Reklama

"Przyczajony tygrys, ukryty smok": REALIZACJA

Praca na tym filmem była dla mnie prawdziwym zaszczytem - mówi Ang Lee. "Przyczajony tygrys, ukryty smok" to rodzaj snu o Chinach, Chinach, które pewnie nigdy nie istniały, chyba, że w moich chłopięcych fantazjach z Tajwanu.


Reżyser od dawna marzył, by zrealizować film, który opierać się będzie na popisach wschodnich sztuk walki. Jak mówi: Wychowałem się na filmach o wschodnich sztukach walki, które rozpalały moją dziecięcą wyobraźnię i na powieściach przygodowych, które czytałem zamiast odrabiać lekcje. Obie te konwencje połączyłem w filmie, który dane mi było nakręcić w Chinach, co uważam za wyjątkowo szczęśliwe zrządzenie losu. Moja ekipa i ja czerpiemy z najpopularniejszych gatunków w historii kina, w tym filmu akcji rodem z Hongkongu.

Reklama

Myliłby się jednak ten, kto sądziłby, że "Przyczajony tygrys, ukryty smok" to tradycyjny film "karate". Chow Yun-Fat, który nigdy dotąd nie wystąpił w filmie tego gatunku, mówi: "Przyczajony tygrys, ukryty smok" to niezwykły film, który zapoczątkowuje nową konwencję. W niczym nie przypomina chińskich filmów z dawnych lat.

Michelle Yeoh, która może poszczycić się rolami w kilku filmach wykorzystujących elementy wschodnich sztuk walki, mówi: W moich wcześniejszych filmach lojalność, honor, tradycja i wschodnie sztuki walki liczyły się nade wszystko. Ang Lee pozwolił nam wydobyć głęboko skrywane emocje, takie jak strach czy lęk przed śmiercią. Poruszaliśmy te tematy już wcześniej, nigdy dotąd jednak nie zgłębialiśmy ich.


Ang Lee: Konwencja kina popularnego pozwoliła nam ukazać na ekranie dziedzictwo klasycznej kultury chińskiej. W naszym filmie łączymy elementy kultury popularnej i sztuki wysokiej. Pokazujemy, jak arkana wschodnich sztuk walki przekazywane są z pokolenia na pokolenie przez mędrców Tao. Czym jest Tao, czyli "droga"? Jeśli możesz odpowiedzieć na to pytanie, to nie wiesz tak naprawdę, czym jest Tao. Tao to enigmatyczne pojęcie, które manifestuje się poprzez sprzeczności, konflikty wewnętrzne i rozterki serca, a nie poprzez harmonię, do której dąży.

Harmonia stylistyczna była kluczem do sukcesu "Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka", który łączy w sobie elementy filmowego dramatu i kina akcji. Ang Lee: Nasz film nie jest utrzymany w konwencji realistycznej, jak to miało miejsce w przypadku moich wcześniejszych filmów, ale emocje, o których opowiada, są jak najbardziej realne. Sceny dramatyczne są równie precyzyjnie ustawiane, co sceny akcji. W scenach walk bohaterowie nie tylko wymierzają ciosy i kopniaki, lecz także wyrażają targające nimi uczucia. Dzięki współpracy z mistrzem wschodnich sztuk walki Yuenem Wo Pingiem i jego ekipą poznałem czystą formę rzemiosła filmowego, gdzie obrazy i montaż są niczym taniec i muzyka.

"Przyczajony tygrys, ukryty smok" wyłamuje się z tradycji, bo jego głównymi bohaterkami są kobiety. Filmy o wschodnich sztukach walki są domeną mężczyzn, ale w naszym filmie w centrum uwagi znajdują się kobiety. To im dane jest w końcu poznać, dokąd prowadzi "droga" - mówi Ang Lee.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Przyczajony tygrys, ukryty smok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy