Reklama

"Przypadek Harolda Cricka": Dwaj doktorzy i poborca podatkowy

"A co, jeśli to co mówię jest prawdą? Co pani zdaniem powinienem zrobić?" - Harold Crick

Sugerowałabym zażywanie przepisanych leków. - Dr. Mittag-Leffler

LINDA HUNT

Kończąc proces obsadowy zaproszono do współpracy jeszcze dwoje doświadczonych aktorów i jednego debiutanta: Laureatkę Oscara Lindę Hunt (Rok niebezpiecznego życia), Toma Hulce (Amadeusz) i Tony'ego Hale.

Hunt gra niewielką lecz ważną i dynamiczną rolę - Dr. Mittag-Leffler ? ekskluzywną doktor psychiatrę, która gubi się próbując zdiagnozować niezwykłe "symptomy" Harolda Cricka, jako coś innego niż zwykłą schizofrenię. Scenariusz podsunęła Hunt jej długoletnia przyjaciółka Doran, a Hunt natychmiast straciła dla niego głowę. "Bardzo ciężko znaleźć dobry scenariusz, ale kiedy się to już stanie, wie się o tym od razu".

Reklama

Na planie, Hunt miała intrygujące doświadczenia z Willem Ferrellem: "Powiedziano mi, że to najsłodszy i najśmieszniejszy facet pod słońcem" - wspomina aktorka. - "Ale jeszcze większe wrażenie zrobiło na mnie to, że sprawiał wrażenie jakby bardzo przejmował się swoja postacią. Był w nim taki spokój, a wszystko co robił, sprawiało, że inni pięknie z nim grali. Jestem dość dobra w partnerowaniu innym aktorom, rozpraszaniu i ożywianiu ich, ale tutaj to było trudne, bo wszystko co robił było tak pełne koncentracji, poświęcenia i piękne."

Hunt równie ciepło wypowiada się o reżyserze: "Powiem wam coś niezwykłego o Marcu: siedzi w pokoju z aktorami i obserwuje ich. Dziś większość reżyserów obserwuje monitor, to jest trochę tak, jakby siedzieli i oglądali telewizję. Marc obserwuje ciebie. Zamyka oczy i słucha. To takie staroświeckie, ale wspaniałe, to najwspanialszy sposób pracy z aktorem, nie można robić tego lepiej".

TOM HULCE

Kolejną osobą w obsadzie jest, grający rolę doradcy do spraw zasobów ludzkich w firmie Harolda Dr. Cayly, w którego rolę wcielił się Tom Hulce. Znany ze swej mistrzowskiej roli Mozarta w Amadeuszu Milosza Formana, za którą był nominowany do Oscara, Hulce miał 13-letnią przerwę w graniu, aż do momentu, gdy Marc Forster, jego długoletni fan, zaproponował mu rolę. "Tom Hulce jest jednym z tych wielkich aktorów którzy nagle decydują, że nie będą już grać" - mówi Forster - "Spotkaliśmy się z nim żeby spróbować go przekonać."

Doran wspomina: "Marc esencjonalnie zwrócił się do Toma: W filmie jest jeszcze pięć nieobsadzonych ról. Kilka z nich jest dla kobiet. Kilka dla mężczyzn. Oto lista. Wybierz sobie. Możesz wybrać tę rolę, którą chcesz.'"

Zadziałało. Hulce był całkowicie oczarowany scenariuszem. "Jest coś w dwuznaczności, dwutorowości tej historii, co wydało mi się fascynujące, zwłaszcza, że przy całej swojej potencjalnej komediowości, jest to jednocześnie piękne i wzruszające" - mówi - Zastanawialiśmy się, którą z ról mam zagrać, ale myślę, że wszyscy poczuliśmy, że Dr. Cayly to jest odpowiedź na nasze pytania. Zatrudnia go urząd podatkowy, by upewnić się że żadnego z pracowników nie poniesie fantazja, tak jak to się często zdarza w takich zawodach. Cayly jest niespodziewaną oazą w samym środku tego potwornie biurokratycznego terytorium."

Powrót po latach na plan filmowy był dla Hulce'a ekscytujący. "Bardzo długo nie stałem przed kamerą, nawet samo siedzenie w pokoju z Willem Ferrellem było dla mnie wspaniałe."- mówi - "Było naprawdę wielką frajdą i radością granie u boku kogoś, kto jest tak pięknie komiczny, nawet, kiedy jest poważny."

TONY HALE

Zamknięciem obsady ról drugoplanowych było powierzenie roli Dave'a, kolegi z pracy Harolda Cricka, który skrycie marzy by pojechać na obóz w kosmos, Tony'emu Hale. Choć znany ze swojej roli telewizyjnej w serialu "Arrested Development,", nigdy wcześniej nie występował w filmie kinowym. (jednocześnie zagrał małą rolę w RV Barryego Sonnenfelda. "Bardzo podobała mi się ta postać," - mówi Hale o swojej pierwszej reakcji na scenariusz. - "Bardzo podobało mi się, że on i Harold tworzą parę niezręcznych wyrzutków, którzy tak bardzo się przyjaźnią."

Forster czuł że Hale idealnie ucieleśnia tę postać, dokładnie tak, jak wymyślił ją Helm. "W postaci Dave'a są niesamowite pokłady niewinności i słodyczy, a kiedy Tony wszedł i przeczytał fragment tej roli, było tam wszystko, czego po tym bohaterze oczekiwałem" mówi reżyser. Doran potwierdza: " W tym co robi Tony jest pomieszanie męskości z chłopięcością - nie chodzi tylko o ten kosmiczny obóz, on jest taki nawet kiedy mówi : "dzień dobry". Ma się przed sobą kogoś, kto nie jest całkiem dorosły, ale odbiera się to jako coś zjednującego, ujmującego."

Dla Hale'a doświadczenie grania w PRZYPADKU HAROLDA CRICKA było dziwne i wspaniałe. "Słyszy się tyle koszmarnych historii o tym, jak Hollywood jest przepełnione zblazowanymi cynikami, ale ludzie, którzy pracowali przy tym filmie byli tak mili, pracowali tak ciężko, dla dobra tej historii, którą wszyscy opowiadaliśmy? Prawie się boję robić kolejny film, bo w tym, poprzeczka była podniesiona bardzo wysoko."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Przypadek Harolda Cricka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy