"Śnięty Mikołaj 2": REALIZACJA
Producenci zrealizowanego w roku 1994 ”Śniętego Mikołaja” od dawna marzyli, by nakręcić jego kontynuację, szukali jednak odpowiedniego materiału na scenariusz. Producent Brian Reilly mówi: Tak wielu widzów uwielbia pierwszy film - nie chcieliśmy zawieść ich oczekiwań.
”Śnięty Mikołaj” to wspaniały film, musieliśmy więc dołożyć wszelkich starań, by kontynuacja dorównała oryginałowi - mówi Tim Allen. - Zależało nam bowiem, by ”Śnięty Mikołaj 2” był czymś więcej niż kolejnym ”dalszym ciągiem”.
W końcu znaleźliśmy odpowiedni materiał, postanowiliśmy bowiem, że Śnięty Mikołaj będzie musiał pomóc swemu synowi, który popada w kłopoty, a jednocześnie dbać, by Biegun Północny pracował dla dobra wszystkich dzieci świata - mówi Brian Reilly.
Wszyscy musimy łączyć obowiązki zawodowe z życiem rodzinnym, każdy może się więc identyfikować z bohaterami naszego filmu - mówi reżyser Michael Lembeck. - Gdy Śnięty Mikołaj dowiaduje się, że jego syn ma kłopoty, musi porzucić pracę, ale daje sobie sprawę, że jeśli to zrobi, zmartwi elfy i zagrozi świętom Bożego Narodzenia.
Twórcy nie zapominali, że ich film jest przede wszystkim komedią. Postanowiliśmy nakręcić film rodzinny o otyłym facecie z białą brodą, który rozmawia z reniferami, a mimo to nie potrafi mu się oprzeć żadna kobieta - mówią scenarzyści Ed Decter i John Strauss.
W rolę Śniętego Mikołaja ponownie wciela się niezrównany Tim Allen. Aktor mówi: Nikt tak naprawdę nie wie, jak wygląda święty Mikołaj, mogłem się więc cieszyć pełną swobodą. Mój bohater jest szczerym, wielkodusznym i nieskończenie wyrozumiałym facetem, w którym - w przeciwieństwie do mnie - nie ma za grosz złośliwości. To człowiek pełen zasad, wyposażyłem go więc w cechy, które cenię u innych ludzi.
Elizabeth Mitchell, która gra rolę Carol, ukochanej Śniętego Mikołaja, mówi: Tim każdego potrafiłby rozbawić do łez. Jego Śnięty Mikołaj to ktoś, kogo nie sposób nie pokochać.
Reżyser Michael Lembeck mówi: Dzięki Timowi Allenowi każdy dzień pracy na planie przypominał piknik. Tim rozśmieszał nas do łez nawet w przerwach między kolejnymi ujęciami. Ma niezwykłe wyczucie komediowe, na ekranie nie tylko bawi, ale i wzrusza.
Tim Allen mówi: Reżyser Michael Lembeck potrafi wyjść cało z każdej katastrofy. Emanuje energią i nigdy nie traci poczucia humoru. Dzięki niemu w naszym filmie jest prawdziwa magią.
Michael Lembeck mówi: ”Śnięty Mikołaj 2” to komedia fantastyczna, a ja żyję w świecie fantazji. Gdybym musiał wyjechać na bezludną wyspę, zabrałbym ze sobą dziesięć filmów, wszystkie fantastyczne. Jestem jak dziecko, które bez przerwy chce oglądać ”Czarnoksiężnika z krainy Oz”, ”Bliskie spotkania trzeciego stopnia”, ”E.T.” i ”Piękną i bestię” Jeana Cocteau, filmy, które emanują magią, fantazją i dobrem. Wszystkie te elementy znalazłem w scenariuszu ”Śniętego Mikołaja 2”, dlatego też podjąłem się go wyreżyserować.
Na ekran powraca nie tylko grany przez Tima Allena Scott Calvin, ale i pozostali bohaterowie ”Śniętego Mikołaja”. Kierownik produkcji William Wilson mówi: Od realizacji ”Śniętego Mikołaja” upłynęło osiem lat, ale filmowa rodzina Millerów - Judge Reinhold, Wendy Crewson i Eric Lloyd - w komplecie stawiła się na planie. Eric, który miał wtedy osiem lat, dziś ma szesnaście, a rodzina powiększyła się o młodszą córkę, Lucy, którą gra Liliana Mumy.
Grająca rolę Laury, byłej żony Scotta, Wendy Crewson mówi: Z radością wystąpiłam w ”Śniętym Mikołaju 2”. Sądzę, że nikt z nas nie zastanawiał się ani chwili, gdy zaproponowano mu rolę w nowym filmie.
Eric Lloyd, któremu i tym razem powierzono rolę syna Scotta, Charlie’ego, mówi: Osiem lat temu byłem dzieckiem. Nic więc dziwnego, że gdy zjawiłem się na planie ”Śniętego Mikołaja 2”, nikt mnie nie poznał...
David Krumholtz, który gra rolę szefa elfów Bernarda, miał szesnaście lat, gdy kręcono pierwszy film: Dziś mam 24 lata i czuję się dużo dojrzalszy jako aktor. Otwarcie też przyznaję się do uczuć. W pierwszym filmie Bernard miał duszę buntownika, tym razem okazuje wszystkim więcej serca.
Rolę Curtisa, elfa ”numer dwa” gra Spencer Breslin (”Dzieciak”). Spencer jest niesamowity. Był dla mnie niczym młodszy brat, którego nigdy nie miałem - mówi David Krumholtz.
Curtis to duże dziecko, może mieć dziewięć, a równie dobrze dziewięćdziesiąt lat. Jest niczym biblijny Matuzalem - mówi producent Brian Reilly.
Curtis ma 900 lat i jest jednym z najstarszych elfów. Zapytany, jak oddał to na ekranie, Spencer Breslin odpowiada: Po prostu grałem dojrzale. To wszystko.
Obsadę głównych ról zamyka Elizabeth Mitchell, której powierzono rolę dyrektorki szkoły, ukochanej Scotta: Podobno w najlepszych komediach romantycznych oglądamy bohaterów, którzy na drodze do miłości muszą pokonać liczne przeszkody. W ”Śniętym Mikołaju 2” zakochuję się w człowieku, który podaje się za świętego Mikołaja - czy można sobie wyobrazić większą przeszkodę? - mówi.