Reklama

"Pogoda na jutro": KANDYD A.D. 2003

Józef Kozioł od kilkunastu lat przebywa za murami klasztoru. Niegdyś nauczyciel wychowania fizycznego, później działacz „Solidarności” internowany w stanie wojennym schronił się tam, kiedy jako kierowca szpitalnej karetki pogotowia uczestniczył w kraksie, którą spowodował pijany działacz partyjny. Kiedy otrzymuje propozycję wyjścia za mury klasztorne, zostaje rozpoznany przez... żonę i dorosłego syna. Dla Kozioła nie ma już miejsca w klasztorze, czy znajdzie za murami?

Rodzina – żona i troje dzieci – wita go cierpko. Ona pozostaje w nieformalnym związku z zamożnym przedsiębiorcą, Marcin jest zręcznym prawnikiem, który pojawienie się ojca wita jako okazję do sięgnięcia po należącą przed wojną do rodziny kamienicę, kilkunastoletnia Kinga, która ojca nie pamięta, jawnie go lekceważy, jedynie starsza córka Ola okazuje mu życzliwość. Konkubent żony wskazuje mu miejsce w garażu – do czasu ustabilizowania się jego sytuacji.

Reklama

Syn - asystent rzutkiego polityka, ubiegającego się o miejsce w parlamencie - załatwia mu pracę kierowcy u swego szefa. Od tej pory Józef będzie jeździł po kraju, obserwując opartą na kłamstwie i pozorach grę wyborczą. Jednocześnie poznawać będzie swego syna, który traktuje politykę jako poręczny klucz do intratnych stanowisk, dających możliwość dokonania wielomilionowych przekrętów.

Jeszcze bardziej zdumiewa Józefa spotkanie z Olą. Dziewczyna jest gwiazdą reality show: mieszka w szklanym domu w studiu telewizyjnym, pozwalając, by kamery śledziły ją nawet podczas najbardziej intymnych czynności. Kulminacją ma być miłosna noc z wybranym spośród grona tysięcy chętnych kandydatów.

Szokiem jest także odkrycie prawdy o młodszej córce. Manifestująca swą niezależność dziewczyna żyje w świecie internetu, a nawiązywane przez nią znajomości są skwapliwie wykorzystywane przez cynicznego dealera narkotyków. Kiedy Józef próbuje wezwać córkę do opamiętania, będąca pod wpływem narkotyku dziewczyna wpada pod samochód. Kozioł odwozi córkę do szpitala, gdzie kiedyś pracował.

Kiedy powiadomiona przez Józefa policja dokonuje przeszukania w willi, gdzie mieszka Kinga z matką, konkubent jego żony nie kryje zdenerwowania. Perspektywą utraty wygodnego życia doprowadza Koziołową do stanu przedzawałowego. Mąż zawozi ją do szpitala, gdzie już leży jego córka.

Pijany kandydat na posła każe się zawieść na erotyczny show Oli, Józef oponuje, dochodzi do awantury, interweniuje policja, a polityk trafia do izby wytrzeźwień. Jego kariera jest skończona, podobnie zresztą jak kariera Marcina. Kiedy rankiem Józef pakuje swój skromny dobytek, odnajduje go syn, nie szczędząc wymówek. Awanturę przerywa kradzież jego auta, kupionego a conto przyszłych zysków. Ponieważ kluczyki były w stacyjce, chłopak na oczach przerażonego ojca dokonuje samookalecznia. Józef wiezie go do szpitala, sam natomiast udaje się na finał show Oli. Na chwilę przed miłosnym zbliżeniem rozbija szklaną klatkę. Skatowany przez ochronę wraz z pokaleczoną córką ląduje w szpitalu, gdzie już znajduje się reszta rodziny...

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Pogoda na jutro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy