Reklama

"Skyfall": BOND OTWIERA DRZWI

Producent Wilson opowiadał, że paszport na nazwisko Bond spełnia wszelkie oficjalne standardy brytyjskiego MSZ, z tym że ma zakodowaną informację, iż nie jest do oficjalnego użytku. Bond ma do dyspozycji w filmie Walthera PPK - tego, którym agent posługiwał się najczęściej. Główne zdjęcia trwały 133 dni. Kręcono najpierw w Londynie; zamknięto most Vauxhall Bridge. Według Craiga Londyn został pokazany jak nigdy dotąd. - Udało nam się kręcić w miejscach, gdzie zwykle nie wpuszcza się ekip filmowych. Cóż, marka Bond pomaga otwierać niektóre drzwi - mówił aktor. Spora część akcji rozgrywa się w scenerii podziemnych schronów, do których po ataku przenosi się (decyzją M) MI6. Wzorowano je po części na systemie bunkrów Churchilla z okresu II wojny światowej. Odpowiedzialny za scenografię Dennis Gassner (Oscar za film "Bugsy", "Barton Fink", "Droga do Zatracenia") wzniósł w słynnych Pinewood Studios 31 potężnych dekoracji (m.in. Golden Dragon Casino, wyspa Dead City, rezydencja Silvy), ale najbardziej ekscytowało go połączenie pracy w plenerach, zwłaszcza w podziemiach Old Vic Tunnels, z dekoracjami. Inna ważna lokacja w Londynie to Great Suffolk Street w pobliżu Smithfield Market, gdzie mieściło się filmowe wejście do nowej kwatery MI6. Broadgate Tower, czwarty co do wysokości budynek Londynu, ucharakteryzowano na biuro w Szanghaju. Basen The Virgin Active zagrał basen w szanghajskim hotelu Bonda. Wykorzystano też The National Portrait Gallery, dach budynku DECC - Department for Energy & Climate Change, czy scenerię Trafalgar Square i budynek Royal Navy College.

Reklama

W marcu 2012 ekipa przeniosła się do Turcji. Tam powstały zdjęcia w Stambule i Adanie (scena pościgu samochodowego i sekwencje z pociągiem), w mieście Fethiye i na plaży Calis. W Stambule, w scenerii słynnego Krytego Bazaru i Placu Eminou, rozegrano brawurową scenę gonitwy motocyklowej po dachach. Warto wspomnieć, że Bond gościł w Turcji już dwukrotnie - w "Pozdrowieniach z Rosji" (1963) i "Świecie to za mało" (1999).

Kręcono też w Chinach, gdzie powstały zdjęcia lotnicze, a druga ekipa działała przez tydzień w Szanghaju. Niestety, ze względu na trudności z zezwoleniami, reszta Szanghaju powstała w Londynie i Pinewood.

Gary Powell, odpowiedzialny za sceny kaskaderskie, nie nadużywał komputerowych technologii, ograniczając je do minimum. - Podobnego zdania był i Sam - mówił. - Komputer może pomóc nakręcić sekwencje akcji, ale naprawdę wiarygodnie można wykreować je w sposób tradycyjny. Na przykład walkę na dachu pędzącego pociągu. Co też zrobiliśmy. Broccoli dodawała: - Gdy w Turcji kręciliśmy ten fragment filmu z udziałem Oliego Rapace i Daniela, szczerze mówiąc chwilami serce podchodziło mi do gardła. Choć sekwencja przed czołówką trwa dwanaście minut, przygotowania do niej i próby trwały trzy miesiące, a kręcenie - dwa kolejne. Zatrudniono tuzy sportów samochodowych i motorowych: Robbiego Maddisona, Bena Collinsa, Marka Higginsa. - Montowanie scen akcji jest naprawdę ekscytujące, ale ich kręcenie to niezwykle żmudna robota, wymagająca koordynacji wielkiej liczby detali - wspominał reżyser.

Na planie filmu wykorzystano między innymi samochody Aston Martin DB5 (powrócono do kultowej marki związanej z Bondem - takim samochodem po raz pierwszy Bond jeździł w "Goldfingerze"), Jaguar XJL oraz Range Rover Vogue SE.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Skyfall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy