STEVE ZAHN (Hank Rafferty)
To wszechstronny aktor z dużym doświadczeniem filmowym i scenicznym. Często występuje również w zabawnych, ubarwiających filmy epizodach.
Mimo że skończył trzydzieści pięć lat za sprawą swojego młodzieńczego wyglądu wciąż grywa nastolatków. Zahn został zauważony po tym, jak zagrał młodego beztroskiego homoseksualistę w "Orbitowaniu bez cukru" Bena Stiiiera (1996). Rok później wcielił się w nastolatka prowadzącego bezsensowne przedmiejskie życie w "Na krawężniku" Richarda Linklatera oraz w członka big-beatowego zespołu w reżyserskim debiucie Toma Hanksa "Szaleństwa młodości", W następnym roku Zahn ponownie spotkał się z Hanksem (oraz Meg Ryan) w "Masz wiadomość" Nory Ephron, zagrał również u boku George'a Clooneya i Jennifer Lopez w "Co z oczu to z serca" Stevena Soderbergha. W 1999 roku stworzył przezabawną rolę zbiegłego więźnia w "Happy Texas" Marca Nisleya, za którą został nagrodzony na festiwalu w Sundance. W tym samym roku zagrał u boku Sandry Bullock i Bena Afflecka w "Podróży przedślubnej" Bronwen Hughes. Rok później wystąpił u boku Ethana Hawke'a w nowatorskim "Hamlecie" Michaela Almereydy. W 2001 roku jako nieudaczny i nieopierzony mąż partnerował Drew Barrymore w komedii romantycznej Penny Marshall "Chłopaki mojego życia". Zahn użyczył również swojego głosu w obu częściach kasowego filmu animowanego "Stuart Malutki".
MARTIN LAWRENCE (Eari Montgomery)
Jest popularnym, znanym ze swej ironii i niezwykle "ruchliwej twarzy", komikiem amerykańskim. Na dużym ekranie zadebiutował w słynnym filmie Spike'a Lee "Rób co należy" (1987). Potem wystąpił w "Bumerangu" Reginalda Hudlina obok Eddi'ego Murphy'ego. Prawdziwą popularność przyniosły mu jednak filmy Michaela Baya "Bad Boys" (1995), w którym aktor wystąpił u boku Willa Smitha oraz Steve'a Oedekerka "Nic do stracenia", gdzie Martin partnerował Timowi Robbinsowi (1997).
Od 1996 roku aktor występował również w hitowej serii telewizyjnej "Martin", za którą otrzymał liczne nagrody, między innymi Image Award. W 1999 roku komik ponownie spotkał się na planie filmowym z Eddiem Murphym w komedii "Życie" Teda Demme'a, zagrał również w "Diamentowej aferze" - kasowym przeboju w reżyserii Lesa Mayfielda. W 2001 roku pojawił się u boku Danny'ego De Vito w "Sądnym dniu" Sama Weismana. Niedawno aktor pracował na planie sequela "Bad Boys", gdzie po raz kolejny spotyka się z reżyserem Michaelem Bayem oraz ekranowym partnerem Willem Smithem.
Lawrence realizuje się nie tylko jako aktor. Zajmuje się również reżyserią, pisaniem scenariuszy oraz produkcją filmową . W 1994 roku zrealizował film "Nigdy nie mów kocham", który był jego autorskim projektem.
