Reklama

"Odgrobadogroba": REŻYSER O FILMIE

Nika Bohinc: Jan Cvitkovič zawsze ma w zanadrzu jakąś ciekawą anegdotę - nas interesuje szczególnie ta, która wiąże się z powstaniem filmu Odgrobadogroba...

Jan Cvitkovič: Cóż, właściwie nie kryje się za tym żadna wielka historia. Opowiadałem kiedyś Mikiemu (reżyser filmu Janez Burger) o ludziach, którzy piszą i wygłaszają przemówienia na pogrzebach, a on stwierdził, że to byłby dobry materiał na film. Zdecydowałem się nakręcić komedię, ale film, który zrobiliśmy nie do końca jest komediowy.

N.B.: W jaki sposób pozostali bohaterowie dołączyli do głównego bohatera - mężczyzny, który wygłasza przemówienia na pogrzebach?

Reklama

J.C.: Fenomen ludzi piszących i wygłaszających przemówienia na pogrzebach to jedyny element filmu, który pochodzi z prawdziwego życia. Tym razem, w przeciwieństwie do do Chleb i mleko i innych filmów, żadna z moich postaci nie jest wzorowana na prawdziwej osobie. Wszystko - historia, bohaterowie - jest zmyślone.

N.B.: Czy podczas pisania scenariusza dokładnie wiedział Pan, w którym kierunku zmierza, co ma się zdarzyć, czy po prostu Pan pisał...

J.C.: Pisałem. Scenariusz kształtował się zależnie od stanów emocjonalnych, miejsc w których byłem, nawet kontynentów. Pisałem, dopóki nie doznałem nagłego uderzenia, w którym rozwiązanie wydawało się oczywiste. Starałem się nie myśleć o tym, jaki wpływ będą mieli na siebie bohaterowie, ale wniknąć jak najgłębiej w psychikę każdego z nich. Próbowałem pokazać moich bochaterów w różnych stanach emocjonalnych, ponieważ wierzę, że tylko wtedy bohater staje się naprawdę żywy. Nie chciałem stworzyć historii według tradycyjnej arystotelejskiej struktury, gdzie każde wydarzenie jest konsekwencją poprzedniego i powodem następnego. Chciałem, aby każda scena była kompletną całością. Chciałem opowiedzieć i stworzyć film na podstawie impresji z prawdziwego życia, różnych ludzi, rzeczy, również natury.

N.B.: W prologu filmu pojawia się cytat z Salingera...

J.C.: Tak, ten faragment to najważniejsza myśl z jaką spotkałem się czytając literaturę i jest on również kluczowy dla zrozumienia esencji tego filmu.

N.B.: Czy Odgrobadogroba to film intymny?

J.C.: Czy masz na myśli "moją" intymność? Nie wiem czy ta intymność jest tylko moja. Film opowiada raczej o naszej wspólnej intymności. Jedyna rzecz, na której naprawdę mi zależy w tym filmie, to spowodować, by przynajmniej część widzów poczuła i doświadczyła tej intymności, poczuła się jej częścią. Odgrobadogroba z założenia nie ma być filmem wyjaśniającym, tłumaczącym cokolwiek, aprobującym bądź dezaprobującym. Dlatego widz nie jest postawiony w roli krytyka, ale obserwatora. Pewne rzeczy po prostu istnieją i są kompletne same w sobie. Chciałbym, żeby ludzie poczuli esencję istnienia, która nie musi być kategoryzowana, osądzana czy wartościowana - choć można oczywiście próbować ją zgłębić.

JAN CVITKOVIČ - WYBRANA FILMOGRAFIA

Scenariusz i reżyseria:

2005 - Odgrobadogroba

2003 - Srce je kos mesa

2001 - Kruh in mleko (Chleb i mleko)

Scenariusz:

1999 - V leru

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Odgrobadogroba
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy