"Państwo młodzi: Chuck i Larry": O PRODUKCJI
Scenariusz do filmu "Państwo młodzi Chuck i Larry" ma w Hollywood swoją długą historię. Reżyser i producent wziętych komedii Tom Shadyac oraz jego współpracownik Michael Bostick z Shady Acres Entertainment wpadli na pomysł tej historii i sporządzili wstępny scenariusz już dziesięć lat temu, przy współudziale legendarnego scenarzysty komediowego Barry'ego Fanaro. Przez lata, Shady Acres nadzorowała przeprowadzane wielokrotnie udoskonalenia i dodawane elementy do scenariusza, zakładając także udział różnych aktorów komediowych w rolach dwóch sprytnych strażaków o szlachetnych intencjach. Wszystkie zabiegi nie dawały jednak pożądanych wyników, głownie z uwagi na brak odpowiednich odtwórców głównych ról - Chucka i Larry'ego.
Kiedy jednak scenariusz trafił w ręce Adama Sandlera i współpracującego z nim w Happy Madison, Jacka Giarraputo, twórcy filmu wiedzieli, że w końcu ich wysiłki zostały zwieńczone sukcesem, a Chuck & Larry trafili we właściwe ręce. Dokonując niewielkiego retuszu tekstu pióra Fanaro z pomocą wielokrotnie nagradzanego za swoją pracę duetu Alexander Payne i Jim Taylor, historia dwóch poczciwych strażaków, którzy wpadają na szalony pomysł ostatecznie nabrała realnego kształtu i była gotowa do produkcji.
Sandlerowi natychmiast przypadła do gustu postać lubiącego czarować kobiety strażaka Chucka Levine, który przez zbieg okoliczności zmuszony jest błyskawicznie dorosnąć i pomóc przyjacielowi wyjść z ciężkiej finansowo-rodzinnej opresji. Aktorowi spodobał się rodzaj humoru jakim operował scenariusz, miał również pomysł kogo obsadzić w roli swojego komediowego partnera Larry'ego Valentina. Idealnym kandydatem okazał się być Kevin James.
Sandler wspomina: "Spodobał mi się pomysł tego filmu i jego myśl przewodnia - jak wiele byłbyś w stanie zrobić dla swojego przyjaciela? W filmie rzeczywiście mamy do czynienia z sytuacją, w której dwóch facetów gotowych jest nieść sobie pomoc w każdej sytuacji."
Z kolei James mówiąc o granej przez siebie postaci stwierdza: "Larry to facet niezwykle rodzinny, dla którego najważniejszą sprawą jest dobro i bezpieczeństwo jego dzieci." James również wspomina o niezwykłej więzi łączącej filmowych bohaterów: "Koniec końców ten film opowiada o przyjaźni i niesie przesłanie, że warto poświęcać się dla przyjaciół. Byłem niezmiernie szczęśliwy kiedy Adam zadzwonił do mnie i zaproponował rolę w tej produkcji."
Firma Shady Acres bez sprzeciwu zaakceptowała kandydatury Sandler i Jamesa jako filmowego duetu, również wytwórnia Universal Pictures dała zielone światło i poszukiwania pozostałych twórców filmu mogły ruszyć pełną parą.
W roli reżysera obrazu producenci widzieli specjalizującego się w zadaniach `komediowych' Dennisa Dugana. Dugan współpracował wcześniej z Sandlerem i Giarraputo przy takich produkcjach jak: "Super tata" /Big Daddy/ oraz "Grzanie ławy" /The Benchwarmers/, z udziałem ulubionych artystów Sandlera - Davida Spade'a i Roba Schneidera, a także Jona Hedera.
Jak mówi Dugan: "To już w sumie nasz czwarty wspólny projekt z Adamem -okazuje się, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat mieliśmy okazję całkiem często spotykać się na planie filmowym. Lubię z nim pracować, ponieważ on jest nie tylko artystą- aktorem, ale również filmowcem w pełni tego słowa znaczeniu. Pisze projekty, opracowuje je, zostaje ich producentem. Ma swój udział w sali montażowej i przy doborze muzyki. To przynosi świetne efekty."
Kompletując zespół twórców filmu, producenci sięgnęli do znanych i sprawdzonych nazwisk, w tym między innymi nagrodzonego Oscarem? autora zdjęć Deana Semlera, projektującej kostiumy Ellen Lutter, scenografa Perry'ego Andelin Blake'a oraz montażysty Jeffa Goursona. Z tej grupy wszyscy pracowali wcześniej przy dwóch poprzednich produkcjach firmy Happy Madison - "Klik: i robisz co chcesz" /Click/ oraz "Wykiwać klawisza" /The Longest Yard/.
Mając już skompletowany zespół produkcyjny oraz tytułowe postaci filmu, Dugan oraz producenci przystąpili do kompletowania pozostałej obsady, wśród której znaleźli się Jessica Biel, Dan Aykroyd, Steve Buscemi i Ving Rhames.