Reklama

"RRRrrrr!!!": ONI SĄ Z EPOKI KAMIENIA ŁUPANEGO

WÓDZ PLEMIENIA CZYSTOWŁOSYCH

Wódz Plemienia Czystowłosych, nie jest postacią idealną. Opisując jego charakter Maurice Barthelemy tak mówi: „Jest całkowicie naiwny, chce wszystko zrobić dobrze, jednak to przerasta jego możliwości. W obawie przed żoną nigdy nie podejrzewa jej o niewierność. Stara się rozwiązać zagadkę morderstwa, lecz jest całkowicie obezwładniony i nawet manipulowany. Oczywiście, nie ma doświadczenia w rozwiązywaniu takich zagadek, bo po raz pierwszy zostało popełnione morderstwo! Wszystko musi zostać wynalezione począwszy od przesłuchania podejrzanych do rozwiązania samej zagadki.”

Reklama

Alain Chabat dodaje: „Mimo tego, że jest łysy i niski, (co było przesadzone w filmie), posiada autorytet w swoim plemieniu. Nie jest nikczemny, lecz potrafi zmrozić spojrzeniem. Z Maurice grającym szefa to zawsze była niespodzianka. Na planie zdjęciowym, nigdy nie przestawał zadziwiać – miał dwa tysiące pomysłów na godzinę i żart, co minutę. Był niewyczerpany.”

ŻONA WODZA

Elise Larnicol - posągowa żona wodza, nigdy naprawdę nie wypowiada słowa w filmie.

Pef zauważa: „Cieszyłem się, że ona zagrała tę rolę, bo to pokazuje jak dobrą jest aktorką. Z niczym więcej niż tylko gestami, wyrazem twarzy i postawą stworzyła niesamowicie uwodzicielską postać. Była po prostu fantastyczna.”

Alain Chabat dodaje: „Bez względu na to czy Elisa jest w centrum kadru, z boku czy też w tle, posiada urodę, która przyciąga twoją uwagę. Jest wielka artystką. Wiele osób będzie chciało obejrzeć ten film po raz kolejny po to, aby chłonąć każdy fragment w jej wykonaniu!”

Elise zwieża się: „ Ta kobieta jest niewinną i nadwrażliwą osobą: każdy impuls porusza jej zmysły, począwszy od ptaków do jej męża, czy też porywu wiatru. To było niesamowicie stymulujące. Aby podkreślić różnicę wzrostu pomiędzy mną i Maurice, często podczas kręcenia stałam na małym pudełku i musiałam wpatrywać się w jego łysinę.”

BLONDYN

Jean Paul-Rouve wyjaśnia: „W Plemieniu Czystowłosych, ten którego nazywają Blondynem, nie czuje się do niego przynależny. Czuje się inny. Nie czuje się tam swobodnie.

Aktor dodaje: „ Dla kogoś takiego jak ja, zawsze pełnego niepewności, nasuwa się pytanie, czy zrobiłem wszystko, co możliwe, bo po raz pierwszy grałem kogoś, kto traktuje siebie serio. Blondyn posiada protekcjonalną postawę. Chce być taki jak inni, lecz nie może.”

Alain Chabat zauważa: „Jean Paul wniósł wielowarstwową kompleksowość do tej postaci. Blondyn kwestionuje wszystko, prześladuje go brak zrozumienia, dlaczego to właśnie on jest inny. Jean-Paul boryka się z odpowiedziami na to pytanie w każdym ujęciu. Te wątpliwości są jego siłą napędową.”

Jean Paul dodaje: „ To był całkowicie nowy reżim aktorski. Rano całe ciało malowane było przez ludzi, których prawie nie znałeś – no przynajmniej na początku zdjęć. To oczywiście wytwarzało pewne emocjonalne więzi pomiędzy nami. Byliśmy zarówno przejmująco oziębli jak też niesamowicie mili. No i te kostiumy! Co za przygoda!”

POKRĘCONY

Pef Martin-Laval gra najbardziej romantycznego i widzącego wszystko w różowych okularach członka Plemienia Czystowłosych.

Alain Chabat komentuje: „Pef jest w swoim własnym świecie, będącym połączeniem dzieciństwa i groteskowej poezji. Dał on Pokręconemu dziki charakter, tak jak dziecko, które ma za dużo energii.”

Pef dodaje: „Pokręcony jest marzycielem, wędrowcem. Jest tym, który często się zakochuje. Przypomina mi mnie samego. Uwielbiałem wcielać się w rolę tego młodego człowieka, zachwycającym było poruszanie się po pustkowiu prawie bez żadnych ubrań!”

KTO

Marina Fois odgrywa rolę młodej dziewczyny, która jest wysłana przez Plemię Brudnowłosych, aby wykraść sekretną formułę szamponu od sąsiedniego plemienia.

Aktorka przyznaje: „Guy jest córką nowego szefa Plemienia Brudnowłosych. Jest jedyną osobą w plemieniu, której nic nie obchodzi i która może się drapać bez poczucia winy. To pokazuje jej niezależna duszę. I brak higieny. Jej ojciec zdecydował, że po 800 latach niepowodzeń w walkach o zdobycie formuły na szampon, lepiej będzie próbować ją wykraść od przeciwnego plemienia. Na nieszczęście dla Guy, to ona zostaje wysłana na ryzykowną misję szpiegowską, aby wykraść coś na czym jej najmniej zależy. Jest nawet zmuszona nosić śmieszną owczą peruczkę. Jest prawdziwą bohaterką!”

Alain Chabat zauważa: W filmie tym, Marina wydaje się tak szczupła i mała, że przypomina przestraszone zwierze. Wniosła przejmującą intensywność do swojej postaci. Przypomina mi małego oposa, czy tez nawet wypchanego zwierzaka.”

CISZONOCNY

To osoba, która zwiastuje bliski przyjazd nocy i wyznacza rytm życia plemienia Czystowłosych. Jest również pierwszym, którym przekazuje władzom plemienia wiadomość, że widział jak zostało popełnione morderstwo. W tę rolę wcielił się Pascal Vincent. Tak opowiada: „Pragnieniem tego biednego członka plemienia jest odrobina szacunku. Każdego wieczora miał obchód i rutynowo słyszał, aby się odczepił. Prawdopodobnie w tamtych czasach to było bardziej odważne pozdrowienie niż teraz. Ten odważny chłopak łudził się, jako świadek morderstwa zyska uznanie ze strony wspólnoty plemiennej.”

Alain Chabat zauważa: „Pascal jest prawdopodobnie najbardziej dyskretnym członkiem grupy, lecz to nie oznacza, że nie jest szalony. Niedobrze dla niego, że rola ta nie wymagała dobrej pogody. W momencie, w którym niebo stawało się szare lub zaczynało padać, zmienialiśmy nasz rozkład i kręciliśmy nocne sceny. Pascal chwytał wtedy latarkę i biegał po plemieniu powtarzając swoją wiadomość i był wtedy narażony na zniewagę. Pascal wniósł wiele ludzkich cech do swojej prześladowanej przez innych, lecz jakże szlachetnej postaci.”

ZNACHOROLOG

Strzeże sekretów nauki, która już nie istnieje. Mówi jemu tylko znanym dialektem. Tuli w ramionach wypchanego psa. Może chodzić po swoich włosach. Jest najlepszym arbitrem w zawodach „rzucania nadmuchanymi kozami/sarnami?”. To właśnie Znachorolog.

Maurice wyjaśnia: „Jest kolejną wielką osobistością w plemieniu. Boi się i ukrywa przerażającą tajemnicę”.

Alain Chabat dodaje: „To wielka frajda móc grać złego człowieka. Lecz mało praktyczne jest być odzianym tylko we włosy, nosić czaszkę martwego pterodaktyla i jednocześnie reżyserować film.”

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: RRRrrrr!!!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy