"Polowanie na druhny": NIGDY NIE ZOSTAWIAJ KUMPLA OD WKRĘCANIA NA PASTWĘ LOSU
Gdy już ukończono montaż filmu, Peter Abrams powiedział, że był zaskoczony rezultatem naszej pracy.
“Zawsze masz nadzieje, że wpadniesz na taki tytuł jak Polowanie na Druhny bo oddaje on całą istotę filmu,” mówi Abrams. „Wierzę, że film ten będzie miał bardzo różnorodną widownię. Uwagę kobiet przyciągną Owen i Vince w smokingach i niewątpliwie skusi je słowo ‘ślub’ (oryginalny tytuł filmu brzmi Wedding Crashers; słowo ‘wedding’ oznacza ślub, ‘crasher’ osobę pojawiającą się na przyjęciu bez zaproszenia przyp. tłumacza), natomiast mężczyźni będą chcieli zobaczyć Owena i Vince’a oraz zaintryguje ich drugi człon tytułu filmu.”
Dla Owena Wilsona tytuł jest jeszcze prostszy. „Polowanie na Druhny” – nie ma w tym nic skomplikowanego, wkręcamy się na przyjęcia weselne, żeby poderwać jakieś dziewczyny, ale mój bohater łamie najważniejszą zasadę i zadurza się w jednej z tak poznanych kobiet, co wywołuje szereg zabawnych sytuacji,” mówi Owen.
Producent Andrew Panay tak podsumowuje dyskusję na temat tytułu: “Myślę, że widzowie będą trochę zaskoczeni, bo będą oczekiwali, ze zobaczą film o wkręcaniu się na wesela i związane z tym szaleństwo i świetna zabawę, co oczywiście jest w filmie. Oprócz tego jednak pojawi się wiele łapiących za serce momentów, kiedy to tych dwóch niegrzecznych chłopców daje się w końcu złapać w sidła miłości i poznaje uroki stałego związku.”
Koniec końców film ten zmienił podejście reżysera Dobkina to idei wesel w ogóle.
“Kiedyś nienawidziłem wesel bo oczekiwania z nimi związane są bardzo wysokie i wszyscy spodziewają się, że wesele będzie perfekcyjne pod każdym względem,” śmieje się Dobkin. „Ale niezmiennie, zawsze coś musi pójść źle i to są właśnie te momenty, które wszyscy zapamiętamy najlepiej. Myślę, że teraz będę lepiej się bawił na weselach, bo wiem już, co może w przyjęciu weselnym być najwspanialszego.