Reklama

"Rekin i Lava: Przygoda w 3D": W MIĘDZYCZASIE, W ŚWIECIE DOROSŁYCH

Oczywiście, świat Maxa nie jest zamieszkany tylko przez dzieci. Jest tam także grupka dorosłych – łącznie z rodzicami Maxa i jego nauczycielem, którzy na Planecie Drool zamieniają się w olbrzymy i złowieszcze postaci. W swoich poszukiwaniach dorosłych aktorów, którzy wcieliliby się w bohaterów filmu REKIN I LAVA: PRZYGODA W 3D, Robert Rodriguez wziął pod uwagę utalentowanych, zabawnych ludzi, którzy wiedzą, co to rodzina.

Jednym z najważniejszych dorosłych w filmie jest ojciec Maxa – marzyciel i pisarz, który znajduje się pod ciągłą presją żony pragnącej, aby znalazł “prawdziwą pracę”. Aby wydobyć wszystkie cechy ojca Maxa, Rodriguez zdecydował się na zaangażowanie Davida Arquette, z którym wcześniej pracował podczas realizacji filmu “Road Racers.”

Reklama

Arquette już od kilku lat czekał na okazję ponownej współpracy z Rodriguezem. “Robert ma niezwykłe, lekkie podejście do swojej pracy, a jednocześnie dokładnie wie, co chce pokazać na ekranie,” komentuje Arquette. “Kiedy robi się film z Robertem, przeżywa się niesamowitą zabawę.”

Sporą radość sprawiła Arquette informacja o tym, że pomysł na scenariusz powstał w wyobraźni syna reżysera. “To właśnie jest jedna z niesamowitych cech Roberta: zawsze oddawał dzieciom szacunek na jaki zasługują,” mówi Arquette. “Sam jest jak duże dziecko, w najlepszym tego słowa znaczeniu, a pomysł na połączenie jego umiejętności reżyserskich i bajki, którą mogło wymyślić tylko dziecko, jest naprawdę świetny.”

Arquette był także zachwycony tym, że po raz pierwszy od czasu zostania ojcem, miał możliwość zagrania ojca. “Ta rola ma dla mnie tym głębszy sens, ponieważ sam jestem ojcem,” mówi. “Po prostu zakochałem się w pomyśle robienia filmów dla dzieci, zwłaszcza, że są one tak kreatywne. Wg mnie, ten film opowiada o tym, jak znaleźć sposób na przeniesienie swoich marzeń do rzeczywistości – bardzo podoba mi się to, że ten film będą mogły obejrzeć moje dzieci i na pewno im się spodoba,” mówi.

Kristin Davis, która gra twardo stąpającą po ziemi matkę Maxa, też była bardzo podekscytowana możliwością wzięcia udziału w wyreżyserowanym przez Roberta Rodrigueza filmie w formacie 3D. “Robert jest tak wyjątkowy i obdarzony tak zwariowaną wyobraźnią, że byłam gotowa zrobić na planie wszystko,” mówi aktorka.

Po przeczytaniu scenariusza, Davis była jeszcze bardziej zaintrygowana, szczególnie problemami rodziny Maxa. “Rodzice chłopca znaleźli się na trudnym etapie swojego małżeństwa i wydaje mi się, że właśnie dlatego marzenia Maxa są tak dla niego ważne. Odnajduje szczęście w ucieczce w nierealny świat,” mówi Davis. “Interesujące jest także to, że jego rodzice starają się jakoś uporać z rodzinnym konfliktem, chociaż matka jest bardzo praktyczna, a ojciec ma głowę w chmurach. Oboje muszą się nauczyć, jak ważne jest urzeczywistnienie własnych marzeń.”

Aktorka kontynuuje: “Uwielbiam w tej historii to, że wyzwala dziecięcą kreatywność i pomaga uwierzyć w najbardziej szalone fantazje. Unikalna jest także wrażliwość, jaką Robert wnosi w realizowane przez siebie filmy familijne. Nie są one dziecinne, ale tak błyskotliwe i pełne akcji, jak prawdziwe filmy dla dorosłych. I właśnie dlatego dzieciaki je uwielbiają.”

Davis szczególnie podobała się wyprawa do wyposażonego w najnowocześniejszy sprzęt filmowy studia Troublemaker w Austin, Teksas, gdzie aktorzy zostali wprowadzeni w całkowicie cyfrowy świat stworzony przez Rodrigueza. “Kiedy już znajdziesz się w świecie Roberta Rodrigueza, na pewno nie będziesz chciał wrócić do domu!” śmieje się.

Kolejnym, dorosłym aktorem zafascynowanym możliwością dostania się do wykreowanego przez Rodrigueza świata był George Lopez grający podwójną rolę nauczyciela Maxa – pana Electricidada i zamieszkującego na Planecie Drool złoczyńcę – Pana Elektryka. Lopez natychmiast znalazł wspólny język z Rodriguezem.

“Wyglądało to tak, jak gdybym znalazł prawdziwą bratnią duszę,” mówi. “Mamy takie samo poczucie humoru, a poza tym ja po prostu uwielbiam jego filmy. Aktorzy w pewien sposób grawitują w stronę jego projektów, dlatego byłem naprawdę szczęśliwy będąc zaangażowanym do jego najnowszego filmu.”

To uczucie zadowolenia było obustronne. “Świetnie bawiliśmy się wspólnie z George’m i dzięki temu filmowi pozyskaliśmy nowego przyjaciela,” mówi Elizabeth Avellán. “George stworzył postać naprawdę niezwykłego złoczyńcy, głównie dzięki swojej pełnej ekspresji twarzy. Potrafi wyczyniać cuda tylko przy pomocy oczu. Jego komizm wniósł coś wyjątkowego do postaci Pana Elektryka.”

Sam będąc ojcem, Lopez był szczególnie zadowolony ze sposobu, w jaki film REKIN I LAVA: PRZYGODA W 3D przemawia do dziecięcej wyobraźni. “Filmy Roberta oddają władzę w ręce dzieci,” twierdzi aktor. “Pozwala im być w swoich filmach prawdziwymi super-bohaterami i wg mnie jest to dzieciakom bardzo potrzebne.”

Także obie postaci, w które wcielił się Lopez, były dla niego interesującym wyzwaniem. “Pan Electricidad jest bardzo typowym nauczycielem,” mówi, “naprawdę wierzy w moc edukacji, ale zdarza mu się tracić cierpliwość. Jest bardzo zasadniczy – może być raczej autorytetem niż przyjacielem. W Panu Elektryku można dostrzec pewne cechy pana Electricidada, chociaż mieszkaniec Planety Drool poszedł w zupełnie innym kierunku. Jest prawdziwym utrapieniem dla wszelkiego rodzaju marzycieli.”

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Rekin i Lava: Przygoda w 3D
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy