh Suleiman, wódz drewnianych Dżinnów, potrzebował 40 zestawów twarzy z wymiennymi twardymi obudowami, 40 szyj i 15 par mechanicznych ramion.
Pod przywództwem projektantki makijażu i fryzur, Jenny Shircore, większość aktorów, o ile nie była poddawana charakteryzacji protetycznej, musiała być zraszana sprayem, aby ich skóra zachowała złocisty, grecki wygląd. Następnie nakładano im odpowiedni makijaż. Podczas gdy większość postaci w Starciu Tytanów ma długie loki wymagające peruk lub przedłużania włosów, grany przez Sama Worthingtona Perseusz ma włosy ostrzyżone krótko przy skórze. "Być może w starożytnej Grecji nie było golarek elektrycznych, ale tak samo nie było Krakenów ani latających koni!" ? ucina.
"Nasze Starcie Tytanów to spojrzenie na mitologię grecką z perspektywy 2010 roku" ? stwierdza reżyser. "To jest film o wielkiej przygodzie, rodzinie, lojalności i przeznaczeniu. Ten film jest pełen rozmachu, bo taki jest świat mitów greckich. Nie ma tu żadnych granic dla wyobraźni. Potwory są większe niż jakiekolwiek inne, i to nie są jakieś dwa czy trzy potwory, ale dwanaście różnych stworów. To jest nowy świat, jakiego wcześniej nie widziano. Myślę, że dla widzów to będzie niepowtarzalne doświadczenie".