"Sezon na misia 2": POSTACI
ELLIOT: Nie można go nie kochać. To pocieszny mulak (z rodziny jeleniowatych), któremu zdarza się połamać rogi. Ma dobre serce, gada jak najęty i udało mu się przekonać najpiękniejszą łanię w lesie, aby została jego żoną. Niestety, kiedy Pan Kabanos zostaje porwany, ślub staje pod znakiem zapytania?
BOGUŚ: To właśnie od tego czterysta-pięćdziesięciokilogramowego misia zależy, czy Elliot trafi przed ołtarz. Bycie drużbą okazuje się trudnym zadaniem, bo pana młodego ogarnia lęk i chowa rogi w piasek. Nie mówiąc o tym, że ktoś musi zorganizować akcję ratunkową, żeby odbić Pana Kabanosa?
GIZELA: Jest najpiękniejszą łanią w lesie, mogłaby mieć każdego jelenia. Ale jej serce należy do jednorogiego cherlaka, którego najlepszym kumplem jest niedźwiedź. Czy zaakceptuje wszelkie szaleństwa i wyjdzie za Elliota?
PAN KABANOS: Zaginiony jamnik. Ma króciutkie łapy i odkąd uciekł z przyczepy swoich właścicieli cieszy się życiem w lesie. Niestety, wciąż kocha psie przysmaki i zdarza mu się zareagować na komendę "siad" lub "podaj łapę". Przypominający kiełbaskę pies zaczyna się zastanawiać, czy naprawdę musi żyć na wolności, czy może jednak jest kanapowcem.
McSQUIZZY: Charyzmatyczny przywódca wiewiórek. Czasem ciężko się z nim dogadać, ale on po prostu nie daje sobie w orzechy dmuchać i chce, żeby wszyscy wiedzieli, że małe i rude nie znaczy bezbronne!
FIFI: Pudel i przywódca zwierząt przebywających w Pet Paradiso. Uwielbia o siebie dbać, jest na diecie nisko-węglowodanowej i lubi słuchać komplementów dotyczących jego fryzury. Wygodne życie to dla niego priorytet. Uważa, że mieszkańcy lasu to zagrożenie dla kulturalnych, żyjących z ludźmi zwierząt. Kiedy dowiaduje się, że Pan Kabanos brata się z dzikusami, postanawia namówić go do powrotu do swoich właścicieli.
ROBERTO: Basset mieszkający z Fifi. Jego ( i innych bassetów) urok tkwi w tym, że strasznie się ślini. Zdarza mu się też zapomnieć o skorzystaniu z toalety przed podróżą. Podobnie jak Fifi próbuje przekonać Pana Kabanosa, że przegryzki, hydranty i głaskanie to jest to. Tyle, że jego metody perswazji są dużo łagodniejsze.
BOB I BOBBI: Właściciele Pana Kabanosa. Uwielbiają zwiedzać kraj wozem kempingowym. Kiedyś szukali Wielkiej Stopy, teraz chcą po prostu odnaleźć swojego ukochanego jamnika.
MARIA I ROSIE: Dwa skunksy pełne charyzmy i wdzięku. Dla przyjaciół zrobią wszystko, więc lepiej z nimi nie zadzierać. Nikt nie chce zostać opryskany przez skunksy.
DENI I SERGE: Kaczki, które zaczęły mieć dość tego, że ciągle ktoś do nich strzelał. Umiejętność latania na długie dystanse jest pomocna, gdy bierze się udział w misji ratunkowej Pana Kabanosa.
BUDDY: Rozkoszny jeż. W czasie ratowania Pana Kabanosa przezywa ostrą jazdę wozem kempingowym. To czułe zwierzę, które marzy o tym, by ktoś je przytulił.
STANLEY: Kolejny stały bywalec Pet Paradiso. Pręgowany kot, który uważa, że między leśnymi, a domowymi zwierzętami jest przepaść. Co roku odwiedza resort razem z Rogerem, głupawym kotem nieznanej rasy.
ROGER: Głupawy kot nieznanej rasy. Ma fatalną pamięć i nie pamięta nawet, że jego najlepszym przyjacielem jest Stanley, z którym co roku odwiedza Pet Paradiso.
CHARLENE: Urocza cocker spanielka. Wrażliwa i dobrze wychowana, boi się leśnych zwierząt, ale ma świetny węch i potrafi je wyśledzić, kiedy wkraczają na teren resortu.
RUFUS: Resortowy szeryf. Ma na oku zwierzęta w Pet Paradiso. To terier o dobrym sercu, który czuje miętę do Charlene.