Reklama

"Skazany na bluesa": RYSZARD RIEDEL

Urodzony 7 września 1956 roku w Chorzowie w rodzinie robotniczej (ojciec Jan był kierowcą na kopalni, matka Krystyna ekspedientką w sklepie), miał starszą o rok siostrę Małgorzatę. Nigdy nie ukończył żadnej szkoły. Rodzina w latach 60. przeprowadziła się do Tychów - w tym śląskim mieście mieszkał do końca życia.

Rodzice w roku 1980 wyjechali na stałe do RFN, po pewnym czasie dołączyła do nich siostra Małgorzata. Ojciec, Jan, zmarł tuż po śmierci syna - w 1996 roku.

Ryszard Riedel - pod względem muzycznym - był samoukiem, dość wcześnie pojawiła się u niego głęboka fascynacja kontestacją końca lat 60., świadomie wybrał hippisowski sposób i styl życia.

Reklama

Pierwsze fascynacje i doświadczenia muzyczne datują się na początek lat 70., kiedy to Riedel związany był z różnymi lokalnymi formacjami muzycznymi, śpiewał standardy muzyki rockowej i bluesowej. W roku 1973 wszedł do składu grupy, noszącej wówczas nazwę JAM. Po paru latach grania na Śląsku w roku 1980 zespół zaczyna odnosić sukcesy ogólnopolskie.

W roku 1977 ożenił się (żona - Małgorzata z domu Pol), w tym samym roku urodził się syn Sebastian, dwa lata później córka Karolina.

W latach 80. DŻEM występuje na wszystkich znaczących imprezach rockowych. Z czasem objawia się swoisty fenomen zespołu przyciągającego tłumy fanów i dającego znakomite koncerty. Frontmen zespołu - Ryszard Riedel - staje się wkrótce postacią kultową subkultury hippisowskiej w Polsce, jest rozpoznawalny po charakterystycznym sposobie śpiewania, zachowania na scenie, stroju, długich włosach, wysokich kowbojskich butach - nie był to bynajmniej wymyślony "image" sceniczny.

Zespół i jego lider kojarzeni byli także z określonym typem tekstów i muzyką. Teksty - pisane w większości przez samego wokalistę - wyrażały "głos pokolenia", mówiły o potrzebie wolności, przysłowiowego niemal "bycia sobą".

Sam Riedel był wiernym odzwierciedleniem tych tekstów i związanej z nimi ideologii - nigdy nie stał się typową "gwiazdą" wypromowaną przez media, koncern płytowy, czy wytwórnię. Sława i fenomen popularności narodziły się w sposób naturalny, dzięki bezpośrednim kontaktom z publicznością, graniu poza sceną, wśród fanów.

DŻEM i Riedel wierni byli stylistyce muzycznej przełomu lat 60. i 70., grając blues - rocka, czasem z domieszką reagge, stworzyli jednak własny, niepowtarzalny styl i repertuar. Wiele utworów to autentyczne przeboje, na koncertach śpiewane przez tłumy.

Osobną, choć istotną sprawę stanowi fakt uzależnienia Ryszarda Riedla od heroiny. Była to sprawa powszechnie wiadoma, sam Riedel dawał w tekstach utworów wyraz swej walce z nałogiem (płyta "Detox"), powodowała też konflikty wokalisty z zespołem i środowiskiem muzycznym. Uzależnienie stało się pośrednio powodem śmierci Riedla 30 lipca 1994 roku.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Skazany na bluesa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy