Reklama

"Rozwód po francusku": FRANCUSKI STYL

James Ivory chciał, by Paryż był pełnoprawnym bohaterem filmu. Zależało mu przy tym, by uniknąć pocztówkowych widoków i oddać na ekranie niezwykłą atmosferę miasta. Wspomogli go: autor zdjęć Pierre Lhomme, scenograf Frederic Benard i projektantka kostiumów Carol Ramsey.

Wśród obiektów zdjęciowych, które wybrał Benard były myśliwski zameczek w 17. okręgu paryskim i pokój w wielonarodowej dzielnicy Belleville w północnym Paryżu. Miejsca te pełnią w filmie szczególnie ważną rolę. Frederic Benard mówi: Sceneria mówi wszystko o naszych bohaterach. Akcja "Rozwodu..." toczy się w kręgach francuskiej burżuazji, chcieliśmy więc pokazać elitarny świat różniący się od tego, w którym obracają się młodzi bohaterowie. Starą francuską rodzinę, przybyszy z Kalifornii i młodego Yvesa dzieli tak wiele, że trudno im znaleźć wspólny język.

Reklama

Suzanne de Persand mieszka w 7. okręgu, który w XVIII wieku nazywano "Le Noble Fauburg". Frederic Benard mówi: Tu mieszczą się ministerstwa i rezydencje starych francuskich rodzin. Suzanne jest głową starego rodu. Mieszka we wspaniałym domu, który od pokoleń należy do jej rodziny, a jej bronią są bezcenne perły i snobistyczna ironia. Zawsze zachowuje pozory i gotowa jest na wszystko, by nie dopuścić do rozpadu rodziny. Uwielbiam scenę, w której wyjaśnia swej synowej, jak ważne jest ukrywanie swoich uczuć przed innymi. Swą tyradę wygłasza siedząc na wymyślnym osiemnastowiecznym łożu, które niegdyś należało pewnie do jakiejś kurtyzany. Czy to nie ironia losu?

Edgar mieszka w kawalerce w domu, który położony jest na szczycie wzgórza Montmartre. Frederic Benard mówi: Edgar jest pewny siebie, chłodny i spragniony doznań zmysłowych, czego dowodem jest jego urządzona we współczesnym stylu kawalerka. Kuchnia nie służy do tego, by przygotować w niej szybkie śniadanie, ale wystawną ucztę.

Aby uchwycić francuską atmosferę, twórcy odwiedzili z kamerą kilka z najelegantszych paryskich restauracji, w tym: modną 59 Poincare, do której wybierają się rodzice Roxy i Isabel; Laperouse, w której jada historyk sztuki Piers Janely oraz Lasserre, w której spotykają się Edgar i Isabel.

Yves, pierwszy i dużo młodszy kochanek Isabel, mieszka po drugiej stronie miasta. Frederic Benard mówi: Yves mieszka w Belleville, wśród Wietnamczyków, Pakistańczyków i Turków. W jego oczach Paryż to barwne, wielonarodowościowe miasto.

Autor zdjęć Pierre Lhomme, który trzykrotnie wcześniej współpracował z duetem Merchant-Ivory, chciał w pełni oddać nie tylko piękno Paryża, ale i emocje targające bohaterami, sięgnął więc po szeroki ekran. Zależało nam, by nasz film utrzymany był w konwencji realistycznej i emanował dyskretnym urokiem - mówi. Zastosował więc szerokokątne i długie obiektywy, które pomogły wydobyć skrywane uczucia.

Twórcom udało się zdobyć pozwolenie na zdjęcia na wieży Eiffela - po raz ostatni pracowała na niej ekipa realizująca "Moonrakera" z serii o przygodach Jamesa Bonda ćwierć wieku temu. Było to ogromne wyzwanie. Musieliśmy kręcić na platformie widokowej od 6.30 do 9.30 rano. Potem wpuszczano turystów, musieliśmy więc przenieść się z całym sprzętem na drugi poziom, gdzie pracowaliśmy od 10.30 do 13.30, a potem jeszcze niżej, na trzy godziny od 15.00 do 18.00 - mówi Ismail Merchant.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Rozwód po francusku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy