Reklama

"Pozew o miłość": O PRODUKCJI

Pierce Brosnan wciela się w rolę Daniela Rafferty, nowojorskiego adwokata, ulubieńca mediów, który ma czas nie tylko prowadzić sprawy, ale i pisać książki oraz występować w telewizyjnych talk show. Brosnan opisuje swoją postać jako faceta, który jest w tym biznesie od lat i tak naprawdę go już to nudzi. Rafferty kontynuuje swoją pracę tylko dlatego, że „jest w tym dobry i nie wymaga to od niego wielkiego wysiłku - mówi aktor - Aż pewnego dnia w sądzie spotyka niesamowitą panią adwokat Audrey Woods”.

Podobnie jak Daniel, Audrey jest u szczytu kariery. „Ona żyje dla pracy - mówi grająca tę postać Julianne Moore - Nie ma praktycznie żadnego życia towarzyskiego, dlatego kiedy spotka Daniela, będzie to dla niej prawdziwe wyzwanie”.

Reklama

Reżyser Peter Howitt tłumaczy: „Ich spotkanie to zderzenie przeciwieństw. Pochodzą z innych światów. Audrey Woods trzyma się kurczowo zasad i nie przegrywa spraw, bo jest w pracy świetna. Daniel Rafferty działa w pojedynkę i jest takim gościem w typie Colombo. Ale nie wolno dać się zwieść pozorom.”

„Kiedy widzimy Daniela po raz pierwszy śpi na sali sądowej. – mówi producent David T. Friendly - Pierce bardzo przekonująco gra ten typ lakonicznej osobowości, która w gruncie rzeczy skrywa przebiegłość i wielką inteligencję.”

Adwokaci stają po przeciwnych stronach w sprawie rozwodowej pomiędzy gwiazdą rocka (Michael Sheen) i jego porywczą żoną, projektantką mody (Parker Posey). Kością niezgody między małżonkami jest irlandzki zamek. Każde z nich uważa że to jemu się on należy. Dlatego Audrey i Daniel jada do Irlandii aby dopełnić formalności w imieniu każdego z klientów.

“Irlandia ma reputację, i słusznie, bardzo pięknego i romantycznego kraju.” - mówi Julianne Moore - „Myślę, że ten romantyzm właśnie zaraził Audrey i Daniela kiedy tam pojechali.”

„Porwał ich Irish festival. - wyjaśnia Peter Howitt - Kiedy ich wzajemny opór słabnie, ich nowojorska, wielkomiejska mentalność znika. Są teraz dziećmi ziemi irlandzkiej i żadne nonsensy rodem z amerykańskiej metropolii nie są w stanie nimi kierować.”

Pozbawieni pancerza ochronnego, zapominają o swojej pracy i dają się ponieść chwili. „Zaczynają odbierać siebie i działać na siebie jak istoty ludzkie, a nie jak adwokat na adwokata” - wyjaśnia Howitt.

Po upojnej nocy Audrey i Daniel budzą się jako mąż i żona. „To jest jak taniec” wyjaśnia Pierce Brosnan. „Zaczęło się od pierwszego wejrzenia. Daniel nie pozwoli odejść Audrey, dopóki jej nie zdobędzie. Ale na co dzień stykają się z nieprzyjaznym widokiem par, którym się nie udało, które kochały się, ale w końcu oddaliły od siebie. To nie jest optymistyczna perspektywa. I teraz oni spotykają się, zakochują

w sobie, ale cały czas pamiętają o pułapkach i problemach małżeńskich, które znają

z pracy. Mimo tego, Daniel postanawia walczyć o Audrey.” Doświadczenie jest “dobre dla ich charakterów i dla ich związku - komentuje Howitt - Kiedy wrócą do Nowego Jorku będą już przecież małżeństwem.”

Parker Posey gra projektantkę mody Serenę, która jest w trakcie rozwodu z Thornem Jamisonem (Michael Sheen) wokalistą grupy rockowej Thorne Jamison and The Needles. „Serena albo się rozwiedzie z Thornem, albo go zamorduje” mówi Posey. „Ta namiętność staje się emocjonalnym katalizatorem dla całej opowieści. Wszystko co ich dotyczy jest ponad przeciętne. Sposób w jaki się ubierają, jak mieszkają, nawet jak się kochają. Ponieważ nie znają ograniczeń, są dla Audrey i Daniela czymś

w rodzaju przykładu. Paradoksalnie dzięki nim będą mogli się zbliżyć.”

Odtwarzanie roli mega gwiazdy rocka przyszło Michaelowi Sheenowi

z łatwością. „Myślę że każdy, włącznie ze mną, był zaszokowany jak łatwo jest znaleźć w sobie gwiazdę rocka - śmieje się aktor. - To było bardzo zabawne.”

Frances Fisher gra Sarę Miller, matkę Audrey: „Myślę, że Sara jest marzeniem każdej kobiety. Kocha życie, jest bogata i zadowolona z siebie.” Frances Fisher opisuje swoją bohaterkę jako przeciwieństwo Audrey. „Tak jak się dzieje w wielu związkach rodzic-dziecko, kiedy rodzic robi coś, to można być pewnym, że dziecko robić będzie coś dokładnie przeciwnego. Ponieważ Sara jest żądna przygód, Audrey od nich stroni. Ale ma w sobie głęboką mądrość, taką intuicyjną zdolność zrozumienia istoty związku. Sara odegra w tej historii kluczową rolę.”

„Dużym wyzwaniem w tej historii było znalezienie sposobu by pokazać jak tak dwoje różnych ludzi jak Audrey i Daniel mogli znaleźć płaszczyznę porozumienia. - wyjaśnia reżyser. Audrey jest powściągliwa. Daniel, który na pierwszy rzut oka może wydawać się typem żigolaka, spostrzega w niej coś, czego nie udało mu się dostrzec w nikim innym. Jednak ona nie wierzy.”

Producent David T. Friendly wyjaśnia, że te dwie postaci cierpią, bo w pracy spotykają wciąż ludzi, którym nie udało się utrzymać związku.

Friendly mówi, że „Pozew o miłość” to „Powrót do kina lat 40. Żadnych efektów specjalnych, żadnych kaskaderów, tylko para świetnych aktorów

i błyskotliwe dialogi. To, co zawsze podobało mi się w filmach Billy’ego Wildera

z Hepburn i Tracym to ich inteligencja i rytm. Scenariusz „Pozwu o miłość” ma to

w sobie.”

Producent Beau St. Clair mówi, że „Pozew o miłość” nawiązuje do klasyków

z Carym Grantem – filmów przeznaczonych dla widzów nieco starszych. „Jest duży popyt wśród widzów powyżej 25 roku życia, na filmy właśnie dla nich. Na coś więcej niż tylko rozrywkę dla małolatów.”

Pierce Brosnan, jako aktor znany dzięki czterem filmom o Jamesie Bondzie, był idealnym kandydatem do „Pozwu o miłość”. - „Pierce jest porządnie wykształconym aktorem i jest w nim o wiele więcej niż to, co widzieliśmy

w Bondzie” - wyjaśnia Friendly. Beau St. Clair dodaje „Jeśli pamiętacie Remington Steele czy Panią Doubtfire to wiecie, że Pierce ma świetne zdolności komediowe. Myślę, że w roli Daniela Raffert czuł się doskonale.”

Brosnan przyjął też funkcję producenta wykonawczego. Dlatego tym bardziej zależało mu na dobrym obsadzeniu roli Audrey. „Poszukiwaliśmy aktorki, która jednym spojrzeniem może opowiedzieć całą historię, która dobrze komunikuje się wzrokiem. Chciałem pracować z najlepszą aktorką. I udało się. Pozyskaliśmy Julianne Moore.” - opowiada Brosnan.

„Grałam już w bardzo różnych projektach, ale nigdy w czymś takim” - mówi Moore. – „Bardzo chciałam to zrobić, bo scenariusz był naprawdę świetny. A to jest główny powód, dla którego zabieram się do pracy. Nie wspominając już o możliwości zagrania z Piercem.”

Postać Audrey była miłą odmianą dla Julianne Moore znanej głównie z ról dramatycznych. „W filmach takich jak ten, musisz wychodzić ponad ogólne zarysowanie charakteru postaci. Twoją pracą jako aktora jest sprawienie, by postać miał jak najwięcej cech żywego człowieka. Chciałam dać Audrey wymiar ludzki. Ona nie jest podobna do wielu współczesnych pracujących kobiet. Ci, którzy mają rodziny wiedzą jak ciężko jest pogodzić pracę i rodzinę, i nie zostać pochłoniętym przez jedno”.

„Prawda jest taka – mówi producent Beau St. Clair – że komedia romantyczna nie może być albo zabawna albo romantyczna. Muszą występować obydwa składniki. Potrzebowaliśmy aktorów, którzy podejmą takie wyzwanie. I udało się. Są zabawni i wiarygodni”.

Pierce Brosnan mówi na koniec, że „O wiele rzeczy w życiu musisz walczyć. Ale to właśnie miłość jest tym, o co walczyć powinieneś.”

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Pozew o miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy